witam. długo zastanawialiśmy się nad doborem dachówki na dach- nietylko nad kształtem ale i kolorem. Bardzo podobała się nam karpiówka, jednak po oglądnięciu większości dachów w naszej okolicy- gdzie prawie wszędzie jest ona położona krzywo- wybraliśmy więc Prenion Creaton- kryształowy brąz. Nasz wybór miał być najbardziej neutralny w razie jakichkolwiek komplikacji technicznych. Ale i tak jest klapa. Po założeniu dachówek- okazało się ,że są "plamy"na dachu- widać dachówka nie była jednego koloru. Nerw mamy okropny na Creatona. Z daleka widać plamy na dachu.
Niewiemy co robić . Czy może ktoś z Państwa miał /ma ten sam problem. Proszę o radę. Chcemy reklamować , ale czy to zcoś da...........

jeżeli to są nieznaczne odbarwienia to niestety nic sie nie uda. W związku z tym, że dachówki Premion sa wypalane w bardzo wysokich temperaturach często zdarzają sie lekkie odbarwienia. Już wiele razy spotkałam sie z takim problemem. Przepraszam że przekazałam złe wiesci ale siedze w tym odo dawna i wiem że nic to nie da.

niestety to nie są niewielkie odbarwienia ale plamy widoczne gołym okiem. Dziś był przedstawiciel- złożylismy reklamacje- przyznał rację. Powiedział,że napisze reklamacje do Niemiec i za tydzień będzie odpowiedz.
Ale co z tego wyniknie.....
Na pewno tak tego nie zostawimy'
Dziękuję

dodatkowo okazało się hurtownia dała dachówki z różnych partii ( 2008, 2009)i stąd te plamy. Robotnicy założyli i................ efekt cudny- nerw nie samowity.
A my nie mieliśmy kiedy sprawdzić każdej dachówki z osobna, a nasi robotnicy tego też nie zrobili. Zresztą zamawiając dachówkę prosiliśmy o jedną partie ( z jednego wypalania) Czujemy się oszukani i zawiedzeni tą firmą

[skoro przedstawiciel uznał to mysle że bedzie wszystko dobrze, szkoda tylko nerwów i teraz jeszcze to czekanie..... Dobrze że pogoda dopisuje. życzę powodzenia.