POMPY CIEPLA ( gruntowe ) to totalna POMYŁKA .



W Polsce pompy ciepla ( gruntowe ) to TOTALNA POMYLKA .—POMPY nie sa ekologiczne.(opis poniżej )



Zostaly żywcem przeniesione ze Szwecji ( i innych bogatych krajow) na nasz rynek .


Tam PRAD jest TANI bo wytwarzany jest z elektrowni atomowych .



U Nas zaistnialo silne lobby promujące pompy ciepla,nie bacząc na nasz drogi prad i na nasze niskie zarobki ..



Koszt użytkowania POMPY CIEPLA to kwota 3500 zl(rok)

na dom o pow. 150 m2 , przy inwestycji za (min) 50 tys zl.

Sam uzytkowalem 2 lata temu i Sam niestety przekonalem sie do tego "wynalazku" ....Dom sprzedalem z tym wynalazkiem nawiedzonemu klientowiiiiii Teraz on buja sie z tra poma.. Viesmana (Zeby nie bylo ) .

Teraz mam kolektory sloneczne--- za ktore zaplacilem 15 ty s zl. na ciepla wode oraz na wspomaganie centralnego ogrzewania.....to jest to .....!!!

oraz kociol co.gaz KONDENSACYJNY !!!!

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
O oplacalnosci .

Za gaz (ziemny ) zaplacimy 2200 zl. (rok) przy inwestycji za 5000 zl.


z kotlem co.gaz. (nie jak pisza i czaruja lobbyści ,ze15 tys zl.)

------------------------------------------------------------------------------------------------------


Uzytkowanie POMP CIEPLA to te same problemy (polecam forum internet ) co inne urzadzenia grzewcze .

Pompy ciepla to fajna sprawa dla ludzi bogatych (buduja domy powyżej 500 m2) którzy maja pieniadze na inwestycje i na utrzymanie .


Dla przecietnego Kowalskiego, który buduje dom (150 m2) z kredytu pompy ciepla to NIEPOROZUMIENIE .


Firmy i osoby które namawiaja Takiego klienta ,działają bez jakichkolwiek oporow ,nie baczc na nic.

To tak jakby namowic Go w trakcie w/w budowy do zakupu Ferrari za 500 tys zl. ( nie majak szpan) .



EKOLOGIA. CYTAT z prasy . .................


W Polsce pompy ciepla NIE sa EKOLOGICZNYM rozwiązaniem ponieważ zużywają PRAD , które produkowany jest z wegla kamiennego .

W wyniku spalania wegla mamy wlasnie bardzo duze zanieczyszczenie atmosfery .


Pompa ciepla jest tylko mniejszym zlem niż piec czy grzejnik elektryczny ,doputy w Polsce nie powstana ekologiczne elektrownie ( wiatrowe, wodne z kolektorow słonecznych itp .) .



O kolektorach słonecznych EKOLOGICZNYCH .



Inwestując w kolektory sloneczne np. 12 tys zl. na CW lub ok. 15 tys zl. na CW i CO



mamy zagwarantowane SPRAWNE i oszccedne dzialanie systemu przez min 20 lat.



Zuzycie pradu na 1 -na pompe solarna 40 Wat wynosi 50 zl. ( rocznie )


to jest ekologiczne - wiec powinino na to byc dofinansowanie z U E


i jest tylko Nasze Urzedy nie kwapia sie z ich udzielkaniem -


niektore robia to tylko dla swoich znajomkow. --mam takie negatywne przyklady Urzedow.



Czysta Ekologia i czysty ZYSK .

Czysta demagogia.!
Ekologia to zmniejszone zużycie! Zarówno energii i wody. A tego pośrednie - centralne systemy nie potrafią. Taka już ich natura i konstrukcja.
Przecież solary wykorzystuje się tylko do wspomagania starych centralnych technologii. Nikt nie wykorzystuje solarów w inny sposób!
Nikt też przy pomocy solara nie „zszedł” z całorocznym zużyciem kWh /osobę poniżej 500.

Pompa ciepła jest tylko mniejszym zlem niż piec czy grzejnik elektryczny ,doputy w Polsce nie powstana ekologiczne elektrownie

Ile energii zużyje pompa ciepła w domu który na ogrzewanie potrzebuje 80-100kWh /m2 rocznie a ile przy grzejnikach elektrycznych gdy na ogrzewanie potrzeba 15-20kWh/m2 rocznie?
Czy kWh zużywana w Polsce przez pompę jest bardziej ekologiczna niż przez grzejnik. Czy są już pompy bez czynnika (substancji kontrolowanej)?

