zobacz tutaj :
http://www.forumbudowlane.pl/viewtopic. ... 027#101027

To ma znaczenie w zużyciu wody czy w stratach na wentylację? Naprawdę jest pan pewien, że człowiek w bloku Rzadziej się myje i co drugi raz oddycha.

TB jaki jesteś MONO to aż przykro patrzeć
pytanie było o zawilgoconą ścianę a ty znowu z bateriami bezdotykowymi wyskakujesz.

do zadającej pytanie.
poprawić wentylację to 1
jeżeli wilgoć zacznie maleć jest ok jeżeli nie oznacza to że trzeba szukać innych przyczyn .
tak czy inaczej jest to sprawa całkowicie wykonalna
pozdrawiam

Konieczna jest dobra wentylacja i dobre ogrzewanie.

Ja bym polecał system infrared.
Posiadam takie grzejniki przeznaczone do ogrzewania pomieszczeń mieszkalnych.
Takie grzejniki skutecznei likwidują czynniki alergiczne , czyli wilgoć.

Super sprawa .

Po pierwsze zgadzam się z przedmówcą, ze należny zając się usprawnieniem wentylacji. Na rynku są wentylatory, które uruchamiają się automatycznie, gdy w pomieszczeniu jest za duża wilgotność.
Po drugie trzeba pamiętać, aby wietrzyć mieszkanie- zbyt szczelne okna są katastrofa dla tradycyjnego budownictwa.
Po trzecie, należy pamiętać, że nie wolno suszyć ubrań w pomieszczeniach, w których nie ma kratek wentylacyjnych.
Należało by również ocieplić dom. Im niższe temperatury tym bardziej ogrzewamy nasze mieszkania. Jeżeli mur nie spełnia dobrze swojej funkcji, na ścianach naszych mieszkań pojawia sie wilgoć. Może niektórzy pamiętają stare drewniane okna. Jeżeli Pan domu zapomniał na zimę wstawić dodatkowych okien to podczas mrozów woda spływała mu po szybie . Zimna szyba stykała się bezpośrednio z ciepłym powietrzem powodując wkraplanie pary.
Tak czy inaczej trzeba ocieplić dom od zewnątrz. Docieplanie wewnątrz stosuje sie raczej w zabytkowych kamienicach stosując specjalnie przeznaczone do tego materiały.

MTW pisze:TB jaki jesteś MONO to aż przykro patrzeć
pytanie było o zawilgoconą ścianę a ty znowu z bateriami bezdotykowymi wyskakujesz.

do zadającej pytanie.
poprawić wentylację to 1
jeżeli wilgoć zacznie maleć jest ok jeżeli nie oznacza to że trzeba szukać innych przyczyn .
tak czy inaczej jest to sprawa całkowicie wykonalna
pozdrawiam

Mądrego to aż miło posłuchać. Wreszcie znalazł się fachowiec, który utemperował TB.

Witam,
Polecam zapoznanie się z systemami Unger-Diffutherm, są rozwiązaniem problemów mokrych ścian i wilgoci w domu.

unger-diffutherm to zdaje się system izolacyjny, a jak wcześniej pisano to podstawą jest odpowiednia wentylacja, a nie izolacja.

Może coś więcej o rodzajach wentylacji i możliwościach ich zastosowania w budynkach już zamieszkałych? Jakie najlepsze?




/http://www.unger-diffutherm.eu/2101.html
/http://www.wentylacyjny.pl/402-1-1.htm

Odkąd zamontowałem okna PCV (plastikowe) wychodzi jesienią w pomieszczeniach na zewnętrznych narożnikach domu wilgoć.
Zmywam ją płynami do usuwania pleśni w wilgotnych miejscach, ale po jakimś czasie pojawia się znowu, a zapach przy tym… sam chlor.
Kupiłem miesiąc temu także kilka pochłaniaczy wilgoci, ale po pierwsze trzeba by było je umieścić w każdym pomieszczeniu (pokoje, łazienki, klatka schodowa, kuchnia). Po drugie trzeba je wymieniać, co 2-3 miesiące i nie wiadomo czy przyniosłoby to pożądany efekt.
Zastanawiałem się, więc nad zastosowaniem w oknach lub w ścianach odpowiednich nawiewników. Tylko jak przeczytałem jak jest to zrobione to wydaje mi się, że takie nawiewniki wychładzają bardzo pomieszczenia.
Najodpowiedniejszym rozwiązaniem wydaje mi się wentylacja z podłączeniem do przewodu kominowego. W ten sposób mam kratki wentylacyjne w łazienkach.
Mam tylko kilka pytań:
1. Ile zrobić takich kratek i w jakich miejscach?
2. W jaki odpowiedni sposób to zrobić, czy po prostu wykuć i zamontować kratkę tak jak mam w łazienkach?
3. Czy powinienem zastosować nasadę kominową, aby uniknąć odwrotnego ciągu kominowego?

