witam
mam dziwna sytuacje u nas w gminie a wiec kupiłam dom 2 lata temu okazało sie teraz ze licznik ktory mam zaistalowany w domu nie obejmuje kranu bedacego w ogrodzie (kran ten jest od dobrych 20 lat).i rzadaja odemnie zlikwidowania go na swoj koszt,chociaz jak zakladali liczniki u porzednich wlascicieli sami dokonali takiego błedu.dziwi mnie to ze teraz ja mam za to płacic.jest spory problem z likwidowaniem kranu bo trzeba zakrecic wode w całej wsi aby odlaczyc to przylacze bo ono nie posiada jakiegokoliwiek zaworu.

ps kran jest nei uzytkowany przezemnie.

prosze o konkretna wypowiedz czy koszty likwidacji naleza do mnie czy do wodociagow gminnych .

W Polsce nie wiadomo do kogo należą mosty, wiadukty i drogi ale kran razem z domem, ziemią i kranem, skoro jest pani właścicielką , należy do pani.

Przez "likwidację" można też rozumieć założenie plomb na zamkniętym zaworze.