Witam,
w najbliższym czasie muszę wykopać szambo i chciałbym się od Was dowiedzieć, na jaką głębokość je kopać.
Mam teraz w zasadzie lekko spadzisty, wyznaczyłem miejsce ok 40 m od budowanego domu. Kupiono kręgi 100tki, po 3 na każdą ze studzień (w sumie dwie studnie). Obie będą ze sobą połączone.
Mieszkam w małopolsce i z zimami tutaj jest różnie. Czy 1,2 wystarczy na rury i czy taka głębokość szamba będzie odpowiednia?
Jeszcze pytanie, właściwie jakimi rurami doprowadzić odpływ do szamba? 100?

Jak robisz dwukomorowe szambo to nie dwa a lepiej daj trzy kręgi na jedną komore to będziesz rzadziej wywoził i nie zapomnij dać kręgi na felc.Jeśli chodzi o rure odpływową to lepsz by była 160 przynajmniej na zewnątrz budynku

i tak też będzie, 3 kręgi.
Pisze Pan, że 160tka? na zewnątrz, a jaki rozmiar dalej?

Co oznacza, że na felc?

Witam

Na felc oznacza że kręgi będą w siebie wchodzić jak klocek w klocek ( jak np klocki lego). Trudno to wytłumaczyć bez rysunku. Proszę sobie wejść na moja strone internetową i zobaczyć w zakładce "oferta" "połączenie kominowe" szamb betonowych. Dzieki felcom i dobremu sklejeniu możemy uniknąć przeciekania na łączeniach.

Zawsze obliczam 2cm spadku na metrze. A więc 40m x 2 = 80cm + wyjście rury z budynku. Jeżeli do tego ma pan spadzisty teren 1,2m zagłębienia powinno wystarczyć.

Proponuje aby rury w całej rozciągłości były 160, to jest taki standard. Aczkolwiek znam wiele przypadków gdzie stosowano 100.

Z Twojego krótkiego opisu wnioskuję, że zamierzasz popełnić kilka zasadniczych błędów wykonawczych.

Po pierwsze, jeśli zakupiłeś sześć kręgów - jak piszesz - "setek" to domyślam się, że są to kręgi betonowe o średnicy jednego metra i wysokości pół metra. Planujesz budowę dwóch "zbiorników", które będą ze sobą połączone a więc uzyskasz nie więcej niż 1800 litrów. Takie szambo to nieporozumienie - wóz asenizacyjny będzie u Ciebie co tydzień - jeśli zrobisz wszystko tak jak trzeba. Jeśli planujesz zatruć sobie działkę, to zdaje mi się, że jesteś na najlepszej drodze.

Po drugie, jesteś z Małopolski, więc grunt u was przemarza do 120 cm. Weź to pod uwagę przy ustalaniu głębokości zakopania rury, moim zdaniem powinno być minimum 120 cm, ale to Twoja działka, więc Ty wiesz jaka jest różnica terenu.

Po trzecie - moim zdaniem 40 metrów to za daleko. Będzie się zapychać.

Witam.
Podłączam się do tematu.
W najbizszym czasie planuję robić szambo, w sumie 3 komorowe, oddalone od siebie po ok 8-10 m.
Na pierwsze szambo planuje dać 5 kręgów 100cm, na drugie 3 kręgi i na ostatnie 2 kręgi.
Z ostatniej czesci woda bedzie nawadniała ponizsze pole - bedzie rozprowadzone rurami.
Proszę o podpowiedz czy to dobre rozwiazanie?