/http://www.info-klimatyzacja.pl/artykul,id_m-54,t-nasady_kominowe.html

czy myślisz o wentylacji mechanicznej ?
przy nawiewnikach istotnie czuje się napływ świeżego powietrza ,
ale bez nawiewników możesz w każdym pokoju wywalić dziurę na kratkę wentylacyjną po czym będziesz je zasłaniał bo stwierdzisz że ci wieje z wentylacji cała sztuka w tym aby nawiewy umiejscowić w takich miejscach że nim do ciebie dotrą powietrze zdąży się nagrzać i nie będziesz go odczuwał jako dyskomfortu .
przy wentylacji grawitacyjnej nie ma mowy o skutecznej wentylacji bez napływu powietrza z zewnątrz budynku
pozdrawiam

przy wentylacji grawitacyjnej nie ma mowy o skutecznej wentylacji bez napływu powietrza z zewnątrz budynku
pozdrawiam

Nie ma czegoś takiego w fizyce jak wentylacja grawitacyjna!
A pisanie, że ... przy wentylacji ... nie ma mowy o ... wentylacji. Jest mąceniem.
Szanowny film95 - by wentylacja była skuteczna w takim lokalu jak Szanownego Pana musi być mechaniczna. Jeżeli chce Pan komfort i obniżenie rachunków, powietrze świeże powinno być podawane w pokojach "od góry".

Tomasz_Brzeczkowski pisze: jeżeli ktoś zna wentylację grawitacyjną to na pewno nie zna fizyki!

Tb kup se tel od turbo...... bo już ci się szare komórki skończyły to choć jakąś na zastępstwo.
zwij se tą grawitacyjną jak chcesz i tak wiadomo ze chodzi o taką bez wspomagania
i przestań się czepiać pier... zajmij się rzetelnymi poradami albo w końcu zgiń z forum ku uldze wszystkich forumowiczów .
idiotyzmy które opowiadasz nie dość że nie mają z fizyką wspólnego nic poza twoimi zapewnieniami to jeszcze powinny być karalne.
zamknij się w reku i z niego się nie wychylaj
a od osuszania to już w ogóle się odsuń bo wielkie G na ten temat wiesz tylko mieszasz ludziom w głowach, każąc im robić para izolację od wewnątrz na ocieplenie połozone na mokre ściany .
to jest IDIOTYZM 1 wody tu ani fizyka ani logika czysta abstrakcja zabarwioną wielką dawka absurdu

Idiotyzm? Pan wie co to jest grawitacja? Pan wie, że grawitacja? Może dla Pana to

pier...ół

, ale potem taki "fizyk" co zna wentylację "grawitacyjną" przyklei izolację termiczną za odbiornikiem ciepła, nie zabezpieczy jej przed wilgocią, Włoży jakieś symboliczne 20 cm styropianu od gruntu ponieważ jest on cieplejszy, a i tak "ciepło idzie do góry" ...
Szanowny Panie może Pan sobie kupić lub załatwić całą górę dyplomów i uprawnień ale wiedzy Pan nie kupi!

jak se ma suchą ścianę i sprawna wentylację to niech se ociepla jak mu wygodnie
dla mnie najważniejsze aby w kominie czy to dymowym czy wentylacyjnym był cug w odpowiednią stronę .
w pańska teorię ocieplania się nie wcinam choć mi nie odpowiada.
ale odjechany pomysł kładzenia tego na mokrą ścianę to już przesada innymi słowy na tego samego konia wsadził sie pan po raz kolejny wcześniej przy akademickich dyskusjach o zasadności gdzie stan wilgotności ścian wcale pana nie interesował teraz na konkretnym przykładzie każąc na mokrą ścianę wykonać ocieplenie od wewnątrz .
porazka i żenada .

teraz na konkretnym przykładzie każąc na mokrą ścianę wykonać ocieplenie od wewnątrz .
porazka i żenada .

Oczywiście, że nie w zimie! ściana wyschnie w dwa trzy tygodnie a ocieplona od zewnątrz... zawsze będzie mokra. To dość proste prawa fizyki.