Jest to budynek gospodarczy zwrocony jednym bokiem w kierunku otwartej przestrzeni.Karpiowka na obojetnie jakiej zaprawie nie przetrzyma jednego roku.
Jakiego pokrycia wiatr na pewno nie zerwie ?
Moderator: Redakcja e-dach.pl
Jakiego pokrycia wiatr na pewno nie zerwie ?
Poproszono mnie o pomoc , ale nie wiem co odpowiedziec
Jest to budynek gospodarczy zwrocony jednym bokiem w kierunku otwartej przestrzeni.Karpiowka na obojetnie jakiej zaprawie nie przetrzyma jednego roku.
Jest to budynek gospodarczy zwrocony jednym bokiem w kierunku otwartej przestrzeni.Karpiowka na obojetnie jakiej zaprawie nie przetrzyma jednego roku.
-
Dekarz - blacharz
- Początkujący

- Posty: 17
- Rejestracja: 13 mar 2006, 20:39
- Lokalizacja: Wrocław
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem. Żeby z dachu nie wywiało dachówki z powodu silnych wiatrów należałoby każdą jedną sztukę przykręcić do łat wkrętami. Jeśli jest to stary dach z dachówką ułożoną na zaprawie wapiennej to też jest dobrze. Kiedyś tylko kryło się dachy na zaprawę wapienną(przesiany piasek w stosunku 1/3 z wapnem np. jedna łopata wapna i trzy łopaty piasku).Cementu do wapna dodawało się w przypadku uszczelniania gąsiorów lub uszczelniania krawędzi dachówki przy murkach lub ścianach, ponieważ dawno temu nie montowano opierzeń z blachy.
Przywiązywano kiedyś dachówki drutem do łat w przypadku bardzo dużych spadków. Należy wspomnieć o tym, że dachówka karpiówka jest ułożona jak rybia łuska (górna leży na dolnej).Ułożona w ten sposób tworzy jedną duża scaloną połać dachu. Dlaczego dachówki układa się na dachach o większych spadkach? dlatego, że dach jest szczelniejszy, śnieg nie zalega i tym samym nie obciąża dachu. Podczas silnych wiatrów wiatr dociska dachówkę. Natomiast z płaskiego dachu wiatr potrafi wywiać papę tworząc podciśnienie. Dlatego w górach są strome dachy. Na koniec dodam jeszcze, że zaprawa wapienna tak naprawdę nie służyła do przyklejania dachówki, aby się mocniej trzymała tylko do uszczelnienia, ponieważ kiedyś nie było folii paroprzepusczalnych. To chyba tyle.Pozdrawiam.
Przywiązywano kiedyś dachówki drutem do łat w przypadku bardzo dużych spadków. Należy wspomnieć o tym, że dachówka karpiówka jest ułożona jak rybia łuska (górna leży na dolnej).Ułożona w ten sposób tworzy jedną duża scaloną połać dachu. Dlaczego dachówki układa się na dachach o większych spadkach? dlatego, że dach jest szczelniejszy, śnieg nie zalega i tym samym nie obciąża dachu. Podczas silnych wiatrów wiatr dociska dachówkę. Natomiast z płaskiego dachu wiatr potrafi wywiać papę tworząc podciśnienie. Dlatego w górach są strome dachy. Na koniec dodam jeszcze, że zaprawa wapienna tak naprawdę nie służyła do przyklejania dachówki, aby się mocniej trzymała tylko do uszczelnienia, ponieważ kiedyś nie było folii paroprzepusczalnych. To chyba tyle.Pozdrawiam.
-
Dekarz - blacharz
- Początkujący

- Posty: 17
- Rejestracja: 13 mar 2006, 20:39
- Lokalizacja: Wrocław
Nie ma chyba pokrycia dachu , które jest mniej lub więcej odporne na wiart. Nie słyszałem aby ktoś w hurtowni budowlanej powiedział do sprzedawcy, Cytuję- proszę mi polecić taki rodzaj pokrycia, który jest najbardziej odporny na siłę wiatru.
Poprostu należy znaleźć dobrego dekarza, który wykona robotę solidnie. Proszę wziąść pod uwagę kościoły, kryte dachówką lub nawet stare domy na wsiach.Czy tam komuś wywiało dach? Dużo robię na obiektach zabytkowych i widziałem różne techniki i proszę mi wierzyć, że stare technologie wcale nie są gorsze od nowych.
Jeśli chodzi o wentylację to po co ją robić skoro chcesz ją później zatkać.
Moje zdanie jest takie. Prosze kupić materiał i brać się za robotę i nie szukać dziury w całym.Bez obrazy.Życzę powodzenia.
Poprostu należy znaleźć dobrego dekarza, który wykona robotę solidnie. Proszę wziąść pod uwagę kościoły, kryte dachówką lub nawet stare domy na wsiach.Czy tam komuś wywiało dach? Dużo robię na obiektach zabytkowych i widziałem różne techniki i proszę mi wierzyć, że stare technologie wcale nie są gorsze od nowych.
Jeśli chodzi o wentylację to po co ją robić skoro chcesz ją później zatkać.
Moje zdanie jest takie. Prosze kupić materiał i brać się za robotę i nie szukać dziury w całym.Bez obrazy.Życzę powodzenia.
-
Dekarz - blacharz
- Początkujący

- Posty: 17
- Rejestracja: 13 mar 2006, 20:39
- Lokalizacja: Wrocław
- marcinradom
- Superużytkownik

- Posty: 953
- Rejestracja: 04 cze 2006, 9:44
- Lokalizacja: dach.radom.pl
- Kontakt:
