ile za gaz?

Post autor: **uziq** » 17 cze 2006, 8:11

Mam dylemat. Developer, u którego chcę kupić mieszkanie, proponuje wykorzystanie gazu do ogrzewania mieszkania 120m2. Boję się, że opłaty za gaz będą zbyt wysokie. Zanim podpiszę umowę przedwstępną z developerem chcę poznać koszty jakie mogą się wiązać z utrzymaniem mieszkania.

W związku z powyższym ciekawi mnie jaki może być koszt maksymalny, minimalny lub średni gazu w miesiącu grzewczym? Dodam, że na wyposażeniu lokalu jest piec firmy Viessmann typ VITOPEND 100 WHO z wbudowanym zasobnikiem, z regulatorem nastawu co. i cwo. Moc cieplna pieca to 10,5–24 kW.

Nadmienię, że ściany konstrukcyjne wykonane z pustaków ceramicznych Porotherm o grubości 18,8 cm. Ściany ocieplone styropianem (nie wiem jaka będzie grubość styropianu).

Mieszkanie posiada również kominek - a może ogrzewanie nawiewowe? Jaki koszt przy wykorzysatniu jakiego materiału? Czy ma to sens?

A może ogrzewanie podłogowe, wodne (elektryczne ogrzewanie podłogowe jako system podstawowy chyba odpada, nieprawdaż?)? Ile kosztowałoby wykonanie takiej instalacji ogrzewania podłogowego (5 pokoi, 2 łazienki) oraz ile wynosi koszt takiego ogrzewania w sezaonie grzewczym.

Mając na względzie doświadczenia innych forumowiczów w zakresie ogrzewania mieszkań o takim metrażu proszę o odpowiedź.

Pozdrawiam
uziq

Post autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 17 cze 2006, 8:23

Najpewniej elektryczne, tanio, pewnie i nasz nośnik. A za zaoszczędzone na ogrzewaniu pieniądze zrób wentylację wyciągowo nadmuchową z odzyskiem ciepła. Najlepiej taką co ma bieg kominkowy (w czasie palenia nawiew "daje" więcej niż wyciąg). Znacznie to obnizy koszty i poprawi komfort.

Post autor: **uziq** » 17 cze 2006, 23:09

Dziekuję za odpowiedź.
To wszystko bardzo pięknie brzmi. Jednak, żeby to wszystko ocenić muszę najpierw wycenić. Ile mnie to będzie kosztować? Dlatego proszę o konkrety. Zważywszy na mojego pierwszego maila ponawiam pytania.

Ile płacimy za gaz (nawet przy założeniu, że nie opłaca się inwestować w instalację gazową, ponieważ złoża gazu wyczerpią się za ok. 30 lat) w sezonie grzewczyjm?

Ile kosztuje zaopatrzenie mieszkania w dodatkowe ogrzewanie, np. elektryczne (po zatrudnieniu projektanta, ułożeniu przez wyspecjalizowaną ekipę w odpowiednio wyznaczonych miejscach mat i pokryciu tego wszystkiego w pokojach drewnem o odpowiedniej przewodności cieplnej), a potem koszt miesięczny ogrzewania w sezonie grzewczym?

Albo "wentylację wyciągowo nadmuchową z odzyskiem ciepła; najlepiej taką co ma bieg kominkowy" wieviel za to? Ile kosztuje taka instalacja? Załóżmy, że będą miesiące gdy w 100% kominek będzie stanowić źródło ogrzewania mieszkania. Co wtedy? Jakie koszty?

Tych, co mają doświadczenie i mogliby przestawić jakieś wyliczenia - coś, co pomogłoby dokonać oceny w jakie koszta można popaść a jakich uniknąć...

Pozdrawiam

PSI
dla dociekliwych mogę umieścić wymiary pomieszczeń, jeśli ma to jakieś znaczenie

PSII
Jeżeli te informacje, które podałem są niewystarczające do podania takich szacunków, proszę o światło.

Post autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 19 cze 2006, 15:47

Nic się nie musi zwracać, zwłaszcza jak mniej inwestujesz. Skuteczna wentylacja i izolacja kosztuje mnie niż system CO + CWU a ponieważ jest taniej potem w ekploatacji, więc o co chodzi. Zrób dom zgodnie z polską normą 70 kWh/m2 rocznie lub UE 40 kW/m2 rocznie i co Cię obchodzą koszty ogrzewania.

