Może raczej nie chodzi tu o same panele ale o starą podłogę pod nimi. Remontuję pokój na piętrze w przedwojennym domku, konstrukcja podłogi to legary i deski. Dechy zdrowe (3cm) na całej powierzchni, problemem jest uwiśnięta podloga, czyli róźnica w poziomie, na środku pokoju jest to prawie 3cm. Jak mam wykonać poziomowanie aby na to położyć OSB 22mm i panele podłogowe.

wolff pisze:Może raczej nie chodzi tu o same panele ale o starą podłogę pod nimi. Remontuję pokój na piętrze w przedwojennym domku, konstrukcja podłogi to legary i deski. Dechy zdrowe (3cm) na całej powierzchni, problemem jest uwiśnięta podloga, czyli róźnica w poziomie, na środku pokoju jest to prawie 3cm. Jak mam wykonać poziomowanie aby na to położyć OSB 22mm i panele podłogowe.

Jeśli ktoś, coś żle zrobił, to należy to dobrze naprawić. Moim zdaniem należy zdemontować deski w znacznej większości, wypoziomować legary i ponownie zamontować deski. Pamiętaj o tym, że zamieniasz podłogę otwartą dla ruchu powietrza na podłogę dla niego zamkniętą, stąd też w przypadku podłogi na piętrze niezbędna jest mikrowentylacja wokół ścian / pionowe nacięcia w listwach przypodłogowych/. W sytuacji nieogrzewanego parteru pod podłogą, wentylacja podłogi powinna być bardziej skuteczna. Między płytą OSB a panelami powinna znajdować się izolacja z folii. Pozdrawiam.

Zależy z czego jest strop jak betonowy to można podbić klinami pod legary i przykręcić,albo sfazować te wystające legary

Przepraszam, nie jestem budowlańcem i nie znam się na fachowym nazewnictwie. Budowa sufitów/podłóg pomiędzy piętrami to grube belki wpuszczane w ściany po przeciwnych stronach, od spodu nabite deski a na nich maty słomiane i gips czyli sufit. W połowie belek z boków zamontowane listwy na których wspierają się krótkie niczym nie przymocowane deski. Przestrzeń pomiędzy drugą warswą desek wypełniona starą wysuszoną gliną, dopiero na to są nabite grube 3 centymetrowe deski stanowiące podłogę. Właśnie te długie belki pomiędzy ścianami są odkształcone a różnica w poziomie pomiędzy środkiem pokoju a ścianą to ponad 3cm.

Aby odciążyć trochę te belki chcę zdjąć deski, usunąć z pod nich ciężką glinę i zastąpić ją np styropianem, czy tak można? Czy później na te belki mogę nabić wyrównujące łaty i zpowrotem nabić podłogę?

wolff pisze:Aby odciążyć trochę te belki chcę zdjąć deski, usunąć z pod nich ciężką glinę i zastąpić ją np styropianem, czy tak można? Czy później na te belki mogę nabić wyrównujące łaty i zpowrotem nabić podłogę?

Można tylko zamiast styropianu to lepsza bądzie wełna dość że ućiepli to i wygłuszy troche

wolff pisze:Aby odciążyć trochę te belki chcę zdjąć deski, usunąć z pod nich ciężką glinę i zastąpić ją np styropianem, czy tak można? Czy później na te belki mogę nabić wyrównujące łaty i zpowrotem nabić podłogę?

Pomysł z łatami /nakładkami/ wyrównującymi jak najbardziej właściwy. Przy zastosowaniu wełny w miejsce istniejącego podkładu powstaje możliwość przenikania jej małych cząstek do pomieszczeń poniżej, pomyśl o zabezpieczeniu z folii Przyjemnej pracy. Pozdrawiam.