Witam

Proszę o doradę w sprawie przesunięcia ścianki działowej w mieszkaniu. Obawiam się o strop. Budynek z roku 1960, strop typu DZ3.

Stara ściana ma 4m i jest murowana na 6.5cm z czerwonej cegły dziurawki, tynkowana. Przebiega równolegle do belek stropowych. Nie wiem czy leży dokładnie na belce i czy ta belka jest wzmocniona. Nie wiem jak to sprawdzić bez odkuwania nadbetonu.

Nową ścianę chcę przesunąć równolegle o jakieś 35cm. Ze względu na ciężar myślę o bloczku z betonu komórkowego 7cm, na to pewnie płyta gk z obu stron.

Przy nowej ścianie będzie zabudowa kuchenna, na niej będą wisiały szafki kuchenne.

Mieszkanie jest na pierwszym piętrze, które jest piętrem ostatnim. Pod spodem sąsiad ma taki sam układ ścian. Wszystkie ściany wewnątrz mieszkania są działowe.

Moja obawa - czy obciążenie ścianą przyłożone, przez nadbeton, pomiędzy belki na pustaki "rozejdzie się" ?

Na całym mieszkaniu będę robił wylewki, więc można coś przed nimi pokombinować.

Wiem, że można postawić na wylewce ścianę z profili i płyt. Ale Z racji tych szafek i sufitu podwieszanego chciałbym z bloczka.

Pozdrawiam

Jeśli obecnie ściana stoi na belce stropowej to po przesunięciu o 35cm na pewno na belkę nie utrafisz (rozstaw belek DZ-3 to 60 cm), ale za to trafisz w zasadzie w najgorsze miejsce tzn w środek pustaka. Można kombinować jakąś podwalinę, lub zbroić w tym miejscu wylewkę, być może to rozwiązanie przejdzie przy grubszej wylewce.
Jest jeszcze jeden szkopuł, szafki kuchenne zapchane talerzami potrafią naprawdę sporo ważyć i wieszanie takich szafek na bloczku komórkowym może się różnie skończyć, być może dmucham na zimne, ale zawsze zalecam wieszanie szafek kuchennych na ściany konstrukcyjne. Być może jest taka możliwość?
Jeśli nie to trzeba będzie coś dalej radzić

Doradzono mi bloczek z betonu komórkowego 8cm jako minimum co musi być i żeby jak najmniej ważyło.

Pod ścianą:
- na szerokości 30cm nie dawać styropianu, wylewka na strop
- w wylewce umieścić kratę zbrojeniową z prętów przynajmniej 8mm na szerokości ponad metr

Są to porady murarza, żadnych obliczeń, ekspertyz, projektów itd. Pewnie większość ludzi stawia takie ścianki bez zawracania sobie tym głowy. Mi nie daje to jednak spokoju.

Masa 1m2:
- stara ściana - 75kg (30 cegieł po 2.5kg)
- planowana nowa - 52kg (pustak 8cm z betonu 650)

Czy siła się rozłoży w bezpieczny sposób?

Wydaje mi się, że problem wieszania szafek rozwiąże montując je na listwie, którą przykręcę większą ilością kołków. Profil ścienny do sufitu podwieszanego też chcę gęsto przykręcić.

Proszę o opinie.