Witam mam mały problem siostra wybudowała dom i użyczała prąd od teścia i teraz złożyła wniosek o przyłącze kablowe i ZE wyznaczył termin że przyłącze będzie wykonane prawdopodobnie w lipcu 2011r i znajomy z ZE kazał napisać oświadczenie, że dom został wybudowany na kredyt i że bez prądu nie można się do niego wprowadzić, więc jeśli bym takie oświadczenie napisał do ZE to by to przyspieszyli i w czerwcu 2010 przyłącze kablowe było by gotowe i teraz nie wiem co robić bo dom tak naprawdę nie jest za pieniądze z kredytu. Proszę o pomoc.

A co w warunkach było napisane ??? Że podłącza wcześniej ???

Nie że będzie później. Autor postu "nakłamał" w elektrowni, że wziął kredyt, dlatego chce prąd mieć wcześniej. Teraz ma stracha, bo napisali że założą mu wcześniej, a dom nie jest z kredytu. Ja myślę, że nikt go za to nie zamknie. Jedynie może wkurzyć ludzi z elektrowni no i sumienie pewnie chwilę będzie gryzło..

Tak się zapytam ,czym dla jaśnie państwa ZE różni się podłączenie domu wybudowanego na kredyt od takiego nieobciążonego kredytem? Może ktoś wyjaśni Następny absurd i dyskryminacja!

Właśnie też nie wiem. Ja myślę, że oni podali ten długi termin dla asekuracji. Pewnie jakby autor wątku poprosił normalnie, bez kombinowania, też by mu napisali, że zrobią to szybciej.
Ja pracuje w wodociągach. Sprawy załatwiamy w czasie do 14 dni. Gdy tak informowaliśmy petentów przychodzili już po tygodniu z pretensjami czemu nie gotowe. teraz jak mówimy, ze odpowiadamy w ciągu miesiąca, to wszyscy są zadowoleni jak dzieci...
Chodzi mi o to, ze trzeba popatrzeć też z przymrużeniem oka na nasze polskie charakterki...