Posiadam mieszkanie na poddaszu w 80letnim domu. Mam pytanko odnośnie podłogi. Stropy są oczywiście drewniane,a odległośći między legarami 90cm. Mieszkanie dwupokojowe, jeden pokój powiększony kosztem strychu. Znajomy murarz doradził mi żeby na starą podłogę położyc sklejkę lub płytę osb a na to np. panele. Czy to dobre rozwiązanie? Podłoga będzie stabilna i nie będzie skrzypieć? W kuchni chciałbym mieć kafelki na podłodze. Jak to zrobić żeby było dobrze? Wylewka ponoć nie wchodzi w grę.. Przyznam że jestem dosyć zielony w te klocki
Z góry dziękuje i Pozdrawiam!

