Witam
Mam takie pytanie na ktore nie potrafie znalezc odpowiedzi.
Otorz przymierzam sie do kupna nowego mieszkania od dewelopera.
Mieszkanie jest super i w ladnym ukladzie ale ma podstawowy mankament.
Salon z aneksem kuchennym nie posiada przylacza do wody i ujscia kanalizacji.
Spowodowane jest to tym ze w mieszkaniu jest tylko jeden pion (w lazience).
Deweloper powiedzial ze trzeba sobie samemu podciagnac ujecia do aneksu.
Moim pytaniem jest to jak to sie ma do prawa budowlanego - bo tak na prawde to deweloper sprzedaje mieszkanie bez kuchni.
Jesli ktos ma jakas wiedze na ten temat i jest w stanie mi pomoc to bede wdzieczny
Pozdrawiam
Michal
Brak Kuchni w nowym mieszkaniu
Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl
-
YorkSalonMeblowy
- Zainteresowany

- Posty: 90
- Rejestracja: 14 sty 2010, 9:23
Re: Brak Kuchni w nowym mieszkaniu
Generalnie wychodzi na to,że deweloper sprzedaje mieszkanie z kuchnią,ale bez podstawowych instalacji,za które będzie trzeba ponosić dodatkowe koszty. A rozmawiałes z nim?? Może da sie w zamian za to wynegocjować tańszą cenę mieszkania?
Re: Brak Kuchni w nowym mieszkaniu
Myślę, że spokojnie możesz z nim negocjować cenę, ponieważ w Twoim aneksie nie ma podstawowych instalacji. Ale spokojnie możesz sobie z tym poradzić na własną rękę - jak będziesz miał dobre biuro projektowe (mogę polecić n-design, bo z nimi współpracowałem i mogę powiedzieć że oni są pro), to spokojnie nie będzie z tym problemu.
-
samouk
Re: Brak Kuchni w nowym mieszkaniu
Witam,Jepp1983 pisze:Moim pytaniem jest to jak to sie ma do prawa budowlanego Jesli ktos ma jakas wiedze na ten temat
Prawo budowlane nie nakazuje posiadania kuchni. W tym przypadku klienci tego dewelopera powinni mu uświadomić, ze sprzedaje bubel (nie kupując u niego) albo tak jak mówią przedmówcy, wytargować, ile się da. Ale przedtem dokładnie sprawdzić, czy to w ogóle da się zrobić, bo może były takie błędy (w pogoni za zyskiem), że będzie to technicznie b. kosztowne lub wręcz niemożliwe.
pozdr.
Jerzy
Re: Brak Kuchni w nowym mieszkaniu
Na Twoim miejscu nie kupiłabym mieszkania od tej firmy, po jakimś czasie może się okazać, że mieszkanie ma więcej mankamentów, niewidocznych na pierwszy rzut oka. U mnie okazało się, że robotnicy pożałowali pianki i walka z grzybem trwała 5 lat. Jeśli ktoś traktuje w ten sposób klienta na wstępie to możesz się spodziewać kolejnych niespodzianek. Dla mnie to jakaś paranoja i Alternatywy 4 to o czym piszesz brak kuchni???????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Szczerze odradzam
dekoracja domu
dekoracja salonu
dekoracja salonu
