Moi sąsiedzi zaczęli rozbudowę chałupy.
Z tego co narazie widać (bo nie wiadomo nic ) - rozbiorą skośny dach i pójdą piętro do góry (nie wiem czy do piętra nie dojdzie jeszcze skośny dach).
Mi to nie do końca na ręke - bo raz że ich dom jest od południa i teraz na dobre zasłoni słońce, a dwa - jak dorzucą tam jeszcze okna - to będziemy sobie zaglądać do chałup (bo domy są dosyć blisko). Powstała już ściana i widać że będą jakieś otwory okienne.

Od mojego domu do płotu jest 5,5m, od ich domu 2,57.

Czy jest jakieś prawo które określa jaka jest minimalna odległość między budynkami przy tego typu rozbudowie?

Byłem ostatnio w starostwie powiatowym - ale nie pokazano mi ani planów budynku, ani nie udzielono żadnych informacji odnośnie odległości (jedyna możliwość komunikacji to złożenie pisma) - ponieważ wg. pań tam siedzących nie jestem stroną w sprawie.

Może ktoś z Was jest na bierząco w temacie i może podpowiedzieć co i gdzie moge zrobić w sprawie i czego ewentualnie się domagać.

Sąsiada (tak, jak i ciebie) obowiązuje jednakowy przepis zawarty w Rozporządzeniu Min. Infrastruktury z dnia 12 lutego 2002 r. (jest w Internecie), który mówi, że MINIMALNA odległość ściany budynku z otworami okiennymi od granicy działki, to 4 metry. Jeśli sąsiad wykonuje takie otwory bliżej, to albo dostał na to zgodę Wydziału Architektury Starostwa, albo też realizuje samowolę budowlaną. Jeśli Starostwo nie chce ci udzielić na ten temat informacji, to zainteresuj miejscowy Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego, gdzie poinformują cię, jakie kroki można przedsięwziąć.

Pozdr.

Musisz działać szybko,
Jeżeli nie dostałeś pisma że sąsiad będzie robudowywał dom a później nie zostałeś poinformowany że dostał pozwolenie na budowe, musisz napisać pismo i otrzywiście kopie potwierdzić że złożyłeś do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego o samowoli budowlanej i wniosku o wstrzymanie prac budowlanych. Jeżeli budynek jest na sąsiedniej działce to jesteś stroną, tym bardziej jeżeli jest poniżej 4 m do granicy. Jeżeli Powiatowy Inspektor napisze Ci ze wszystko ok to piszesz do Wojewódzkiego Inpektora a później do Głównego.
Dzisiaj pisz pismo i zanoś, zobaczymy co odpowiedzą. Jak chcesz żeby Ci pomóc podaj maila. Znam przypadek gdzie PINB ukrywał budowy i sąsiadów straszył różnymi konsekwencjami. Jeżeli coś ukrywają urzędnicy to jest to jakiś przekręt.
A tak w ogóle to z jakiego miasta piszesz ????