Piec CO palony miałe i wymiana dmuchawy na dmuchawę z klapkę
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Piec CO palony miałe i wymiana dmuchawy na dmuchawę z klapkę
Witam,
Zasyp w piecu ciężko powiedzieć jaki jest (pewnie ok 50kg), palone jest miałem.
A problem? Oto on:
Gdy do pieca dam ok 1/3 maksymalnego zasypu - pali się ok 7h, natomiast gdy zasypię do pełna - pali się ok 14h. Ostatnio zauważyłem, że temperatura leci jak oszalała do góry (nawet do 97C) - o instalację się nie boję, bo jest ona "bezpieczna", ma otwarte naczynie, przez co w układzie ciśnienie nigdy nie będzie takie aby spowodowało jakieś szkody, ale miału mi idzie że masakra. Doczytałem, że powodem może być zasysanie powietrza przez piec otworem dmuchawy i faktycznie, jak rozpalę i przyłożę kartkę papieru to "przykleja się" ona do dmuchawy (oczywiście parę minut po wyłączeniu dmuchawy)... Jednak wymiana na nową dmuchawę (koszt 150zł) nie jest dla mnie tak super rozwiązaniem w momencie gdy nie wiem czy to zmieni dużo w zachowaniu się pieca.
Jakie jest Wasze doświadczanie z takimi wymianami? Mają one sens? Jak jest z bezpieczeństwem (czasy przedmuchu, czy trzeba wydłużyć)?
Pozdrawiam,
Grzesiek
Zasyp w piecu ciężko powiedzieć jaki jest (pewnie ok 50kg), palone jest miałem.
A problem? Oto on:
Gdy do pieca dam ok 1/3 maksymalnego zasypu - pali się ok 7h, natomiast gdy zasypię do pełna - pali się ok 14h. Ostatnio zauważyłem, że temperatura leci jak oszalała do góry (nawet do 97C) - o instalację się nie boję, bo jest ona "bezpieczna", ma otwarte naczynie, przez co w układzie ciśnienie nigdy nie będzie takie aby spowodowało jakieś szkody, ale miału mi idzie że masakra. Doczytałem, że powodem może być zasysanie powietrza przez piec otworem dmuchawy i faktycznie, jak rozpalę i przyłożę kartkę papieru to "przykleja się" ona do dmuchawy (oczywiście parę minut po wyłączeniu dmuchawy)... Jednak wymiana na nową dmuchawę (koszt 150zł) nie jest dla mnie tak super rozwiązaniem w momencie gdy nie wiem czy to zmieni dużo w zachowaniu się pieca.
Jakie jest Wasze doświadczanie z takimi wymianami? Mają one sens? Jak jest z bezpieczeństwem (czasy przedmuchu, czy trzeba wydłużyć)?
Pozdrawiam,
Grzesiek
Re: Piec CO palony miałe i wymiana dmuchawy na dmuchawę z kl
Może zastosuj takie rozwiązanie /http://kom-ster.pl/terminator.htm
tańsze niż nowa dmuchawa.
tańsze niż nowa dmuchawa.
Re: Piec CO palony miałe i wymiana dmuchawy na dmuchawę z kl
tak się dzieje jak niema przepustnicy przy dmuchawie .wystarczy kawałek drutu fi 5mil i blaszkę nic prostszego wykonać taką klapkę w wentylatorze .
Re: Piec CO palony miałe i wymiana dmuchawy na dmuchawę z kl
dzięki pierwszej odpowiedzi znalzłem to: /http://allegro.pl/show_item.php?item=843728847 (wcześniej nie znałem nazwy tego elementu)
pewnie już wkrótce będę szczęśliwy jego posiadaczem.
Co do samodzielnego wykonania to obawiam się, że nie mam wystarczających zdolności manualnych.
Potrzeba jest jeszcze jakoś uszczelnić ten element?
Występuje problem z możliwością wybuchu gazów? Przepraszam, za takie pytanie, ale to jest pierwszy sezon gdy w ogóle palę w piecu CO...
Pozdrawiam,
Grzesiek
pewnie już wkrótce będę szczęśliwy jego posiadaczem.
Co do samodzielnego wykonania to obawiam się, że nie mam wystarczających zdolności manualnych.
Potrzeba jest jeszcze jakoś uszczelnić ten element?
Występuje problem z możliwością wybuchu gazów? Przepraszam, za takie pytanie, ale to jest pierwszy sezon gdy w ogóle palę w piecu CO...
Pozdrawiam,
Grzesiek
Re: Piec CO palony miałe i wymiana dmuchawy na dmuchawę z kl
właśnie taką klapkę jak na zdjęciu musisz wykonać niczym nic nie grozi uszczelniacz to silikon na wyszczą temperaturę,przy dużych wiatrach i mrozach możesz przymknąć na czopuchu jeżeli jest szyber tylko nie zadużo tak na 2 ząbek
Re: Piec CO palony miałe i wymiana dmuchawy na dmuchawę z kl
Uszczelka która jest w zestawie w zupełności wystarczy.
Co do możliwości wybuchów gazów to oczywiście jest takie zagrożenie, ale kocioł powinien mieć przeciwko temu zabezpieczenie, często jest to mała klapka na drzwiczkach, która otwiera się podczas takich wybuchów.
Pozdrawiam
Co do możliwości wybuchów gazów to oczywiście jest takie zagrożenie, ale kocioł powinien mieć przeciwko temu zabezpieczenie, często jest to mała klapka na drzwiczkach, która otwiera się podczas takich wybuchów.
Pozdrawiam

