Witam
Mam problem mianowicie pokrycie dachu przybudówki, są to takie faliste płyty z jakiegoś tworzywa zapadły się i stoi woda, która przecieka i zalewa wnętrze. Nachylenie dachu około 8 stopni.
Chciałbym dach położyć od nowa. Jakie materiały zastosować żeby w przyszłości nie było takich problemów jak teraz.

Proszę o pomoc

Płyty zapadły się:
- z powodu zestarzenia się płyt?
- z powodu za dużych obciążeń np. od śniegu?
- i innych przyczyn?
Konstrukcja pod dach jaki ciężar może przenieść? jeśli została zaprojektowana/wykonana pod lekkie płyty faliste to trzeba przy nich pozostać.
Dachy o tak małym kącie nachylenia są uciążliwe w trakcie eksploatacji i trochę nie na klimat w Polsce.

Na pewno płyty nie zapadły się ze starości, bo dach ma 2 lata. Pewnie od śniegu, ogólnie dach źle wykonany od samego początku kapało a potem było tylko gorzej.
Pod jaki ciężar konstrukcja to nie wiem ale jak co to pewnie można zmienić.
Lekka płyta falista raczej się nie sprawdzi.
Chciałbym poszukać innego rozwiązania i prośba o rade.

Przy wymianie pokrycia wątpie żebyś zmieniał kąt dachu tzn. podniósł dach,ale przy tak małym spadku to proponował bym blache na felc pod warunkiem że będzie dobrze wykonane

a jakies wymiary tego dachu? przekruj belek jaki? jezeli az tyle sie ugiol ze woda stoi to jest duzy problem... napewno sie nie skacze na wymianie porycia ale trezba bedzie jakos wzmocnic wiezbe...

pokrycie tylko na felc [ odpowiedni rzemieslnik --- potem mozna spac spokojnie]

wymiary dachu około 4,2m x 3,2m

Czyli muszę szukać fachowca.
Ciekawy jaki będzie koszt robocizny i materiałów?
Może ktoś chociaż przybliży kwotę?

Zależy czym będziesz krył
Na felc od 35- 50 zł. za m2
Trapez,blachodachówka itp. 15-25 zł m2 oczywiscie sama robocizna

Dzięki za pomoc.

Witam!
Dokładnie taki sam efekt oglądam prawie codziennie na Starym Rynku w Cz-wie. Jakiś falisty szajs położony na łatach po roku pozapadał się, jakby był z plasteliny. Wygląda to jak Ondulina (musiałbym spytać miejskiego "konserwatora" Zabytków).
Trochę mnie dziwią sugestie szanownych fachowców typu felc, ale nie o tym. Moim skromnym zdaniem wystarczy zrzucić zniszczone pokrycie, kupić w miarę dobrej jakości trapez 18 mm (max 40 mm), paczkę farmerów (może być Gunnebo, jak sugerują w sąsiednim temacie) i przykręcić do tych samych łat. Spokój na wiele lat.
Pozdr!

Na 90% masz Ondulinę , płytę z tektury. Przy tak małym spadku najlepiej zerwij wszystko , aż do desek z papą i pokryj termozgrzewalną . święty spokój i najtaniej. Jan.