witam mam parę pytań do was
1. czy na tynk cementowo-wapien jest potrzebny grunt przed nałożeniem gładź gipsowa tynk jest zrobiony w nowym domu i mam kilka miesięcy
2. jak dokładnie mam nakładać 2 warstwy gładzi i w jakich odstępach czasowych
3. jakie papieru ściernego ma użyć do szlifowania powierzchni
4. która SZLIFIERKA OSCYLACYJNA będzie lepsza do szlifowania gładzi obrotowa czy ta co papier chodzi w dół i w górę
czekam na wasze odwiedzi

mozna dac grunt ale jak nie dasz to tragedii nie bedzie.rozrabiasz wiadro gipsu,nazwałbym go konsystencji sredniej-jak dasz za zadki bedziesz jechał po kruszywie w tynku i bedziesz miał takie fałdki ,jak za gesty ciezko sie bedzie rozprowadzac.nakładasz od rogu duzo na jakies 30 cm od posadzki biezesz pace 60 -80 i rozprowadzasz w gore dokad siegniesz uwazajac zeby nie zrobic zgrubienia na samej gorzenadmiar ktory bedziesz miał na pacy zaciagasz juz od posadzki.jak bedzie ci jeszcze zostawac masy to ciagniesz takjakby 2 pas.i tak do skutku .jak zacznie ciagnac a musisz to wyczuc zazwyczaj po paru minutach ponownie przejezdzasz po tym paca to co miało wpic wpije nadmiar sciagnie ci sie do grubosci kruszywa-ja staram sie zeby juz za 1 razem pokryc kruszywo.na tym etapie.jak bedziesz miał jakies podbicia na piachu to mozesz jeszcze doglaskac mniejsza paca ale jak zacznie juz wiazac.jak zaschnie papierek 60 i szlifowanko.niektory smieja sie ze szlifuje po 1 gladzi ale ja widze w tym bardzo wazny element-nie ide na łatwizne co daje potem odzwierciedlenie jak przylozy sie halogen.unikniesz zgrubien w pewnych miejscach ,wytracisz jakis tam luzny piasek z zaprawy oraz latwiej bedzie szła 2 warstwa.przy robocie zawsze halogen pod sciana.jak zeszlifujesz obmiatasz sciane,obmywasz z pylu i lecisz 2 warstwe jak ja to nazywam kosmetyczna.na tym etapie juz nic nie podrownujesz bo od tego jest 1 warstwa.rozrabiasz juz zadszy gips i ten sam schemat tyle ze z mniejszej pacy.gipsik bedzie juz fajnie ciagnoł i uwazac trza tylko by nie zostawiac pionowych linii laczacyc.sredni czas nakladania scianki to 20-30 min.zwroc uwage na narozniki czy nie trza podskrobac tarka do tynkow
2/papierek zalezy od gipsu.gipsy sa miekciejsze twardsze-ja mam swoje ulubione.ze szlifierkami daj sobie spokoj .zajezdzisz.nie ma jak to reczna robota przy zarowce szlifierka reczna.pył w mechanicznych dostaje sie do srodka i pod wplywem wilgoci maszyna siada .te szlifierki stwozone sa do szlifowania czegos innego.no chyba ze specjalna do gipsu kupisz.jak wyszlifujesz odpylanko ,obmywanko.farba gruntujaca i na to ostateczna.wiecej znajdziesz w moich postach jak bedziesz zainteresowany.malowanka tez dokonuje przy halogenie-fajna sprawa

a jaki grunt do zagruntowania ścian przed nakładaniem gładzi oraz jaka gładź będzie najlepsza do takie roboty

i tu pewnie beda zdania podzielone bo kazdemu pasuje inna jak bierze pod uwage twardosc ,latwosc nakladania i szlifowanie.do moich ulubionych naleza gipsy z nidy-start na 1 warstwe i finisch na 2.ponadto kmk 200 oraz ostatnio robilem ze stabila i tez daje rade.jestem zwolennikiem gipsow z jakimis tam domieszkami.byle nie jakimis polimerami lub anhydrytami .ale jak juz pisalem jeden woli corke drugi tesciowa.co do gruntu mozesz uzyc z atlasa rozrobiony z woda

co do pociągnięcia ścian w kuchni gładzią to słyszałem różne opinie żeby w kuchni nie kłaść gładzi bo gładź nie jest odporna na wilgoć i będzie odpadać a w kuchni będzie większa wilgotność nić w pokojach czekam na wasze opinie co do tego tematu

jeszcze mi sie nie zdazyło zeby w kuchni lub w łazience cos odpadło

możesz połozyć gładz przystosowana do wilgotnych pomieszczeń. a jak podłoże mocno chłonie wode to najpierw zagruntuj emulsja gruntująca