Witam. Czy w liczniku trójfazowym sieci 380 V jest potrzebna kolejność faz RST? Czy ma to wpływ na pomiar?

Będzie to podlicznik.

nie

Witam jeżeli podłączasz urządzenie które potrzebuje zgodność faz to i tak się to zmienia przy podłączeniu docelowym. Natomiast w liczniku - tak jak przedmówca - nie jest to potrzebne, aczkolwiek zawsze ułatwiło by życie gdybyś był pewien, że L1 to L1...no ale nadgorliwość gorsza od faszyzmu - tak mówią... mitem jest też doprowadzanie do wej/wyj przewodu neutralnego. Spokojnie można zostawić go w zabezpieczeniu przedlicznikowym z kostką, lub ZUGiem i podłączyć doń przewód 1,5mm2 i podłączyć do wej. licznika pod styk N - potrzebny jest tylko po to by licznik się kręcił...bez tego nie ruszy ... ufufuffff...się rozpisałem.

Witam.

mitem jest też doprowadzanie do wej/wyj przewodu neutralnego. Spokojnie można zostawić go w zabezpieczeniu przedlicznikowym z kostką, lub ZUGiem i podłączyć doń przewód 1,5mm2 i podłączyć do wej. licznika pod styk N - potrzebny jest tylko po to by licznik się kręcił...bez tego nie ruszy ...

Kolego piotrkam1982 - jeszcze raz, spokojnie i po polsku, bo zgłupiałem, co autor ma na myśli.

Panu Piotrowi chodzi chyba o to żeby zero dojścia i odejścia zapiąć na zugu z którego wyskoczyć na zegar , ale mi się wydaje to bezcelowe skoro w liczniku jest przygotowany odpowiedni zacisk

...a no widzicie!

...czasem gdy mamy grubaski (16-25) do podłączenia, ten sposób się sprawdza. Dokładnie chodzi o połączenie przewodu grubbbego z cienkim - potocznie - przy pomocy kostki lub złączki typu ZUG - chodzi w tym o to, że nie musimy męczyć się z ośmioma przewodami tylko z sześcioma...niby dwa mniej ale czasem ratuje to tyłek, zwłaszcza jak przewód to drut i/lub wielodrut.

Witam.

Po pierwsze - podlicznik nigdy nie będzie podłączony przewodami 25 mm2.
Po drugie - dobra praktyka instalatorska nakazuje do licznika wpiąć takie same przewody wej/wyj, tzn. materiał, przekrój, rodzaj.
Po trzecie, licznik energii elektrycznej pomiaru bezpośredniego może być podączony do mocy 40 kW, powyżej już podłączamy w układzie półpośrednim i pośrednim.
Po czwarte - po co dawać przewody o przekroju > 16 mm2 do instalacji obciążonej 63 A ?
Po piąte wreszcie - podlicznik powinien być również zaplombowany/zabezpieczony przed manipulowaniem w nim w celu prawidłowego rozliczania energii zużywanej.

PS. No, chyba że chodzi o układ bezpośredni, w torze 3-przewodowym, lub o układ Arona, to inna sprawa.

elpapiotr pisze: Po pierwsze - podlicznik nigdy nie będzie podłączony przewodami 25 mm2.
Po drugie - dobra praktyka instalatorska nakazuje do licznika wpiąć takie same przewody wej/wyj, tzn. materiał, przekrój, rodzaj.
Po trzecie, licznik energii elektrycznej pomiaru bezpośredniego może być podączony do mocy 40 kW, powyżej już podłączamy w układzie półpośrednim i pośrednim.
Po czwarte - po co dawać przewody o przekroju > 16 mm2 do instalacji obciążonej 63 A ?
Po piąte wreszcie - podlicznik powinien być również zaplombowany/zabezpieczony przed manipulowaniem w nim w celu prawidłowego rozliczania energii zużywanej.

ad1. Według projektów wykonuję instalację - tak jak napisałem, choć czasem to oczywista bzdura bo niepotrzebnie projektanci zawyżają przekroje.
ad2. Nie zawsze to co dała energetyka jest takie samo co daje właściciel instalacji...a powinno...
ad3. zgadzam się
ad4. patrz ad1.
ad5. kto mówił o niewłaściwym podłączeniu i/lub manipulowaniu ?