PRZYŁĄCZE WODOCIĄGOWE NA DZIAŁCE
Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl
PRZYŁĄCZE WODOCIĄGOWE NA DZIAŁCE
Na mojej działce poprowadziłem przyłącze wody rurą fi 50,z magistrali głównej.Wykonano mi przyłącze do mojego budynku.Ta nitka do mojego zegara jest własnością wodociągów.No i teraz sąsiad ma chęć włączenia się do niej ,na co ja nie wyrażam zgody.Czy ów sąsiad może wejść na mój teren i podłączyć jego domek do tej nitki bez mojej zgody.Dziękuję.
Re: PRZYŁĄCZE WODOCIĄGOWE NA DZIAŁCE
Niestety ale przekazując tą sieć wodociągom nie możesz już ta siecią dysponować.Twoje jest od zegara do kranu.
Z podobnych powodów np wielu ludzi ociąga się z przyłaczeniem do kanalizy itp. Po prostu czekają aż ktoś to zrobi.
No cóż pionerom na nieuzbrojonych działkach nie jest łatwo - ponosza koszty postępu cywilizacyjnego.
Z podobnych powodów np wielu ludzi ociąga się z przyłaczeniem do kanalizy itp. Po prostu czekają aż ktoś to zrobi.
No cóż pionerom na nieuzbrojonych działkach nie jest łatwo - ponosza koszty postępu cywilizacyjnego.
Re: PRZYŁĄCZE WODOCIĄGOWE NA DZIAŁCE
Natomiast możesz nie wyrazić zgody na wejście w swój teren i położenia drugiej rury.
Przedstawiciele przedsiębiorstwa wodociągowego mają prawo wstępu na teren posesji korzystającego z ich usług w celu: KONTROLI, KONSERWACJI,USUNIĘCIA AWARII I DOKONANIA ODCZYTU. Żadna z tych możliwości, nie mówi o kopaniu w celu podłączenia sąsiada. Przyłącze przekazałeś, ale działka na której stoi Twój dom, jest chyba ciągle Twoja?
Przedstawiciele przedsiębiorstwa wodociągowego mają prawo wstępu na teren posesji korzystającego z ich usług w celu: KONTROLI, KONSERWACJI,USUNIĘCIA AWARII I DOKONANIA ODCZYTU. Żadna z tych możliwości, nie mówi o kopaniu w celu podłączenia sąsiada. Przyłącze przekazałeś, ale działka na której stoi Twój dom, jest chyba ciągle Twoja?
Re: PRZYŁĄCZE WODOCIĄGOWE NA DZIAŁCE
Dzięki za odpowiedz.Nie dawało mi to spokoju,wiec poszedlem do wodociagow i okazuje sie ze jest tak jak pisze jochwaw jest to moja dzialka ,moj teren i sasiad potrzebuje mojej zgody i tyle.[/i]
Re: PRZYŁĄCZE WODOCIĄGOWE NA DZIAŁCE
Witam.
Przeczytałam Pana post odnośnie Pana zgody na podłączenie sąsiada i zastanawiam się w czym jest problem?
W Panu? Czy w sąsiedzie?
Nie widzę zadnych przeszkód dla których nie miałby się Pan zgodzić na przyłączenie sąsiada. Jest mi przykro, że są jeszcze tacy ludzie dla których uprzykszenie życia drugimu człowiekowi staje się celem w życiu.
Nawet do głowy by mi nie przyszło żeby nie wyrazić zgody w takiej sprawie w końcu to sasiad - prawie jak rodzina (a może lepiej). Wiem, że to dawna sprawa i mam nadzieję że rozwiązaliści ją z sąsiadem jak człowiek z człowiekiem a nie jak prahistoryczne gady.
Pozdrawiam
Przeczytałam Pana post odnośnie Pana zgody na podłączenie sąsiada i zastanawiam się w czym jest problem?
W Panu? Czy w sąsiedzie?
Nie widzę zadnych przeszkód dla których nie miałby się Pan zgodzić na przyłączenie sąsiada. Jest mi przykro, że są jeszcze tacy ludzie dla których uprzykszenie życia drugimu człowiekowi staje się celem w życiu.
Nawet do głowy by mi nie przyszło żeby nie wyrazić zgody w takiej sprawie w końcu to sasiad - prawie jak rodzina (a może lepiej). Wiem, że to dawna sprawa i mam nadzieję że rozwiązaliści ją z sąsiadem jak człowiek z człowiekiem a nie jak prahistoryczne gady.
Pozdrawiam

