Widoczne kable na ścianach
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Widoczne kable na ścianach
Proszę o wyjaśnienie, co może być przyczyną tego,że na ścianach wewnątrz domu widoczne są miejsca poprowadzenia instalacji elektrycznej,tzn. widoczne są ciemne smugi tam gdzie biegnie kabel.Znajomi zasugerowali,że może przewody były za słabe,więc poprosiłam Pana, który je montował o oględziny(montaż z towarem).Stwierdził,że kable są dobrze dobrane i nie wie dlaczego tak się dzieje.Będę wdzięczna za podpowiedź co z tym zrobić,dodam,że ponowne malowanie sprawy nie rozwiązało,bo i takie padały propozycje.
-
elpapiotr
Re: Widoczne kable na ścianach
Witam.
Często powtarzające sie pytanie.
Odpowiedź jest między innymi tutaj :
forum.muratordom.pl/przebijajace-kable-na-scianie,t149014.htm
Tutaj też :
gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090131/DOM/37092487
Często powtarzające sie pytanie.
Odpowiedź jest między innymi tutaj :
forum.muratordom.pl/przebijajace-kable-na-scianie,t149014.htm
Tutaj też :
gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090131/DOM/37092487
Ostatnio zmieniony 10 gru 2009, 22:29 przez elpapiotr, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Widoczne kable na ścianach
Dla mnie takie cos to jest SZTUKATERIA.Jagi pisze:Proszę o wyjaśnienie, co może być przyczyną tego,że na ścianach wewnątrz domu widoczne są miejsca poprowadzenia instalacji elektrycznej,tzn. widoczne są ciemne smugi tam gdzie biegnie kabel.Znajomi zasugerowali,że może przewody były za słabe,więc poprosiłam Pana, który je montował o oględziny(montaż z towarem).Stwierdził,że kable są dobrze dobrane i nie wie dlaczego tak się dzieje.Będę wdzięczna za podpowiedź co z tym zrobić,dodam,że ponowne malowanie sprawy nie rozwiązało,bo i takie padały propozycje.
Gdy robie elektryke w przewodach czy kablach to zawsze je wkladam w peszle potem w wyciete rowki w scianach. Zaklejam to klejem a potem na to siatka tak na 10-15cm i klej jeszcze raz.
I nigdy nie mam problemow ze widac peszle albo sciana peka w miejscach ciecia na elektryke.
Ja to bym przemalowal farba olejna sikkensa.
UNIKOM WSZELKIEJ PRACY!!!!
-
elpapiotr
Re: Widoczne kable na ścianach
Witam.
Wyobrazam sobie wiązkę 10-12 przewodów, każdy w peszlu, i to wszystko w "rowkach".Gdy robie elektryke w przewodach czy kablach to zawsze je wkladam w peszle potem w wyciete rowki w scianach. Zaklejam to klejem a potem na to siatka tak na 10-15cm i klej jeszcze raz.
Re: Widoczne kable na ścianach
12przewodow to zmiesci sie w 2 peszlach fi20
Kiedys tu wrzuce fote jak podjezdzam pod tablice 10-20 peszlami i wszystkie sa wkute w scianie.
Kiedys tu wrzuce fote jak podjezdzam pod tablice 10-20 peszlami i wszystkie sa wkute w scianie.
UNIKOM WSZELKIEJ PRACY!!!!
-
elpapiotr
Re: Widoczne kable na ścianach
Witam.
Aaa, już wiem. Ma na myśli Kolega DY.
Juz widziałem taką lub podobną instalację. Załamałem się.
Wrzucam do galerii - tak ma to wyglądać ?
Aaa, już wiem. Ma na myśli Kolega DY.
Juz widziałem taką lub podobną instalację. Załamałem się.
Wrzucam do galerii - tak ma to wyglądać ?
Re: Widoczne kable na ścianach
No to co Ty wrzuciles do galerii to jest masakra ale rzeczywistosc.elpapiotr pisze:Witam.
Aaa, już wiem. Ma na myśli Kolega DY.
Juz widziałem taką lub podobną instalację. Załamałem się.
Wrzucam do galerii - tak ma to wyglądać ?
Zrobie fotki to wrzuce.
UNIKOM WSZELKIEJ PRACY!!!!
Re: Widoczne kable na ścianach
Dziękuję za szybką i wyczerpującą odpowiedź.Pozdrawiam.
- piotrkam1982
- Aktywny

