Bez jaj teraz proszę. Sam się Pan oferował parę mcy temu że ma porządny sprzęt pomiarowy a teraz co się miga. Ja mam tylko stary termometr w spadku po Babci a co ma Herr F. to nie wiem bo go nie znam. Prawidlowo oprócz admperomierza trzeba podłączyć licznik by obliczyć faktyczny cos fi.

Witam.

No proszę, bez sprzętu i "wynalazki" robi. Trzeba być geniuszem.

Prawidlowo oprócz admperomierza trzeba podłączyć licznik by obliczyć faktyczny cos fi.

Coś mi tu kręcicie, mości Panie. Nie trzeba obliczać współczynnika mocy - są do tego mierniki cos fi.

O,sami widzicie jakie nam małe pojęcie o wszystkim. Ale taki miernik trzeba mieć. A ja sam nic nie robię. Moja jest wiedza naukowo-teoretyczna oraz ogólna koncepcja praktyczno-mechaniczna. Jedno do drugiego na się jak Kaczyński do Palikota. Swoją drogą, na mojej www.nsppp.bloog.pl jest już opublikowany mój list do Przewodniczącego Komisji katastrofy smolenskiej, W.W. Putina. A jeśli teraz nie będzie przetestowany DRJ200 w 2 wersjach, to komu będzie się chciało testować DRJ1000. I zawsze będzie można mówią że tego nie ma. A może o to chodzi, prawda?

Styl wypowiedzi wskazuje, że bierzesz dobry towar. Dlaczego nie zajmiesz się jego dalszą dystrybucją, tylko gadasz jak popyrtany, sam się nakręcając?
Często jestem w Jaworznie, blisko Mysłowic, lecz po takim steku bzdur jaki nam serwujesz szkoda mi nawet tych 20 km i straty kilku godzin na oglądanie. Jednak gdyby znalazło się kilku forumowiczów, to miło byłoby się spotkać "przy pompie" i popiwkować, a przy okazji można zerknąć na te liczniki

Przepraszam, a co uważasz za głupoty? Może to sprecyzujesz? Chętnie się ustosunkuje. Chyba że pod tym nam rozumieć list do Putina, by ujawnił prawdziwe przyczyny katastrofy. Jak wiemy, W. W. dotąd milczy, a zdanie Przewodniczącego Komisji jest decydujące.

Doctor No pisze:Ponieważ jak widzę brak na paliwo żeby przejechać do Kosztowy te 20 km, uprzejmie informuję że pan Fiedrych również pochodzi z tej samej uroczej miejscowości co Waćpan. Dlatego proponuję utworzyć Wysoką Komisję (a ile macie wzrostu towarzyszu Paligłupa?) i przebadać razem tę maszynkę. Odmowa będzie równoznaczna z ośmieszeniem sie.

Ja na Kościelniaka mam ze 6 kilometrów i przejeżdżam tamtędy kilka razy w tygodniu, ale podobnie jak innym wstyd by mi było by pokazać się w towarzystwie człowieka, który twierdzi, że podłączył się do mocy Ducha Świętego.

Ja za siebie nie muszę się wstydzić, tylko widzę że się nikt nie pofatygowal przeczytać wpisy na ten temat na moim blogu: nsppp.bloog.pl To że ani religie ani nauka nie precyzowaly dotąd tego zagadnienia to nie moja wina. Choć jak wielokrotnie pisałem, zostało ono parokrotnie w XXw. rozpracowane: najpierw w l. 20ych przez W. Schaubergera i niezależnie przez zespół niemieckich naukowców patriotów, oraz w l. 60ych w USA jako tzw. broń ostateczna (absolutna). ZSRR również wtedy raptem liznął rabek tej wiedzy. Pozostała po tych działaniach wiedza wskrzeszona w książce: Energia Wirow. Trudno notabene powiedzieć, czy zdawano wogóle sobie sprawę tamże nad czym pracują? (wszyscy wiemy że Rosjanie to skromni ludzie i nie chwalą się swoimi osiagnieciami. Ale myślę W. W. że przyszedł czas podzielić się w nami wiedzą nt. Smolenska-chocby na uszko. Time is money, a zostało go nam niewiele.) Swoją drogą. Biedni Rosjanie nie wiedzą jaką niespodziankę przygotowało dla nich USA. Chyba już nigdy nie zobaczę Moskwy. Ad rem. Kościół ani inne religie nigdy nie zaakceptuje tych faktów,bo straciłaby monopol na bajeczki. Z drugiej strony, ci którzy rządzą faktycznie całym biznesem, też tego nie zrobią bo potrzebują tę Wunderwaffe do policzenia się ze Sowietami i resztą świata bo są chciwi. Chcecie wiedzieć czym się to wkrótce skończy? Czy wolicie umrzeć w znieczuleniu?

