Mój dom jest z lat 70 - tych, faceci z firmy dekarskiej powiedzieli, że nie trzeba wymieniać więźby, pomimo, iż ma 40 lat.Nie wiem czy wytrzyma zrzucenie eternitu i przymocowanie blachy trapezowej. Krokwie są cienkie (7x12 ) i nie wiadomo czy nie popękają. faceci z firmy dekarskiej powiedzieli, że obecnie drewno na więźby jest mniej wytrzymałe niż to, z którego wykonywano więźby kiedyś.
Proszę o pomoc i rade

Witam
Kliknij kilka fotek
- w okolicach murłaty, konstrukcję i kalenicę, oraz od zewnątrz.
Prześlij na priw.

Pozdro

7x12 to za mało, ale daj zdjęcia to zerkną tu fachowcy i zobaczysz.

gabi_1008 pisze: Proszę o pomoc i rade

Witam,
Przekrój krokwi można oceniać jako zbyt mały dopiero wtedy, gdy znane są wymiary budynku, konstrukcja więźby i t.d. W jakim stanie jest to drewno?
Czy nie dobrało się już do niego jakieś robactwo? W tamtych czasach praktycznie nie impregnowało się drewna na więźbę.

Pozdr.

Drewno tego przekroju w zupełności utrzyma blachę .
Pytanie jedyne to , jaki jest rozstaw miedzy krokwiami ? oraz jak jest utrzymane drewno
Prosimy o wrzucenie kilku fotek a na pewno ktoś z nas pomoże i doradzi
Pozdrawiam ECO DACH