Czy używaliście do czyszczenia kominów z sadzy środka, który nazywa się Flamit?

Czy faktycznie użycie go nie grozi zapaleniem sadzy w zanieczyszczonym kominie?

jak solidny komin jak sie zapali to sie dobrze wypali sadza inic mu nie badzie kominiarze tez niekiedy to stosoja

Komin ci się nie zapali, pozostaje tylko pytanie czy falmit go oczyści. Do użytku domowego np na Allegro znalazłem trzy preparaty Flamit, Sadpal, Sadpal II i Fidibus. Wszystkie te preparaty mają katalitycznie usuwać sadzę. Są niepalne. Sądząc z opisów skład mają podobny. Przy Sadpalu łatwo znaleźć wytwórcę, atesty, aprobaty techniczne. Fidibus - tu link do strony niemieckiego dystrybutora. Flamit - obecny jest tylko na aukcjach internetowych, nie udało mi się znaleźć informacji o wytwórcy czy dystrybutorze.

do czyszczenia komina z sadzy doradzam użycie bardziej naturalnego sposobu i bardzo skutecznego. trzeba napalić w piecy/kominku suchym drewnem osikowym. sadza leci z komina jak stonka po oprysku. rozwiązanie sprawdzone i stosowane od wielu wielu lat.
pozdrawiam

Sadpal nie koniecznie działa tak jak to podaje producent.Tzn.raczej nie zapobiega osadzaniu się sadzy w kominie podczas palenia w piecu.Działa dopiero wtedy,kiedy się w nim nie pali.
Minimalnie zmniejsza też osadanie się sadzy w samym piecu.
W dużym uproszczeniu Sadpal działa tak:
Jest to poprostu sól,której częsteczki unoszą się w górę komina podczas palenia w piecu.Osiadają na sciankach komina i czekają na wilgoć.Kiedy już nie palimy w piecu przez komin przepływa normalnie powietrze.Zawarte w nim cząsteczki wody łaczą się z osadzonymi na kominie cząsteczkami soli.
Jak powszechnie wiadomo sól przyciaga wilgoć.Tak więc sól obrasta coraz mocniej w wodę i kiedy kropelka jest zbyt ciężka,by się utrzymać na ściance komina spada w dół pociagając za sobą sadzę.W ten sposób powstają granulki sadzy przypominające granulki herbaty,które spadając czyszczą komin bardzo dokładnie.
Skuteczne działanie Sadpala zachodzi więc w zasadzie dopiero po sezonie grzewczym.
Ja miałem po pierwszym sezonie z Sadpalem tak wypucowany komin,że nie było po co wzywać kominiarza.Sporo też zwiększył się ciąg w kominie.
Po tradycyjnym czyszczeniu komina za pomocą szczotki miałem za każdym razem mniej więcej 3/4 wiadra sadzy.Po Sadpalu było jej 2 wiadra!
Kominiarz u mnie już nie zarobi.

zarobi, musi byc przeglad

ja stosuje u siebie sadpal i sie sprawdza , jak zacząłem go stosować to w kominie ( w wyczystce , na dole komina ) zauważyłem całe plastry sadzy , które pospadały z komina .

ja testowalem flamit i nawet go sprzedawalem jest rewelacyjny. sadza nie zapala sie i nie spada w dol do wyczystki. wrecz przeciwnie utlenia sie i wylatuje przez komin wraz z cieplym powietrzem. to nie prawda ze nie ma producenta i dystrybutora. na kazdym opakowaniu jest dystrybutor a na opakowaniu zbiorczym producent. szczerze polecam