mam pytanie:
zrobiono mi instalacje CO i CWU-
-rury plastikowe - CWU w gąbce ociepolającej, - a instalację CO jedynie w plastikowej "harmonijce" czerwonej i niebieskiej /nie w gąbce/-
następnie położono steropian 2 cm - celem wyrównania poziomu -następnie 5cm steropian - celem izolacji - i wszystko zalano - wykonujac posadzki.
Czy zrobiono to zgodnie ze sztuka budowlaną,
najwazniejsze pytanie:
czy nie będę miał ogromnych strat ciepła - po drodzie od pieca CO do kaloryfera?????

Na pewno lepiej by było, by rura była w cienkiej izolacji naciąganej na rurę "kondonie". Ale skoro tego nie zrobiono to będziesz miał straty jakie będziesz miał. Peszel (ta karbowana rurka) została położona by rura swobodnie mogła sie przemieszczac w posadzce i tyle.

Nie mam pojęcia czym kierują się koledzy zakładający na rurach CO kolorowe peszle. Że to ładnie wygląda?
Spotykam to dość często, na budowach i zdjęciach z nich zamieszczanych w pisemkach branżowych, a przecież takie "zaizolowanie" rur chluby instalatorowi nie przynosi.

Jeśli niższa kondygnacja również jest ogrzewana (i ta sama osoba za to płaci), to nie ma sensu stosować otuliny, tylko właśnie tańszy peszel. Bo po co to izolować?
Straty ciepła grzeją pomieszczenie, więc nie ma strat

Co innego, gdyby rurki położyć w peszlu na stropie nad np. nieogrzewaną piwnicą, wtedy to duży błąd.

No fajnie ale po co te peszle... może materiał rurek do CO był słabej jakości i było niebezpieczeństwo dużej rozszeżalności cieplnej podczas pracy a wówczas położenie rurek bez peszla na gołym sturopianie dało by nieciekawe efekty a mianowicie podczas nagrzewania się instalacji słychać by było trzaski, piski i inne dźwięki wydawane przez styropian pocierany rurkami instalacji.... peszel przed tym zabezpiecza. Co do izolacji to piszesz o 2 i 5 cm styropianu ... więc jest i otuliny już nie potrzeba.

gramir pisze:mam pytanie:
zrobiono mi instalacje CO i CWU-
-rury plastikowe - CWU w gąbce ociepolającej, - a instalację CO jedynie w plastikowej "harmonijce" czerwonej i niebieskiej /nie w gąbce/-
następnie położono steropian 2 cm - celem wyrównania poziomu -następnie 5cm steropian - celem izolacji - i wszystko zalano - wykonujac posadzki.
Czy zrobiono to zgodnie ze sztuka budowlaną,
najwazniejsze pytanie:
czy nie będę miał ogromnych strat ciepła - po drodzie od pieca CO do kaloryfera?????

gramir pisze:mam pytanie:
zrobiono mi instalacje CO i CWU-
-rury plastikowe - CWU w gąbce ociepolającej, - a instalację CO jedynie w plastikowej "harmonijce" czerwonej i niebieskiej /nie w gąbce/-
następnie położono steropian 2 cm - celem wyrównania poziomu -następnie 5cm steropian - celem izolacji - i wszystko zalano - wykonujac posadzki.
Czy zrobiono to zgodnie ze sztuka budowlaną,
najwazniejsze pytanie:
czy nie będę miał ogromnych strat ciepła - po drodzie od pieca CO do kaloryfera?????

Wg mnie te peszle to zbytek. Ale skoro zrobili to już koniec. Szkoda tylko roboty i koszów. Tak jak pisano wyżej nie będzie strat, bo rury oddadzą ciepło na budynek i ogrzeją a nie ucieknie.