posiadam dom około 200m2 ogrzewam węglem ,przez zimę spalilem 4,5 tony węgla. W tym roku chce założyć ogrzewanie na gaz ziemny.jakie są koszty ogrzewania domu,Może ktoś poradzi jaki zainstalować piec.

nie wiem czy mozna tak prosto odpowiedzieć na to pytanie aby nie wróżyć z sufitu zbyt wiele czynników ma na to wpływ

Nie piec tylko kocioł. Kotła nie możesz sam zainstalować. Musi to zrobić uprawniony serwisant. Chyba, że nie zależy Ci na gwarancji i swoim bezpieczeństwie.
Koszty montażu zależą od tego jakiej firmy wybierzesz czy to będzie kondensacyjny czy zwykły czy zamknięta/otwarta komora spalania i jakiej wielkości zasobnik do c.w.u. Ale jak już grzejesz to zasobnik pewnie masz.
4,5tony węgla to ok 3600 zł to jak pół darmo. Rozumiem, że chcesz zmienić na gaz, ponieważ nie chce Ci się dokładać? Bo koszty ogrzewania gazem na pewno będą większe. Nie chce mi się porównywać kosztu jednej kWh gazu i węgla ale to będzie ok 1,5 raza więcej.
Dochodzą Ci jeszcze koszty wykonania przyłącza i instalacji gazowej. I DUŻO czasu na oczekiwanie (uzgodnienia, ZUD, pozwolenie na budowę itp.)
Jeżeli się uprzesz przy tym gazie to musisz najpierw wystąpić o warunki i umowę przyłączeniową do gazowni. Potem dać to projektantowi i on już będzie wszystko załatwiał.
Z umową to różnie bywa jak nie zależy Ci na czasie to niech gazownia robi, jak potrzebujesz szybko to zaznacz w umowie, że w twoim zakresie leży wykonanie przyłącza.
W razie gdybyś potrzebował więcej konkretów to pisz do mnie bezpośrednio.

Bedzie napewno 1.5X drozej, zwlaszcza ze PGNIG gardluje za koniecznoscia +10%. A jak sie jeszcze Putin cos do tego dolozy po nalocie prof. K. na Moskwe...

Dziwne ze PGNIG chce +10% POdwyzki, chyba na kampanie buraczana jesienia. Z tego co liczylem, to Putin laskawie opuscil nam z 470 na 330, a innym nawet 300 dol/m3. Pazernosc PGNIG nie zna granic. A barylka na V podeszla od przedwczoraj znowu +2 dol, dlatego po Swietach e95 przekroczy 4,60 ropa 4,20. A jak sie to znowu wszystko ssumuje jako podstawa cen gazu, to za rok bedzie po 2 PLN.

Witam.

Doktor :wink: No pisze:Z tego co liczylem, to Putin laskawie opuscil nam z 470 na 330, a innym nawet 300 dol/m3.

No popatrz - nie wiedziałem że aż tyle płacę za gaz w domu. A ile Ty płacisz u siebie ?
Zastanów się, co piszesz.
PS. Późna, nocna i naćpana pora komuś mózg zlasowała.

Typisch schlesisch. To skrot myslowy, ale niektorym trzeba jak dziecku wszystko klar stellen. Also meine liebe schlessische Freund. Gdybyscie Wy szleziery byli choc w polowie tak inteligentni jak Wasze posty, to doszlibyscie do wniosku, ze: skoro mozemy miec cieplo, obojetnie przy 100 czy tez 300% sprawnosci bez uzycia procesu spalania,to pkt 1. Punkt 2 to elektrownie na bazie nawet tak prozaicznych wiecznych silnilow o ktorych mowa w innym poscie, ktorych koszt zainwestowania 1 kW mocy jest znacznie ponizej jakiegokolwiek innego zrodla pradu, nie potrzebuja paliwa jak wiatraki, gdyz wiatr krazy w nich w nieskonczonosc (w lraktyce do wymiany lozysk), nie potrzebuja personelu, a wiec mozemy miec tez juz prad miec prawie gratis, nie korzystajac nawet z technologii kosmicznych silnikow jadrowych, i najwazniejszy PUNKT3: co mozemy zrobic wtedy z weglem? Zamrozic jego wydobycie! I dostajemy swoje wlasne czarne najprawdziwsze zloto. Obecnie wydobywamy sr 2T/obywatela, przy tym tempie zasoby starcza na 200 lat. Daje nam to kapital 400T wegla/osobo-polaka, co przy sredniej wartosci 100 USD/1T daje kapital akcyjny kazdemu POLAKOWI =40.000 USD. Malo?

Znowu się ... naćpał, albo ... pijany.

No tak, tylko komu sie to spodoba? Napewno nie slaskiej Alexis, Blidzie, partyjnym .ujom, a nawet licznie gardlujacym przeciw, rowniez na tym forum. Ale czy 20 lat temu nie mozna bylo zrobic takiej operacji jw z innym majatkiem narodowym,( nawet jesli tak jak teraz, choc wtedy tez to bylo mozliwe nawet z weglem, tylko politykow to nie interesowalo). To jyz drogi Czytelniku odpowiedz sobie sam komu nie pasowalo zabezpieczenue kapitalowe kazdego obywatela. Jest znowu kto przeciw?