Zawilgocenie dachów na blokach

Jak dobrać właściwe izolacje do ocieplenia dachu, jaki materiał izolacyjny wybrać? Wełna mineralna a może styropian?

Moderator: Redakcja e-izolacje.pl

peeter
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 28 kwie 2006, 8:44
Lokalizacja: Nakło nad Notecią

Zawilgocenie dachów na blokach

Post autor: peeter »

Witam. Problemem jest zawilgocenie dachów bloków budowanych kilkadziesiąt lat temu. Część stropodachów jest projektowana z pustką powietrzną , część jako pełne. Warstwy dachu są następujące:
STROPODACH PEŁNY: płyty kanałowe, papa 2x, suprema ( w jedym przypadku),żużel wymieszany z gruzobetonem, cementowa warstwa wyrównawcza, papa 2x.
STROPODACH Z PUSTKĄ: płyty kanałowe, suprema ( w jednym przypadku trociny + wapno i w jednym proszek torfowy), pustka powietrzna ze ściankami ażurowymi, płyty bytomskie, warstwa wyrównawcza, papa 2x.
Dach z pustką powietrzną nie ma żadnych otworów wentylacyjnych, których nie da się wykonać w ścianach podłużnych, ponieważ płyty bytomskie ułożone są przy okapie na styk z płytami kanałowymi. Spadek dachów 5%.
We wszystkich dachach występuje wilgoć. Pytanie: Jak pokryć dach, docieplając go jednocześnie, oraz nie ingerując w jago konstrukcję tzn bez potrzeby zrzucania wszystkich warstw dachu aż do płyt kanałowych?? Oczywiście można zdjąć papę wierzchnią. Najlepiej wszystko zdjąć ale są to duże koszty. Może jest inny tańszy sposób aby pokryć i docieplić dach oraz pozwolić wilgoci odparować. Jest pianka poliuretanowa PUR, którą kładzie się metodą natryskową jako warstwa wierzchnia, która jest tylko malowana specjalną farbą. Jednak koszty tej pianki, z nałożeniem, to około 160 zł za m2. Poszukuję konkretnych rozwiązań a najlepiej firmy, która ma odpowiednie materiały i podjęłaby się naprawy dachów. Rozwiązania poszukuję w imieniu Spółdzielni Mieszkaniowej Chrobry w miejscowości Nakło nad Notecią.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24711
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Tomasz_Brzeczkowski »

By problem rozwiązać, trzeba ustalić przyczynę. Wilgoć w tym miejscu moze być z nieszczelności pokrycia, podciekania, wadliwego odprowadzania wody, przez zamarzające rynny. Może też być (co jest częstrze) od środka. Zła (z mostkami) izolacja termiczna, nieskuteczna wentylacja, powoduje kondensację wilgoci z powietrza wewnętrznego w najzimniejszych miejscach. " Leczenie " tych przyczyn jest diametralnie różne. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że najczęściej winne są obie przyczyny.

peeter
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 28 kwie 2006, 8:44
Lokalizacja: Nakło nad Notecią

Post autor: peeter »

Pianka PUR jednak też odpada bo nie jest paroprzepuszczalna. Odwiedził nas przedtawiciel pewnej firmy i poradził, że możnaby zrobić kominki wentylacyjne w dachu. Jednak czy duża ilość kominków nie zmniejszy znacznie izolacyjności dachu? A wpadłem na taki pomysł: Jeśliby zerwać pape to wilogć mogłaby chyba dużo szybciej odparowywać. Na płyty betonowe położyłbym wełnę mineralną, na nią folię paroprzepuszczalną; między wełną mineralną zrobić ruszt (chyba najlepiej metalowy) a na ten ruszt blachę falistą czy inną. Między wełną z folią a blachą wytworzyć trzebaby przestrzeń wentylacyjną a ruszt ukształtować tak aby był minimalny spadek dla blachy, czyli 7%, jak dobrze pamiętam. Na łączeniu blach trzebaby zrobić jakieś kratki czy coś bo dach miałby spadki w obu kierunkach. Wilgoć najprawdopodobniej pochodzi z mieszkań ostatniej kondygnacji. Brak wentylacji dachu spowodawał pewnie zebranie się wilgoci z wielu lat. Latem wilgoć nie zdążyła odparować no i tak się zberało. Problem jest taki, że chodzi o jak najmniejsze koszty. Czy moja teoria z blachą i wełną to dobry pomysł?? A może ktoś już tak gdzieś zrobił. Wilgoć mogłaby stopniowo odparowywać. Chyba nie ma szybkiego sposobu na zlikwidowanie wilgoci.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Dachy”