Witam,
Niedawno zauważyłem na pobudowanych ścianach fundamentowych pojawiające się pęknięcia. Pęknięcia są najbardziej widoczne nad ranem, po południu, gdy temperatura znacznie się zwiększa, zmniejszają się. W kilku miejscach doszło także do pęknięcia bloczków. Ściany fundamentowe są pomalowane dysperbitem, ale to chyba nie powinno mieć wpływu na powstawanie tych pęknięć. Lawy fundamentowa są wykonane prawidłowo i nie mają pęknięć, pod ławami wylany jest chudy beton. Kierownik budowy zalecił wykonanie wieńca, jednak niepokojące jest powstawanie kolejnych pęknięć. Dodam jeszcze, że ściany fundamentowa nie są obsypane piachem.
Proszę o opinie,
Pozdrawiam

Witaj,
Mam ten sam problem. Wczoraj wieczorem zauważyłem pionowe pęknięcia ścian fundamentowych (murowanych z bloczków). Pęknięcia nie są duże, mają najwyżej 0,5mm (paznokieć ciężko wsunąć). Ława fundamentowa o wymiarach 60x35cm wylana jest na warstwie chudziaka, jest zazbrojona czterema prętami fi12. Ściany fundamentowe wysokie na około 120cm, po wymurowaniu schły około miesiąca. Z zewnątrz ściany są zaizolowane dysperbitem, ocieplone styropianem 10cm, zaciągnięte klejem z siatką + folia kubełkowa - całość wraz z drenażem ułożonym na poziomie ławy obsypana ziemią tak, że ściany "wystają" nad powierzchnię jakieś 25cm. Dwie z trzech komór między ścianami są już do połowy zagęszczone piaskiem, trzecia komora jeszcze nie. Nie jestem pewny czy pęknięcia pojawiły się zaraz po zagęszczaniu (jakieś 2 tygodnie temu) czy po ostatnich upałach, gdzie muru nie dało się praktycznie dotknąć. Proszę również o kilka pozytywnych słów, bo opadłem z sił jak to zobaczyłem. Czy to wynik zagęszczania, czy może pęknięcia termiczne? Pomocy!!!

jesli sciany nie byly opypane nie dosc wysoko to moglo dosc do pekniec na wskutek zageszczania.


dobrze tez dac wieniec przy wysokosciach powyzej 6 bloczka (14cm)

Witam,
Zamieszczam kilka zdjęć pęknięć na ścianach fundamentowych. Właśnie jestem na etapie wykonywania wieńca, jednak nadal niepokoją mnie pojawiające się nowe pęknięcia. W kilku miejscach, gdzie doszło do pęknięć, przykleiłem kawałki szkła na gips. Następnego dnia na gipsie widoczne były rysy, co świadczy o zmianie rozmiaru tych szczelin (tak, jak już wcześniej pisałem, wraz ze wzrostem temperatury zmniejszają się).

Co do wypowiedzi chris201, to mogło dojść do tych pęknięć, tak jak napisał codylj, z powodu niedostatecznego obsypania ścian, lub nie zagęszczania warstwami.

Zdjęcia:
http://kk99.fotosik.pl/albumy/774771-2.html

Czy w ławie fundamentowej jest zbrojenie podłużne?
Czy budynek stoi na skarpie?
Czy były robione badania gruntowe, czy geotechnik określał jaki grunt się znajduje pod planowanym budynkiem?

Mi to nie wygląda na rysy od zmian temperatury, tamte by były mniejsze i bardziej rozproszone, a na zdjęciu widać jedną dużą rysę i to na "skrzyżowaniu" ław, rysa też z tego co widzę rozwiera się ku górze. W sumie to wygląda na nierównomierne osiadanie, lub "zjazd" ławy po skarpie, nawet małej, oczywiście temperatura mogła dorzucić 3 grosze.
Jeśli możesz to wrzuć więcej zdjęć i poglądowy rysunek ławy (rzut z góry) z zaznaczeniem gdzie są rysy, najlepiej to ponumerować zdjęcia rys i na rysunku numerkami pokazać która rysa gdzie, to pozwoli lepiej ocenić sytuację.

Ja jeszcze zapytam czy pęknięcie pojawia się tylko w tym miejscu czy na wszystkich ścianach, bo tak jak pisał mój poprzednik bardzo możliwe że połowa ścian osiadła inaczej. Jeśli to się potwierdzi to czeka Cię zmiana koncepcji posadowienia, albo jakaś forma wzmocnienia podłoża. Niepokoi mnie tylko fakt że rysy pracują (inne w różnych okresach dnia) więc pewnie temperatura też miała na to wpływ.

ble22 pisze:Czy w ławie fundamentowej jest zbrojenie podłużne?
Czy budynek stoi na skarpie?
Czy były robione badania gruntowe, czy geotechnik określał jaki grunt się znajduje pod planowanym budynkiem?

Mi to nie wygląda na rysy od zmian temperatury, tamte by były mniejsze i bardziej rozproszone, a na zdjęciu widać jedną dużą rysę i to na "skrzyżowaniu" ław, rysa też z tego co widzę rozwiera się ku górze. W sumie to wygląda na nierównomierne osiadanie, lub "zjazd" ławy po skarpie, nawet małej, oczywiście temperatura mogła dorzucić 3 grosze.
Jeśli możesz to wrzuć więcej zdjęć i poglądowy rysunek ławy (rzut z góry) z zaznaczeniem gdzie są rysy, najlepiej to ponumerować zdjęcia rys i na rysunku numerkami pokazać która rysa gdzie, to pozwoli lepiej ocenić sytuację.

Witam,
Dodałem zdjęcie całych fundamentów z zaznaczonymi pęknięciami, oraz zdjęcia poszczególnych rys. Na jednym zdjęciu zaznaczyłem także dwa punkty A i B, pomiędzy którymi odległość wynosi ~16m, a różnica wysokości 40,9 cm .

Wykopy pod ławy były wykonane ręcznie, pod ławami jest wylana ~10cm warstwa chudego betonu. Ławy są zbrojone zgodnie z projektem:
-zbrojenie podłużne: 4 pręty fi12 z 40cm zagięciami z obu stron
-zbrojenie poprzeczne strzemiona 25cm x 20cm, co 30cm
-wymiary ławy 50cm x 35cm

Budynek nie stoi na skarpie, jednak teren jest dość nierówny, co widać na jednym z zamieszczonych zdjęć. Co do badań gruntowych, to nie były wykonywane.

RaHo pisze:Ja jeszcze zapytam czy pęknięcie pojawia się tylko w tym miejscu czy na wszystkich ścianach, bo tak jak pisał mój poprzednik bardzo możliwe że połowa ścian osiadła inaczej. Jeśli to się potwierdzi to czeka Cię zmiana koncepcji posadowienia, albo jakaś forma wzmocnienia podłoża. Niepokoi mnie tylko fakt że rysy pracują (inne w różnych okresach dnia) więc pewnie temperatura też miała na to wpływ.

Rysy pojawiają się prawie na wszystkich ścianach.

Zdjęcia:
//kk99.fotosik.pl/albumy/774793.html

możesz dodać zdjęcie do galerii ?

Witam,

Choc post juz jest dosc stary ale chyba nie przeterminowany.
Z opisu twojego mozna wnioskowac ze wieniec tylko oddali w czasie problem i predzej czy pozniej bedziesz musial dzialac.

To co napisal ble22 moze miec miejsce.

Jak mozesz to podeslij mi zdjecia.