Wolimy.

Kilka cytatów :

Dyskusja z trollem nie ma sensu. Nie karm trolla.
Dlatego najlepszym rozwiązaniem trollowego problemu jest ignorowanie.
Zwykła olewka wypowiedzi może zdziałać cuda o czym na pewno się kiedyś przekonaliście.
Ignorowany troll nie ma po co istnieć, ponieważ jedynym sensem jego życia jest posiadanie przeciwników, z którymi można prowadzić niekończące się kłótnie.

Może przewodniczący Komisji katastrofy smoleńskiej, który dal się już poznać jako osoba snująca różne dziwne teorie będzie zainteresowany przebadaniem Twoich urządzeń.
Do niego też skrobnij jakieś pismo.
Będzie nawet łatwiej bo nie ma potrzeby pisać w obcym języku.
Słuchając niektórych jego wypowiedzi odnosi się wrażenie że podobnie jak Tobie, energia Ducha Świętego nie jest mu obca.
A taki "wspaniały wynalazek" jeszcze nie przebadany, więc dziewiczy, przyda się jedynie prawo myślącym, niosącym kaganek oświecenia podobnie jak Ty.
Może i będą mogli się przyłożyć do zniszczenia Moskwy w odwecie za wszelkie zło jakie z stamtąd płynie pod postacią W. Putina.
To kolejna misja dla Ciebie

Ja napisałem i nawet po 2 mcach dostałem potwierdzenie odbioru. Jest ten list na: www.nsppp.bloog.pl A co do DRJ200. Nikomu nie chciało się testować tego przełomowego osiągnięcia z zakresu techniki grzewczej a tymczasem pragnę zawiadomić z nieklamanym zadowoleniem, że w międzyczasie wpłynął do Sądu w Gostyniu pozew Sz. P. Czerwińskiego w sprawie tegoż cudownego wyrobu naszego Instytutu. Zapraszam wszystkich zainteresowanych na rozprawę w dn. 06.09 br g. 9.30. Ten dzień przejdzie do historii nauki i techniki, da ostateczny odpór głupocie. Cieszy mnie to tym bardziej że wszystko jak zwykle u nas odbędzie się na koszt podatnika. Hip hip hura!!! Jednocześnie pragnę przy tej okazji przypomnieć że obecnie polecamy 2 wersje DRJ: 7.5 kW odpowiednik pieca gazowego 23 kW i 11 kW odpowiednik pieca 34 kW. Wersja 5.5 kW nie jest szczególnie optymalna, gdyż przy pow. 200 m2 sr. ocieplonej wg normy 250 W musi pracować 7 godz w ciągu doby. Zużycie prądu wyniesie przy tej powierzchni 50 kWh tj. ok 15 Pln/dobe w taryfie nocnej 30gr. To urządzenie jest optymalne dla domów mniejszych do 120 m2. Wtedy czas pracy (bez CWU) to ok 4h.

Witam.
[quote=""Doktor" No"]Ja napisałem i nawet po 2 mcach dostałem potwierdzenie odbioru. Jest ten list na: www.nsppp.bloog.pl[/quote]
Przejrzałem - jakaś koperta, pomieszane języki polski i rosyjski.
Ale najważniejsze - straszne bazgroły.
Jakiś niepiśmienny nabazgrał, po charakterze można stwierdzić, że góra 3-4 klasy szkoły podstawowej skończył. Chociaż i w to wątpię.

To od wypisywania recept. I zapraszam do Gostynia.

Witam.
[quote=""Doktor" No"]To od wypisywania recept.[/quote]
Chyba dla siebie - od bólu głowy. Tego nietypowego bólu.

Kiedy w głowie zaczynają mieszkać anioły

Chyba Jani-oły (i to 63 naraz).
Na gut, ich habe diese Idioten wirklich genug! :twisted:
www.nsppp.bloog.pl