Jestem tu pierwszy raz, więc witam wszystkich forumowiczów.

Właśnie planuję umeblowanie kuchni. Prowadzę burzliwe negocjacje z żoną i (siłą rzeczy) teściową. Żona zakochała się w kuchni Rusta. Czy macie z nimi jakieś doświadczenia?
Moja druga połowa chce mieć ładną kuchnię, a mi zależy na tym by stała przez lata i żeby za kilka miesięcy nie pojawiły się jakieś niespodzianki. Powiedzcie coś o jakości materiałów i montażu.

Pozdrawiam

Co to są meble kuchenne????? Jak odbieramy kuchnię po jej umeblowaniu???
Po pierwsze - Funkcjonalność
Po drugie - Funkcjonalność
Po trzecie - Funkcjonalność
Reszta to fronty meblowe , blat i wyposażenie.
Jeśli przyjdzie do Ciebie chłopek-roztropek i Ci zaprojektuje kuchnię to nie dziw się że będziesz miał SUPER kuchnię jak na obrazku ale koszmarem będzie się w niej poruszać i przygotowywać posiłki.
Ja kupiłem meble w Ikei najpierw robiąc sobie samemu projekt używając ich programu i wierz mi , że zrobiłem ich 5 i dopiero ostatni był odpowiedni. Kuchnia wyszła super a funkcjonalność jest podstawą. Wydałem na meble wraz z blatem 5.500,- Gdybym to samo chciał zamówić musiałbym wydać od 9000 - 15000.

grupa-remontowa pisze:Co to są meble kuchenne????? Jak odbieramy kuchnię po jej umeblowaniu???
Po pierwsze - Funkcjonalność
Po drugie - Funkcjonalność
Po trzecie - Funkcjonalność
Reszta to fronty meblowe , blat i wyposażenie.
Jeśli przyjdzie do Ciebie chłopek-roztropek i Ci zaprojektuje kuchnię to nie dziw się że będziesz miał SUPER kuchnię jak na obrazku ale koszmarem będzie się w niej poruszać i przygotowywać posiłki.
Ja kupiłem meble w Ikei najpierw robiąc sobie samemu projekt używając ich programu i wierz mi , że zrobiłem ich 5 i dopiero ostatni był odpowiedni. Kuchnia wyszła super a funkcjonalność jest podstawą. Wydałem na meble wraz z blatem 5.500,- Gdybym to samo chciał zamówić musiałbym wydać od 9000 - 15000.

To i tak nieźle jak są kuchnie po 60 tyś zł od HTH i co w nich takiego wspaniałego jest to nie wiem i nie mam pojęcia.

grupa-remontowa pisze:Co to są meble kuchenne????? Jak odbieramy kuchnię po jej umeblowaniu???
Po pierwsze - Funkcjonalność
Po drugie - Funkcjonalność
Po trzecie - Funkcjonalność

to bez dwóch zdań, ja bym jeszcze dołożył trwałość. Kuchnia ma wytrzymać każde ugniatania ciasta, siekanie, rozbijanie kotletów itd. itp.
No i oczywiście, że wszystkie urządzenia, gadżety i szafki mają być odpowiednio rozmieszczone.

Nie wiem czy lubisz nowatorskie rozwiązania JA KAMIL, ale może spróbujesz z gniazdkiem umieszczonym w blacie, oferuje je właśnie rust.
Ja lubię mieć wszystko pochowane, ale pod ręką i bez robienia z kuchni wystawy 101 drobiazgów dlatego się na nie zdecydowałem.
Z tego co wiem to mają więcej podobnych gadżetów

Ja lubię praktyczne, ale też trwałe. A jak taki "gadżet" się spisuje z czasem?

dzień dobry

Kuchnię Rust mam już od 2 lat- jestem z niej bardzo zadowolona, zarówno pod względem wizualnym jak i praktycznym. Firma Rust została polecona mi przez przyjaciółkę, która również wykonała z nimi swoją kuchnię. Moja kuchnia to Ohio, fronty w kolorze beżu i odcieniu wenge. Projektanci ze studia na etapie projektu doradzili mi na jakie elementy mam zwrócić uwagę, by kuchnia byłą w pełni funkcjonalna począwszy od wyboru szafek czy szuflad po materiał na blat skończywszy. Ale tak naprawdę jestem tu przez wspomniane "gadżety":) w swojej kuchni mam krajalnicę w szufladzie, którą wysuwam tylko wtedy gdy jest potrzebna- idealne rozwiązanie dla wszystkich tych, którzy lubią porządek i harmonię.. polecam- to bardzo funkcjonalne rozwiązanie i niewidoczne na pierwszy rzut oka. Zaskakuję przyjaciół prosząc o pokrojenie pieczywa lub sera- chwilę trwa nim odnajdą sprzęt

Ja lubię praktyczne, ale też trwałe. A jak taki "gadżet" się spisuje z czasem?

