Od kilku tygodni zastanawiam się nad zakupem ponad 100letniego domu na wsi. Jest po kapitalnym remoncie, a z czasów jego pierwotnej budowy pozostały ściany i fundamenty. Domek przetrwał wymianę dachu - dachówka ceramiczna, okien. Mam jednak ogromne wątpliwości. Cóż oznaczają te pęknięcie nad oknami? Jak dotąd sporo starych domów, które obejrzałam miały właśnie podobne rysy, pęknięcia, ale wszystkie były przeznaczone do kapitalnego remontu. Ten dom jest już po. I szczerze przyznam w głowę zachodzę, czy te spękania spowodowane są wymianą dachu? czy osiadaniem budynku? I jak to sprawdzić? Czy są jakieś sposoby by uchronić go przed hmmm katastrofą? Jak widać na zdjęciach dom został spięty kotwami. Może w poprzek także da sie coś podobnego zrobić?
Poproszę o opinię (jak najbardziej sceptyczne) i jakieś wskazówki.
