De Dietrich z zasobnikiem
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
-
Eugeniusz Kann-Bogomilski
- Początkujący

- Posty: 5
- Rejestracja: 23 cze 2009, 1:32
De Dietrich z zasobnikiem
Mam problem z kotłem jednofunkcyjnym De Dietrich 1.24 GN z zasobnikiem 150 l. Dotyczy to ciepłej wody użytkowej. Gdy woda użytkowana jest w miarę systematycznie w ciągu dnia, nie ma problemu. Jednak po nocy albo dłuższym nieużywaniu (ca 8 godz) w ciągu dnia osoba biorąca ciepły prysznic ma ten problem, że po około 5-10 minutach nagle leci zimna woda i trzeba czekać ok pół godziny zanim woda nagrzeje się w zasobniku i znowu poleci ciepła. Potem choćby kąpały się jeszcze kolejno dwie osoby nie ma tego problemu więc najpewniej nie chodzi o to, że mam za mały zasobnik. Wygląda to tak, jakby w zasobniku stale używanym woda ciepła wypełniała go równomiernie (miesza się wskutek używania?) a gdy woda ciepła nie była używana ileś tam godzin - wody ciepłej jest mniej. Trochę to dziwne, bo czujnik NTC jest na wysokości połowy zasobnika więc gdyby woda ciepła była tylko na górze ("rozwarstwiona") to wtedy czujnik powinien włączyć piec a tego nie czyni. Robi to dopiero gdy zacznie się używanie wody ciepłej przez około 5-10 minut. Czujnik był już wymieniany bo się zepsuł, ale wtedy były inne objawy (piec się po prostu nie włączał). Dodam, że w piecu jest pompa obiegowa co, a na instalacji cwu jest osobna pompa obiegowa (instalacja cwu jest z obiegiem). Instalator, który wykonywał instalację wodną i co oraz serwisant kotła twierdzą, że w instalacji nie ma żadnego problemu podczas gdy problem jest i czuję go na własnej skórze nie tylko ja ale i moja liczna rodzina więc raczej to nie psychiczne
Próbowałem coś wyczytać na forum ale niczego podobnego nie znalazłem, więc może ktoś życzliwy ma jakiś pomysł? Pozdrawiam forumowiczów. Eugeniusz
-
Eugeniusz Kann-Bogomilski
- Początkujący

- Posty: 5
- Rejestracja: 23 cze 2009, 1:32
Odpowiadam na pytanie: 1. Pompa w obiegu działa - słychać jak sie obraca po włączeniu (była uszkodzona przez pewien czas - zacięła się, ale została zdemontowana i usprawniona). Problem był i przed uszkodzeniem i po uszkodzeniu i jest nadal po naprawie. 2. Instalacja ma 8 lat. Przez pierwsze trzy- cztery lata problemu nie było widać ale woda była używana tylko przez jedną osobę. Potem była naprawa pieca (wymiana panelu elektroniki i czujnika) a rodzina się powiększyła i zwróciła uwagę, że coś jest nie tak (z tym że nie było to ewidentnie zaraz po naprawach). I tak jest od kilku lat, a serwisant kotła i monter nie widza problemu. Po zauważeniu usterki pompy (ok. rok temu) myślałem, że to była przyczyna ale jak widać nie jest. Prawdopodobnie w tym roku przy okazji remontu wymienię kocioł (ten jest głośny i dudni łozysko w popie obiegu co) ale wolałbym najpierw wiedziec czy nie ma jakiejś wady w instalacji by po remoncie mieszkania nie przerabiac napraw jeszcze raz. Dodam jeszcze, ze piec z zasobnikiem kupiłem w specjalistycznej hurtowni (BIMS), montował to gazownik z uprawnieniami, uruchomił serwisant De Dietricha i konserwuje takiż; sam się do tego nie dotykam wiec raczej nie zepsułem... W sumie odpowiedź nie jest jednoznaczna, bo nie wykluczam, że problem jest od początku tylko niezauważony przy mniejszym używaniu instalacji.fpz pisze:A ta pompa w obiegu c.w.u. jest na pewno w porządku? Czy ten problem jest od początku istnienia instalacji, czy pojawił sie po pewnym czasie jej użytkowania?
-
Eugeniusz Kann-Bogomilski
- Początkujący

- Posty: 5
- Rejestracja: 23 cze 2009, 1:32
Sprawdzę choć pytanie jest trochę trudne, bo nie wiem gdzie są takie zawory (wiem o zaworze do dopuszczenia wody do instalacji co i do spuszczania oraz gdzie jest naczynie przeponowe i pompa obiegowa). Resztę muszę obejrzeć i wtedy się odezwę. Ale juz teraz dziękuje za zainteresowanie io wskazówkę. Pryz okazji: w opisie sytuacji chyba nie napisałem wyraźnie, że zimna woda pojawia się rano (lub po przerwie po ok 10 minutach kąpieli drugiej osoby a nie pierwszej czyli że wody ciepłej jest tak około tylko 1/4 zasobnika 150 l albo i mniej, jesli długo nie jest on używanyadamis pisze:A czy wszelakie filtry i zawory zwrotne były sprawdzane i czyszczone? Zawór zwrotny potrafi zarosnąć kamieniem już po roku.
Pozdrawiam
Eugeniusz
-
Eugeniusz Kann-Bogomilski
- Początkujący

- Posty: 5
- Rejestracja: 23 cze 2009, 1:32
Re: De Dietrich z zasobnikiem
PRZEPRASZAM
wszystkich za milczenie, ale to były skomplikowane sprawy zdrowotne.
A w sprawie pieca wyjaśniło się tak: zasobnik był podłączony odwrotnie - wlot tam gdzie powinien być wylot. Przy okazji przeróbki dodano mi grubsze rury ( z pół na 3/4 cala). No i problem przestał istnieć. Zamykam więc temat i bardzo dziękuję za pomoc
.
Eugeniusz
A w sprawie pieca wyjaśniło się tak: zasobnik był podłączony odwrotnie - wlot tam gdzie powinien być wylot. Przy okazji przeróbki dodano mi grubsze rury ( z pół na 3/4 cala). No i problem przestał istnieć. Zamykam więc temat i bardzo dziękuję za pomoc
Eugeniusz
Re: De Dietrich z zasobnikiem
Czy czasem instalator nie pomylil kroccow zasobnika? I drugie pytanie - czy zasobnik jest tez Dietrycha?
Andrzeju
-
Eugeniusz Kann-Bogomilski
- Początkujący

- Posty: 5
- Rejestracja: 23 cze 2009, 1:32
Re: De Dietrich z zasobnikiem
Zasobnik jest też DeDietrich. Ale jest za ścianą, choć blisko pieca. Pod piecem w dół ( szachcie) szły rury, a potem w podłodze do sąsiedniego pomieszczenia. No i najpewniej instalator w pomieszczeniu zasobnika pomylił rury, bo wlot i wylot w zasobniku są oznaczone i oczywiste. Ale wiązka rur ze ściany już nie była oczywista. No i taka historia, która udało się rozwiązać sprawdzając, która rura skąd i dokąd prowadzi... Ku przestrodze, że i to trzeba sprawdzać. Pozdrawiam
Eugeniusz
Eugeniusz

