Witam
Jestem teraz na etapie wyboru drzwi, a w domu mam już rozprowadzone kanały rekuperacji i "lada dzień po niedzieli" będzie zakładany rekuperator.
No i tu mam malą zagwostkę, w projekcie rekuperacji wpisane jest coś że drzwi pokojowe mają mieć szczelinę (pod drzwiami) min. 1,5cm. W sklepach w których oglądałem drzwi czasami mówiono mi że spoko, zrobią, ale w dwóch sklepach poweidzano mi (w tym w jednym nawet kolo wiedział co to jest rekuperacja ) że mi nie wykonają takiej szczeliny "bo to będzie źle wyglądało" Na mój tekst że to ja to będe oglądal i z tym żył, ten co kumał co to jest reku, powiedzial że może zrobić na maxa 8 mm bo to wystarczy.
Suma sumarum - pytanie do ludków posiadających reku - jaką macie szczelinę, jak to wygląda no i czy spełnia swoje zadanie.
Pozdrawiam

Przy użyciu rekuperatorów drzwi powinny mieć szczelinę,ale niezbyt dużą. Szczerze mówiąc to nie przywiązywałem dużej wagi do tego ile powinno być cm,ale z ciekawości zmierzyłem i u mnie wynosi ona 1cm.

Mam rekuperator i drzw z firmy Polskone - wszystkie z podcieciem ok. 1,5 cm wysokosci, na dlugosci 60 cm.

Przy drzwiach wystarcza spokojnie 0,5 - 1 cm - drzwi 80 cm ze szczeliną 1 cm przepuszczają ok. 60 m3/h z v<2m/s.

"świszczenie" może wystepować dopiero od 5m/sek. - nie ma więc się czym przejmować.

panowie, najprościej jest policzyć pole dziury pod drzwiami i porównać z polem nawiewnego kanału

Dokładnie tak się robi - projektując średnice kanałów jaką przewidział producent
przykładowo - centrala 400m3/h z wyjściem 160mm = 200 cm 2
nawiew na 4 pokoje plus salon ( dwa anemostaty) razem 6 anemostatów
co daje nam 34cm 2 na kanał - czyli kanały - 63 mm do 70 mm drzwi 80-tki nawet 5mm nad podłogą.
Mamy optymalne przepływy zapewnione i 100% ciszy.