Zuzycie pradu na 1 -na pompe solarna 40 Wat wynosi 50 zl. ( rocznie )

- a straty na zasobniku i rurkach gdy słońca jest zbyt mało?

Tomasz_Brzeczkowski pisze:

Zuzycie pradu na 1 -na pompe solarna 40 Wat wynosi 50 zl. ( rocznie )

- a straty na zasobniku i rurkach gdy słońca jest zbyt mało?

Do tego nie zużywa prądu, tylko gaz .

Ile?

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Ile?

Podobno 2200 zł za całość rocznie.

Sz.P to nie demagogia...tylko stracona kasa na montaz Pomy ciepla i uzytkowanie jesj..... Jak juz wspomnialem moge pzrytoczyc sasiada ktory ma jeszce pome ciepla i splaca kredyt .(splacac beda jego wnuki ). W banku z ochrona sropdowiska powiedzieli Mu ze na pomy ciepla nie ma kredytu..bo nie jest ekologiczna....... Na kolektory sloneczne jest kredyt w coraz wiekszej liczbie Gmin..i tak trzymac...............

Mówicie o systemach wspomagania C.O. , czy C.W.U ?

Witam,

pompa ciepła może by się sprawdziła ale przy tańszym prądzie, cieplejszym klimacie i super ociepleniu domu. Czyli raczej nie u nas . No chyba, że samodzielnie zrobiona do dogrzewania wody w ciepłych (!) okresach, gdy nie chcemy uruchamiać innych instalacji. Jest o tym wątek na forum muratora.

Jeśli chodzi o finanse - jeśli nie dostaniemy dofinansowania, to taka inwestycja też kiepsko wygląda z punktu widzenia portfela. Nie każdego stać na jednorazowy wydatek, a kredyt trzeba będzie spłacać i spłacać. Ponoć nieraz przy "przekombinowanych" instalacjach jej czas amortyzacji sięga, lub nawet przekracza czas jej życia.

Ja sam buduje swoje kolektory słoneczne niemal ze złomu. Finalna cena zamknie się z pewnie w 2000 zł za kompletną instalację. Jeśli ktoś ma zacięcie i chce zaoszczędzić - to idealne rozwiązanie.

P.

Po pierwsze 50 gr za prąd to nie jest drogo! Grzejemy wyłącznie prądem. Dwa - kolektor nawet za darmo to jest drogo! Bo utrzymanie roczne zasobnika i transport ciepła więcej zużyję energii niż identyczna rodzina bez solarów a z niecentralnym systemem ogrzewania wody.

Witam.
Tomasz_Brzeczkowski napisał:

Dwa - kolektor nawet za darmo to jest drogo! Bo utrzymanie roczne zasobnika i transport ciepła więcej zużyję energii ...

Czyli jak dobrze rozumiem to kolektory za darmo pryniosą same straty niż by ich nie było. To tak jak słońce nam podgrzewa wodę w zbiorniku, to i tak w efekcie mamy jeszcze zimniejszą niż w przyłączu wodociągowym.
Ciekawe podejście do tematu.
pozdrawiam
Witold

bachus pisze: Ciekawe podejście do tematu.

Nawet bardzo ciekawe .

Witam,

bachus pisze: Czyli jak dobrze rozumiem to kolektory za darmo pryniosą same straty niż by ich nie było. To tak jak słońce nam podgrzewa wodę w zbiorniku, to i tak w efekcie mamy jeszcze zimniejszą niż w przyłączu wodociągowym.
Ciekawe podejście do tematu.

no niektórzy tak mają...
Są tacy co kupują auto z 3 litrowym silnikiem benzynowym z doładowaniem i marudzą, że nie mają na paliwo, do starej nieocieplonej chałupy pakują high-tech piec gazowy i marudzą, że zimno i spalają się cysterny gazu, instalują "tysionc pińcet sto dziwińcet" komorowe okna (w tej samej starej, nieocieplonej chałupie), których cena jest taka, że to niejednej rodziny roczny budżet. Takie przykłady można by pewnie długo wymieniać. Nie wiem gdzie tkwi problem. Chyba kompleksy. Musi być drogo i "full-wypasowo", ze świecidełkami a jak między wierszami w marketingowym bełkocie pojawią się słowa "próżniowy", "technologia kosmiczna" albo "super duper hiper powłoka" to dobrze, bardzo dobrze - sąsiad ma gorsze...

Ot i tyle w tym temacie...

P.