U mnie spisuje się, świetnie. Miałem obawy co do trwałości, ale po kilku odwiedzinach znajomych i Świętach Bożego Narodzenia z całą rodziną całkowicie zniknęły. Gniazdo jet szczelne, co najważniejsze, i do tego ładne. Podstawowa sprawa to umieścić je w odpowiednim miejscu, jeśli to zrobisz staje się tak naprawdę, bardzo praktyczną ozdobą kuchni.


A swoją drogą 'tajemniczą' krajalnicę tez mam
Ja nikogo nią nie zaskakuję, ale ciesze się, że jej JA jej nie widzę na wierzchu.

W zasadzie można powiedziec,że jest praktyczne i trwałe,sama posiadam od jakiegoś czasu i wszystko jest w porządku.

Witajcie, moi rodzice kupili kuchnię w firmie RUST. Funkcjolaność- super. Jakość- fronty (nie pamiętam nazwy) jasne drewno, mat - NIE DO UMYCIA! kazdy zaciek, troche tłuszczu, wszystko zostaje pomimo różnych sprawdzonych środków. może to akurat wina materiału, ale dużo przekleństw nasłuchałam się przez te 4 lata sprzątania. Montaż - szybko sprawnie, niby wszystko ok... ale po 3 latach cała ściana szafek wiszących oderwała się od ściany, uratowała nas zgrzewka wody mineralnej na blacie - gdyby nie to, wszystkie szafki z zawartością byłyby potłuczone. Koszt - nieziemsko drogo:) niedługo sama będę urządać kuchnię... ale zachowam zdrowy rozsądek i nie wydam 50tyś. Taniej nie zawsze znaczy gorzej. Pozdrawiam i życzę samych dobrych wyborów!

Byłem z żoną niedawno w salonie Rusta i zobaczyłem połyskujące białe meble. Bardzo mi się spodobały, ale jeszcze musze się zastanowić dobrze, bo decyzja nie może byc pochopna. Duzym plusem - bardzo funkcjonalnym - wydaje się wyżej wspomniana krajalnica schowana w szufladzie.
PLus dla Rusta...

Z doświadczenia wiem, że wybór materiału na meble kuchenne to nie łatwa sprawa- głównie ze względu na późniejsze użytkowanie i utrzymanie czystości. Moja kuchnia wykonana została częściowo z frontów o wysokim połysku- od znajomych słyszałam, że to nie do końca dobra decyzja- będą zostawać odciski, zacieki, itp- mówili, ja jednak byłam zdecydowana. Na utrzymanie ich w czystości nie narzekam, nie jest to wcale trudne a tym bardziej pracochłonne- a wyglądają świetnie
Magdo, co do Waszej kuchni to podejrzewam, że problem był w nadmiernym obciążeniu szafek wiszących?! Normalnie takie sytuacje się nie zdarzają.. dobrze jednak, że wszystko się szczęśliwie zakończyło. Życzę powodzenia w szukaniu kuchni To duże przedsięwzięcie, zwłaszcza dla nas kobiet

Właśnie ta krajalnica... proszę użytkowników i informacje. Czy jej użytkowanie jest wygodne? Na zdjęciach wygląda jakby była trochę nisko.

Co do gniazdka to przyjęło się jeżeli już podejmiemy ostateczną decyzję co do wzoru, zainstalujemy również gniazdko w blacie. Już przymierzaliśmy się gdzie będzie najlepiej je zainstalować.
Dzięki za podpowiedź zbychu!

Tak naprawdę to krajalnica może być tam gdzie chcesz, kwestia dobrego zaplanowania kuchni i wcześniejszej konsultacji z projektantem. On zazwyczaj doradza i podpowiada jak będzie wygodniej i bardziej funkcjonalnie- tak to było w moim przypadku. Dla mnie niezastąpiona

KAMIL, bez obaw, jeśli nie masz 216 cm wzrostu to jej umieszczenie w ogóle nie będzie Ci przeszkadzać.

Rzuć okiem tutaj:
http://www.rust.com.pl/mebel_rust-galer ... uchni-ohio
gdy rozłożysz krajalnice to jest ona właściwie na poziomie blatu, więc nie tracisz wysokości i nie trzeba sie schylać.
Na prawdę zmyślne rozwiązanie!

A swoją drogą, o jakie wzory kuchni trwa spór?