Może znajdzie się jakiś prawnik i podpowie mi jak z tego wyjść.
Otóż, pod koniec budowy domu jednorodzinnego został przekazany dziennik budowy kierownikowi budowy do uzupełnienia Ów kierownik jest jednocześnie autorem projektu budynku. W trakcie budowy nastąpiła istotna zmiana w konstrukcji budynku za zgodą kierownika (podniesienie ścianki kolankowej) co wiązało się z wykonaniem projektu zamiennego. Praktycznie od 2008 roku budynek stoi ukończony. Również w 2008 roku zwróciłem się do kierownika w formie pisemnej o zwrócenie wypełnionego dziennika budowy. Od tego czasu kierownik nie odpowiada na pisma telefony oraz maile. Złożyłem skargę do Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej Izby Inżynierów oraz Architektów gdzie skargi te praktycznie nie są w stanie zmusić do zwrotu dokumentów przez kierownika budowy. W związku z tym pytanie: jak mogę wyegzekwować od kierownika budowy zwrot wypełnionego dziennika budowy oraz wykonania projektu zamiennego.
pozdrawiam.
Witold
wdepnąłem w szambo
Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl
Re: wdepnąłem w szambo
Che... sprawa prosta. Czemu nie chce tego zrobić ????? czy podał jakiś powód????
Jaką miałeś z nim umowę - czyżby nie ustną, ?
Skoro kierownik budowy się zgodził na podniesienie ścianki kolankowej to czemu nie wpisał tego od razu w dziennik budowy
Wszystko zalezy jakie masz z nim umowy i co tam zapisne.
Jaką miałeś z nim umowę - czyżby nie ustną, ?
Skoro kierownik budowy się zgodził na podniesienie ścianki kolankowej to czemu nie wpisał tego od razu w dziennik budowy
Wszystko zalezy jakie masz z nim umowy i co tam zapisne.
Re: wdepnąłem w szambo
Witam.
pozdrawiam.
Witold
No nie taka prosta bo to moja znajoma, która się obraźiła i najlepsze jest to w tym,że nie wiem czemu. Nie odpowiada na telefony, ani na maile, Ale Rzecznik wytacza już sprawę dyscyplinarną a ja pozew do sądu. Umowa nawet ta pisemna nie musi być bo obowiązki kierownika wyraźnie określa prawo budowlane a kierownik podejmując te obowiązki zgłasza w PINB udzieChe... sprawa prosta. Czemu nie chce tego zrobić ????? czy podał jakiś powód????
Jaką miałeś z nim umowę - czyżby nie ustną, ?
Skoro kierownik budowy się zgodził na podniesienie ścianki kolankowej to czemu nie wpisał tego od razu w dziennik budowy
Wszystko zalezy jakie masz z nim umowy i co tam zapisne.
pozdrawiam.
Witold
Re: wdepnąłem w szambo
Jeśli ta osoba ma głowę na karku i wie co się kręci to pewnie już się przed tym zabezpieczyła. Prawo określa obowiązki kierownika budowy ale również określa też i jego prawa.
Jeśli nie masz umowy z tym kierownikiem a osoba poczyniła odpowiednie kroki to i sądownie nic nie wydusisz.
co więcej jeśli zrobiełeś zmiany w stosunku do projektu a nie masz nic na piśmie to autor projektu może ciebie pozwać o naruszenie praw autorskich - jeśli odpowiednio sprawą obróci i poczyni pewne kroki - a naruszenie praw autorskich to nie mały temat i nie tani dla Inwestora, więc jeśli nie masz nic na piśmie, świadków itp to musisz trochę uważać bo "kij ma dwa końce". Coś podobnego przerabiałem i jestem troche w podobnej sytuacji z tym ze to ja jestem kier budowy, a Inwestor to maskara.
Jeśli nie masz umowy z tym kierownikiem a osoba poczyniła odpowiednie kroki to i sądownie nic nie wydusisz.
co więcej jeśli zrobiełeś zmiany w stosunku do projektu a nie masz nic na piśmie to autor projektu może ciebie pozwać o naruszenie praw autorskich - jeśli odpowiednio sprawą obróci i poczyni pewne kroki - a naruszenie praw autorskich to nie mały temat i nie tani dla Inwestora, więc jeśli nie masz nic na piśmie, świadków itp to musisz trochę uważać bo "kij ma dwa końce". Coś podobnego przerabiałem i jestem troche w podobnej sytuacji z tym ze to ja jestem kier budowy, a Inwestor to maskara.
Re: wdepnąłem w szambo
Witam.
sylqek napisał:
Zmiany istotne nie ja sam wprowadziłem ale przy uzgodnieniu z kierownikiem i jednocześnie architektem (w jednej osobie). Jasne jest dla mnie, że gdybym to ja sam te zmiany wprowadził to podejrzewam natychmiast skutkowało by zgłoszeniem do PINB-u przez kierownika o samowoli.
A co Ty zrobiłbyś na moim miejscu?
pozdrawiam.
Witold
sylqek napisał:
Wydaje mi się, że już zgloszenie się kierownika do PINB-u jest już umową i to z urżędu. Umowa na papierze tylko to zgłoszenie dubluje.Jeśli ta osoba ma głowę na karku i wie co się kręci to pewnie już się przed tym zabezpieczyła. Prawo określa obowiązki kierownika budowy ale również określa też i jego prawa.
Zmiany istotne nie ja sam wprowadziłem ale przy uzgodnieniu z kierownikiem i jednocześnie architektem (w jednej osobie). Jasne jest dla mnie, że gdybym to ja sam te zmiany wprowadził to podejrzewam natychmiast skutkowało by zgłoszeniem do PINB-u przez kierownika o samowoli.
A co Ty zrobiłbyś na moim miejscu?
pozdrawiam.
Witold

