Witam, chciałbym zasięgnąć porady na temat gruntu "śnieżka" do farb lateksowych. Mianowicie tak jak w temacie podczas nakładania gruntu zaczął on się łuszczyć w niektórych miejscach i nie mam pojęcia co może być przyczyną. Ściana była zaszpachlowana akryl-putz oraz odkurzona, przed nakładaniem gruntu. Nie zmieniło sytuacji zastosowanie wałka z krótkim włosiem.
Czy ktoś może zna przyczynę takiego stanu rzeczy i ewentualnie jak temu zaradzić?

zrob jakies fotki.tym akryl -putz nie robilem ,jednak grunt sniezki to lipa strzaszna.gesty piaszczysty .ciezki w nakładaniu ale gruntowalem i dalem rade.i tylko raz bo taki klijent kupil.i powiedziałem nigdy wiecej tego gruntu

... niestety nie wstawiłem zdjęć, bo nie miałem aż nadto czasu.

Jednak Udało mi się rozgryść mój problem w 95%. Mianowicie przed zagruntowaniem ściany gruntem pod farby lateksowe, "przejechałem" je wcześniej zwykłym gruntem i tym samym w bardzo znaczącym stopniu ograniczyłem zajawisko łuszczenia się.

Swoją drogą. Podczas malowania farbą w kilku miejscach lekko odparzyło mi ją w (mniej więcej plamki o pow. 2 cm2 ) i pytanie czy mozna to tak zostawić czy jednak ździerać i zabawę od nowa zaczynać? a może jest jednak inny sposób?