Wziąłem sie za budowanie brodzika i napotkałem 2 problemy.
Na spód dałem bloczki z gazobetonu pozniej styropian, dalej chciałem dać wylewke 3-5cm i izolacje. Zastanawiam się czy ta wylewka nie pęknie jak bedzie leżeć bezpośrednio na styropianie?
2. Czy moge zalać łączenie rur kanalizacyjnych PCV w tej wylewce, czy musze to jakos zabezpieczyć, czy wogole nie ma takiej opcji?

nie zapomnij tez o folii.folii w płynie tasmach naroznikowych .i sylikonowaniu a nie fugowaniu naroznikow.pomysl tez nad lepsza fuga.co do lacen rurekto moze owinac czyms ze wrazie jakis siupow-moze tez byc pianka-to takie troszke dmuchanie na zimne ale jak zalejesz to tez nic sie nie stanie.po co ci gazobeton i potem styropian.zakładam ze nie dałes go na parterze na piach..............dodaj jakies fotki.co do wylewki min 5 cm

Ogolnie mieszkam na 4 piętrze, musiałem zrobić jakieś podwyższenie zeby był spadek dla wody, a styropian dałem żeby sie łatwo wycieło dziury na rury i moze troche cieplej bedzie w stopy?
Jeszcze jedna sprawa. Mam taki biedny syfon z dostępem od góry(wrzuciłem foty). I nie wiem jak go szczelnie zamontować. Oczywiście wysmaruje brodzik folią w płynie i dam tasmę na ten kołnierz syfonu. Tylko nie wiem czy ta górna część syfonu (ta z metalową kratką) ma być jakoś na sztywno połączona z płytkami (np. sylikonem) czy właśnie ma być luz żeby można było ja wyciągać?

Pomoze mi ktos z tym syfonem? Prysznic bym se wziął a nie mam jak

moge sie mylic ale zapewne to syfon samoczyszczacy wiec nic nie robisz z metalowa krateczka.płytki obudowujesz do plastiku potem sylikon sanitarny.pozdrawiam

Jak post powyżej: metalowa kratka bedzie musiała zostać,nie usuniesz jej. Obudować płytki to nie problem,możesz użyć sylikonu sanitarnego.

Jak policzysz fatygę, materiały i co tam jeszcze to chyba lepiej kupić gotowy, nieprawdaż?