witam, choć podobny temat jakiś czas już na forum jest obecny postanowiłem założyć osobny, realizowany z punktu widzenia zleceniodawcy i nie ograniczony do reklamy jednego z dostawców usługi. Będzie można zachować proporcję pomiędzy użytkownikami a wykonawcami.
Jestem właśnie takim inwestorem, który jest już po wykonaniu ocieplenia. Trwało to dość długo, od momentu powstania pomysłu, kiedy to HenoK zwrócił moją uwagę na ten materiał, do samej realizacji. Sprawa nie okazała się jednak prosta, głównie z racji małej znajomości tematu w samej "branży budowlanej" czy raczej wykonawczej. Właściwie dopiero przypadkiem uzyskałem prawidłowe, myślę, informacje od osób zajmujących się zawodowo dość poważnym budownictwem.

Rozwiązanie w mojej ocenie wygląda bardzo dobrze. Nie siadłem jeszcze do kartki, ale mam wrażenie, że również nie jest ono droższe od tradycyjnego ocieplenia za pomocą wełny. Jestem w dzień po zakończeniu i tak na gorąco zbieram to w całość.

Ale do rzeczy.
Dach kopertowy, dachówka Rupp, bez deskowania, membrana (czy jak tam się to zwie), okna typu Fakro. Krokwie 18 cm, i wiązary (nie jestem pewien nazwy 22-24 cm) - co jakiś czas mam taką "grubszą krokiew".

Natrysk grubości 19-20 cm, nie jest idealnie równy, przykrywa krokwie, zrównuje się z tymi grubymi belkami.
I jeśli można takie zakupy robić "emocjami" to wygląda normalnie jak w Star Trecku.

W wolniejszej chwili dodam jeszcze kilka uwag odnośnie wykonawstwa.

Pozdrawiam

jakieś zdjęcia?

najwcześniej jutro, będę miał więcej czasu i pora będzie obiadowa,

Niestety lepiej nie będzie:

Zastanawiałeś się co będzie jak zdarzy się pożar. Oczywiście nie życzę ci tego, ale nie można tego wykluczyć w 100 %.

Nie piszę tego żeby cię straszyć. Ja też miałem dać pianę ale...

Witam
W przypadku pożaru zadzwonię z hotelu do agenta a na drugi dzień odbiorę środki z polisy...

Tak poważniej to może jest to temat na osobny wątek. W moim przypadku dom nie ma spalania (gorących kominów, paleniska, czy nawet pieca na gaz), dach jest zwartą czapą pozbawioną instalacji. Całość uzupełniona w odpowiedni system alarmowy.
Zakładam, że znacznie ograniczam tym samym ryzyka. Oczywiście istnieje jeszcze ryzyko zewnętrzne ale te są dość łatwo zauważalne. Nie powinien być to mniej bezpieczny dom niż budynek trochę bardziej tradycyjny.
Pozdrowienia

Witam, ale z tego co czytalem to ta pianka poliuretanowa jest niepalna wiec w razie pozaru wrecz chroni, czy mam racje?

p.s. jaki byl koszt m2 polozenia tej pianki?

weź kawałek i wrzuć do ognia.

tomek33 pisze:weź kawałek i wrzuć do ognia.

paliłem próbkę nad palnikiem, nie jest to oczywiście odpowiednik pożaru całego dachu ale zawsze jakiś test,
wprawdzie gaśnie po odsunięciu od palnika ale w zasięgu płomienia można powiedzieć, że pali się całkiem dobrze,

jeśli miałbym kominy albo inne paleniska pewnie ograniczyłbym użycie pianek, może nawet zrezygnował, chociaż nie wiem, dużo zależy od innych czynników - czy np. planowana jest jakaś instalacja alarmowa (przeciwpożarowa) czy nie, ilości, jakości czujników itp.

z kominkami niby jesteśmy obyci, pełno ich wszędzie, są bezpieczne a co jakiś czas słychać o poparzeniach i wypadkach - jak ze wszystkim, zależy od warunków lokalnych i samego wykorzystania.

koszty zależą od grubości i ilości - przy 15 cm trzeba liczyć się z kosztem powyżej 80-90 zł /m2 (netto), jednak nie warto oszczędzać, jakość pianki to podstawa,
może nie tak, odpowiednia pianka jest droga, trzeba się upewnić, że dostaje się tą, za którą się faktycznie płaci

Oj to dosc drogo jak sadze. Wprawdzie nie robilem jeszcze kalkulacji dla ocieplenia tradycyjnego welna ale sadze ze doliczajac czas na polozenie welny itd. to i tak chyba znacznie taniej wyjdzie...

Ja mam polaci dachowej do ocieplenia okolo 1100-1200 m2 wiec wydatek jest znaczacy...

mam namiar na firmę z trójmiasta, mieli robić u mnie. 57 zł za 20 cm + 2,4 zł za każdy następny centymetr. Widziałem jak kładli u gościa w Radzyminie, może nie tak równo jak u elektrusa ale dla mnie było do zaakceptowania. Dach 200 m2 opędzili w 1 dzień łącznie z oklejaniem okien. W okolicach Warszawy chcą 2 razy tyle i jeszcze łaskę robi, bo 200 m2 dachu to mu się nie opłaca.

Porównując z wełną należy uwzględnić konieczność zwiększenia grubości dla tego samego efektu, spadek parametrów i jak np. u mnie, obniżenie wysokości pomieszczeń - musiałbym zejść min. 15 cm poniżej dachu - zatem trudniejszy montaż i niżej.
Jeśli żadnej z prac nie wykonuje się we własnym zakresie korzyści z wełny spadają jeszcze bardziej.

Koszt 57 zł przy takiej grubości wygląda na bardzo atrakcyjny - w moim odczuciu nawet aż za bardzo. Upewniałbym się co do materiału. Chociaż nie znam aktualnych cen.

Wrócę jeszcze do palenia. Test jaki robiłem wcześniej był na innej niż samo ocieplenie próbce. Miała duży udział pianki otwarto komórkowej, to taka zlepka prezentacyjna - a taka pianka pali się lepiej.
Zamknięta szybciej gaśnie i podobno mniej efektownie się pali. Jak śniegi zejdą przejadę się po próbkę tej z dachu, jakiś odpad powinien się znaleźć.

Zarzekali się że, ta piana to BASF. Przynajmniej beczki były takie. Gość z Płochocina koło Warszawy chciał 110 zł za 17 cm. Ci z trójmiasta z tym z Płochocina to ponoć rodzina, to może i piana ta sama.

BASF to drogi materiał, można powiedzieć, że bardzo drogi - poproś o kartę techniczną piany, certyfikat, co się da. Proponuje sprawdzić, jeśli masz tą kartę to podeślij - dam do oceny.
Pozdrowienia.