Witam

Firma przeprowadza remont dachu ze spadkiem do środka budynku. Do chwili obecnej spływ wody odbywał się poprzez dwie rury spustowe o średnicy 200 mm. Ze względu na to że rynny te są popękane firma wpuściła do środka rury średnicy 100 mm. Powierzchnia dachu to ok 120 m2 .

moje pytanie :

Czy przy tej powierzchni zmniejszenie średnicy odpływu wody jest prawidłowe? Czy jest wzór na obliczenie potrzebnej średnicy dla takiej powierzchni ( jeżeli tak to prosił bym o wyliczenie potrzebnej średnicy dla takiego dachu , nie wiem czy region ma znaczanie ale w razie czego okolice Katowic)

Z góry dziękuje i pozdrawiam Robert

Jaki będzie ten dach? Dwuspadowy (z zagłębieniem liniowym pośrodku), "kopertowy" czy jeszcze jakiś inny? Jak głębokie będzie to "zagłębienie" w dachu i gdzie usytuowane? Jak liczysz tę powierzchnię dachu (120 m.kw.), jako powierzchnię rzeczywistą czy jako "rzut"?
Według jednego z producentów systemów rynnowych dla efektywnej powierzchni jednej połaci 120 m.kw. przy usytuowaniu rury spustowej pośrodku wystarczy już jedna rura fi 75 mm (dach dwuspadowy). Dla obu połaci (240 m.kw.) - 2 takie rury.

Pozdr.

Dach jest dwuspadowy (z zagłębieniem liniowym pośrodku), "zagłębienie" w dachu ma 15 cm , odpływy sa dwa usytuowane w części środkowej o rozstawie 2 m , powierzchnia dachu 120 m.kw. jako "rzut".

Jeżeli faktycznie producęci piszą o takiej wydajności przy jednym odpływie to u mnie są dwa więc myślę że jest ok.

Dziękuję bardzo za odpowiedź i pozdrawiam Robert

robkus4989 pisze:Dziękuję bardzo za odpowiedź i pozdrawiam Robert

Nie ma za co - polecam się na przyszłość
Ale przy okazji - pilnuj, aby ci ten dach wykonali starannie, bo przy takim usytuowaniu odpływów bardzo łatwo o zimowe (i pozimowe) przecieki.

Pozdr.

W naszej firmie jest dach z dwóch stron skierowany do środka ponieważ boczne ściany przylegają do kamienic sąsiadujących i od samego początku rynny się zapychały wszelkiego rodzaju syfem co skutkowało przelewaniem rynien i woda dostawała się na środek hali. Niejednokrotnie było to poprawiane aż w końcu jakiś geniusz połączył dwie połacie blachodachówki papą ze spadkiem do strony podwórka, przy okazji wywołując pożar. Teraz tak to stoi i czeka na remont. nigdy w życiu nie zdecydował bym się na takie rozwiązanie do własnego domu.

Czemu nie, może to przynieść wiele korzyści.

Myślałeś może o orynnowaniu bez okapu? Zerknij może to nie jest głupie rozwiązanie! Pozdrawiam

wszytko zaleyzy od tego jaki masz dach

Jeśli podjemniesz się jakichkolwiek prac na dachu o tym, żeby się zabezpieczyć podczas prac na wysokościach - to bardzo niebezpieczna działka, a asekuracja na dachu to absolutne minimum. Polecam Wam zabezpieczyć się w środki ochrony indywidualnej, dzięki którym Wasza autoasekuracja będzie skuteczna i bezpieczna!