Nowy dom, nowa instalacja elektryczna. Dom znajduje się na końcu ulicy, jest więc ostatnim obiektem, do którego dochodzi linia energetyczna.

Problem: przy obciążeniu linii, np. czajnikiem elektrycznym napięcie spada z ok. 225 do 212 V, czego efektem jest przygasanie światła itd. Inna sprawa, że na żadnej z faz nie ma przepisowych 230 V.

Spadek napięcia występuje na wejściu do skrzynki elektrycznej, czyli raczej nie jest spowodowany złą instalacją w domu.
Prawdopodobnie wina leży po stronie elektrowni, ale przed ewentualną reklamacją chciałbym się dowiedzieć na co jeszcze powinienem zwrócić uwagę i jak się przygotować do rozmowy. Będę wdzięczny za sugestie.

Wezwij elektryka, nalezy wykonac pomiary.
Z podanych objawowo wynika, ze jest zbyt duza impedancja petli zwarcia - warunek SWZ moze niebyc spelniony.
Prawdopodobnie gdzies na sieci lub na przylaczu jest skorodowany i wypalony zacisk, lub jest zle dobrany przekroj przewodow (kabli) na koncowym odcinku sieci

Witam
Zgodnie z rozporządzeniem przesyłowym średnia wartość napięcia mierzona za okres 10 minut w punkcie przyłączenia czyli złączu powinna wynosić 230V +/- 10% przez 95% czasu tygodnia. Mówiąc prościej możesz zgłaszać reklamację jeżeli przez długi czas napięcie jest niższe niż 207V. W przeciwnym razie nie ma podstaw do reklamacji. Jeżeli się taką reklamacje złoży zakład powinien wykonać pomiary sprawdzające i jeżeli potwierdzi jej słuszność ( a to sie prawie nie zdarza w takim przypadku) to powinien usunąć problem. Jeżeli stwierdzą że wszystko jest ok to mogą obciążyć kosztami sprawdzenia. Jak sam napisałeś dom jest na końcu linii i takie są niestety tego objawy gdy linia jest długa. Istotne jest w takim przypadku aby symetrycznie obciążać fazy w domu, bo wówczas spadki są mniejsze.
pozdrawiam

jestem za odpowiedzią poprzednika !!!

natomiast powinieneś zaalarmować energetykę i podać im stosowne pomiary !

Jeżeli jesteś na końcu linii zasilającej to może być problem z podwyższeniem napięcia na trafo...ponieważ ten pierwszy będzie miał o dużo za dużo !!