Podwykonawca dewelopera uszkodził mi diaksem (wycinając otwory wentylacyjne) w kuchni przewód siłowy w 4 miejscach. Przecięcie spowodowało oczywiście uszkodzenie kuchenki elektrycznej. W tym momencie domagam się od dewelopera naprawy szkód: chcę, by wsadzili mi w ścianę nowy przewód siłowy, pomalowali od nowa ścianę i kupili nową kuchenkę w zamian za tę, która z ich winy została uszkodzona. Czy ktoś miał kiedyś podobną sytuację lub zna się na tych sprawach i może mi doradzić w tej sprawie, jakie mam prawa, a jakie ma prawa i obowiązki w tym momencie deweloper? Czy np. deweloper może się odwołać od moich żądań??
Uważam, że winny za szkody jest tylko i wyłącznie deweloper i "bez gadania" powinien naprawić szkody i odkupić kuchnię.
Proszę o radę.

Deweloper wysłał wykonawcę w określonym celu.
Wykonawca przy okazji poczynił szkody.
Deweloper ponosi wszelkie konsekwencje za działalnoś swojego wykonawcy.
Należy zażądać od dewelopera spisania protokołu uszkodzeń i podanie terminu ich usunięcia.
Nie dać się wciągnąć w "gierki" między deweloperem a wykonawcą.
Dla poszkodowanego stroną jest wyłącznie deweloper.