- Posty: 110
- Rejestracja: 28 kwie 2009, 19:45
- Lokalizacja: Poznań-Kórnik
- Kontakt:
Re: Widoczne kable na ścianach
hehe Dzieńdobry !
a tu jak zwykle skończyło się kłótnią...
pozdrawiam pana Piotra !
acha oglądałem fotki .... Boże coś Polskę.....
a tu jak zwykle skończyło się kłótnią...
pozdrawiam pana Piotra !
acha oglądałem fotki .... Boże coś Polskę.....
Re: Widoczne kable na ścianach
Klotni tu nie bylopiotrkam1982 pisze:hehe Dzieńdobry !
a tu jak zwykle skończyło się kłótnią...
pozdrawiam pana Piotra !
acha oglądałem fotki .... Boże coś Polskę.....
UNIKOM WSZELKIEJ PRACY!!!!
Re: Widoczne kable na ścianach
Układanie przewodów podtynkowo w peszlu nie służy niczemu - przewód o izolacji 450/750V wytrzyma naprawdę wszystko, a jeśli ktoś wbije gwóźdź czy przewierci wiertarką - to i peszel nie pomoże.
Mało tego -jest to działanie BŁĘDNE - przewód w samym tynku ma lepsze chłodzenie. I to bardzo istotnie lepsze. Odsyłam do fachowych tabel, w działach o obciążalności długotrwałej przewodów.
Widoczne ślady przewodów pod tynkiem to wynik (w 90%) zbyt małego przekroju, dla podłączonego obciążenia - mówi się żargonowo, że przewód się "poci".
Mało tego -jest to działanie BŁĘDNE - przewód w samym tynku ma lepsze chłodzenie. I to bardzo istotnie lepsze. Odsyłam do fachowych tabel, w działach o obciążalności długotrwałej przewodów.
Widoczne ślady przewodów pod tynkiem to wynik (w 90%) zbyt małego przekroju, dla podłączonego obciążenia - mówi się żargonowo, że przewód się "poci".
-
krzysztofkhn
- Zainteresowany

- Posty: 73
- Rejestracja: 30 kwie 2009, 11:18
- Lokalizacja: zgierz
Re: Widoczne kable na ścianach
Panowie !
Wymyśliłem taki sposób pozbycia się problemu.
1 Przykleiłem taśmę do maskowania pęknięć.
2 Obrzuciłem to zaprawą do tynkowania. Bardzo starannie.
3 Zagruntowałem.
4 Dwa razy malowałem.
Po problemie.
Pozdrawiam.
Wymyśliłem taki sposób pozbycia się problemu.
1 Przykleiłem taśmę do maskowania pęknięć.
2 Obrzuciłem to zaprawą do tynkowania. Bardzo starannie.
3 Zagruntowałem.
4 Dwa razy malowałem.
Po problemie.
Pozdrawiam.
krzyś.
Re: Widoczne kable na ścianach
jesli ktos woli zamaskowac problem a nie go rozwiazac... to czemu nie...
-
controlhome
- Zainteresowany

- Posty: 42
- Rejestracja: 29 lip 2009, 11:53
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Widoczne kable na ścianach
Pierwszy raz z czymś takim się spotykam... a nadzoruje naprawdę dużo ekip. W końcu człowiek całe życie się uczyUNICOM pisze:
Gdy robie elektryke w przewodach czy kablach to zawsze je wkladam w peszle potem w wyciete rowki w scianach. Zaklejam to klejem a potem na to siatka tak na 10-15cm i klej jeszcze raz.
I nigdy nie mam problemow ze widac peszle albo sciana peka w miejscach ciecia na elektryke.
Ja to bym przemalowal farba olejna sikkensa.
Mimo wszystko nie wyobrażam sobie takiego rozwiązania przy instalacjach typu eib.