Post autor: **uziq** » 19 cze 2006, 21:48

Dzięki za zainteresowanie.

Jednak jak napisałem w emilu nr 1 mieszkanie jest kupowane u dewelopera. Nie buduję go samodzielnie. Chodzi mi o dywersyfikację. Nie chcę się uzależniać od jednego źródła energii. Stąd moje pytania.

Pozdrawiam

Post autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 20 cze 2006, 8:47

Prąd jest w 100% nasz i jest jego nadprodukcja, więc trudno tu coś dywersyfikować. pieniądze wydane na ogrzewanie się nie zwrócą, zawsze lepiej jest inwestować (zamiast w dwa systemy ogrzewania) w zmiejszenie potrzeb ciepła. Choć na izolację nie ma Pan (teoretycznie)wpływu, to przy skutecznej wentylacji będzie mniejsza wilgotnośc ścian, a to oznacza, ich lepszą izolacyjnośc.

Post autor: **uziq** » 20 cze 2006, 21:35

Dzięki

W związku z tym, co Pan napisał o izolowaniu...
Budynek, w którym będę zamieszkiwał posiada ściany zewnętrzne wykonane z pustaków ceramicznych Porotherm o grubości 18,8 cm. Jaka musi być grubość styropianu, aby izolacja była optymalna?

Pozdrawiam

Post autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 21 cze 2006, 8:07

Normy z 2006' podają 0.1 W/m2xC Poroterm nie jest izolatorem w sensie budowlanym, poza tym jest mocno porowaty i chłonie zimą wilgoć z mieszkania , co jeszcze znacznie obniża jego i tak słabe i przereklamowane parametry. 4% wilgoci 50% izolacyjności. Często czytam, że "oddychająca " ściana ma wpływ na mikroklimat. Zgoda, ale ten wpływ jest zdecydowanie negatywny. Rolę zabezpieczenia zdrowego mikroklimatu radzę powierzyć wentylacji, nie ścianie. A skuteczna , stała i dopasowana do ilości osób wentylacja to napewno nie grawitacja. Na ul. Galopu w W-wie SKANSKA budowała w 1998 osiedle domów wielorodzinnych i dawała od środka 18 cm wełny z folią pod g/k. (Mogę przesłać przkroje). Ale to było w 98'...

Post autor: **uziq** » 21 cze 2006, 21:35

"A skuteczna , stała i dopasowana do ilości osób wentylacja to napewno nie grawitacja."

W takim razie co?
Nie jestem budowlańcem i wentylacja kojarzy mi się tylko z dziurą w ścianie służącą do sprawnej cyrkulacji powietrza (bo to jest chyba właśnie wentylacja grawitacyjna, nieprawdaż?).

Więcej światła proszę.

Pozdrawiam

Post autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 22 cze 2006, 8:38

Nie nieprawdaż. Wentylacja grawitacyjna, to dwie (nie jedna) dziury, plus sila, która przepcha przez nie powietrze. Ponieważ często w poszczególnych pomieszczeniach brakuje tej jednej dziury (czasem obu) , często też ze względu na wysokość bydynku, lub warunki pogodowe brakuje tej siły pompującej, dlatego wentylacji grawitacyjnej już się nie stosuje. Dodatkowym elementem jest nieświadomość użytkowników domów czy mieszkań z wentylacją grawitacyjną o zakazie łączenia wentylacji grawitacyjnej z elementami wentylacji mechanicznej (okap czy wentylator łazienkowy) .Nieświadomość ta jest tak powszechna jak alergie, astmy, przemęczenie i apatia spowodowane wysokimi (ponad 100 jtk) stężeniami zarodników grzybów strzępkowych i ilością CO2 (ponad 1000 ppm). (SBS syndrom chorego budynku)

Post autor: **GrygorXXL** » 26 cze 2006, 21:56

Cóż. Z mojego doświadczenia wynika iż zużycie gazu w cyklu rocznym powinno być w tym przypadku około 1250 - 1500 m3 w ciągu roku. Jest to zużycie na potrzeby C.O. Oczywiście wszystko to mocno przybliżony szacunek!
Pozdrawiam!