Posiadam kocioł gazowy 2-funkcyjny i zastanawiam się nad zakupem kolektora. Standardowa instalacja to zasobnik z dwoma wężownicami jedna z kolektora, druga z pieca. I tu pytanie. Przy takim podłączeniu potrzebny jest kocioł jednofunkcyjny (czyli wymiana kotła), a czy można zastosować zasobnik z jedną wężownicą podłączoną do kolektora, a podgrzaną wodę puścić przez kocioł (podłączyć do wejścia zimnej wody) - czyli w przypadku kiedy kolektor nagrzeje wodę do odpowiedniej temperatury kocioł się nie włączy i tylko przepuści wodę dalej, jeśli będzie poniżej zadanej temperatury to kocioł dogrzeje wodę. Nie wiem jak kocioł na to zareaguje.

Taki układ wydaje się możliwy. Ważną sprawą jest założenie na wyjściu z zasobnika solarnego zaworu mieszającego termostatycznego, który zabezpieczy instalację przed zbyt wysoką temperaturą. Można ustawić zawór mieszający na wypływ ciepłej wody o temperaturze 48 stC a kocioł ustawić na grzanie wody do temperatury np. 44 stC.

Jaki to jest kocioł? Producent i model?

Kocioł to Saunier Duval SEMIA z zamkniętą komorą spalania.
Najbardziej boję się o czujnik przepływu czy nie "zeświruje" gdy kocioł dostanie ciepłą wodę na wejściu. Oczywiście najlepiej przebudować całą instalację, co wiąże się z dużym remontem, a czego wolałbym uniknąć.

Junkers dopuszcza u siebie w kotłach dwufunkcyjnych taką możliwość. Najlepiej jak skontaktujesz się pomocą techniczną Saunier Duval i zapytasz o takie rozwiązanie. Moim zdaniem nic nie powinno się stać.

Z Semią to raczej ostrożnie tam czujnik przepływu problemy robi w normalnej konfiguracji.