Wymiana ościeżnic drzwi wewnętrznych
Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
Wymiana ościeżnic drzwi wewnętrznych
Witam.
Czeka mnie wymiana ościeżnic w mieszkaniu. Stare ościeżnice mają ten sam wymiar co nowe. Tzn 44 mm grubości. Czy konieczne jest w tym przypadku poszerzanie otworu (ościeża) tak aby powstał przepisowy luz 1-2 cm dla wypełnienia pianką, czy też jest jakiś prostszy sposób aby zamontować nową ościeżnicę w starym otworze bez konieczności kucia ściany?
Z tym że chciałbym uniknąć montowania na kołki rozporowe.
Dodam że stare ościeżnice (poza jedną szt) są zamontowane poprawnie, tzn zachowane są kąty, pion i poziom.
Czeka mnie wymiana ościeżnic w mieszkaniu. Stare ościeżnice mają ten sam wymiar co nowe. Tzn 44 mm grubości. Czy konieczne jest w tym przypadku poszerzanie otworu (ościeża) tak aby powstał przepisowy luz 1-2 cm dla wypełnienia pianką, czy też jest jakiś prostszy sposób aby zamontować nową ościeżnicę w starym otworze bez konieczności kucia ściany?
Z tym że chciałbym uniknąć montowania na kołki rozporowe.
Dodam że stare ościeżnice (poza jedną szt) są zamontowane poprawnie, tzn zachowane są kąty, pion i poziom.
Re: Wymiana ościeżnic drzwi wewnętrznych
Nie rozumiem Twojego pytania. Skoro sa tych samych wymiarów to w czym kłopot? Wywalasz stare i wstawiasz nowe.plw pisze:Witam.
Czeka mnie wymiana ościeżnic w mieszkaniu. Stare ościeżnice mają ten sam wymiar co nowe. Tzn 44 mm grubości. Czy konieczne jest w tym przypadku poszerzanie otworu (ościeża) tak aby powstał przepisowy luz 1-2 cm dla wypełnienia pianką, czy też jest jakiś prostszy sposób aby zamontować nową ościeżnicę w starym otworze bez konieczności kucia ściany?
Z tym że chciałbym uniknąć montowania na kołki rozporowe.
Dodam że stare ościeżnice (poza jedną szt) są zamontowane poprawnie, tzn zachowane są kąty, pion i poziom.
Re: Wymiana ościeżnic drzwi wewnętrznych
Sorry, chyba nie opisałem zbyt dokładnie.
Chodzi o to że te stare nie były montowane na piankę, tylko wstawiali je najprawdopodobniej jak budowali budynek i potem obmurowali.
Czyli nie ma wolnej przestrzeni potrzebnej na wypełnienie pianką.
Nowa wpasuje się w ten otwór, ale jak ją przymocować?
Ja widzę tylko 2 możliwości-
1) wiercę dziury i mocuję na kołki
2) skuwam to co jest pod futryną i wtedy już normalnie mocuję na piankę.
No a ja właśnie chciałem uniknąć wiercenia dziur w nowych futrynach lub kucia ścian. Dlatego szukam pomocy.
Chodzi o to że te stare nie były montowane na piankę, tylko wstawiali je najprawdopodobniej jak budowali budynek i potem obmurowali.
Czyli nie ma wolnej przestrzeni potrzebnej na wypełnienie pianką.
Nowa wpasuje się w ten otwór, ale jak ją przymocować?
Ja widzę tylko 2 możliwości-
1) wiercę dziury i mocuję na kołki
2) skuwam to co jest pod futryną i wtedy już normalnie mocuję na piankę.
No a ja właśnie chciałem uniknąć wiercenia dziur w nowych futrynach lub kucia ścian. Dlatego szukam pomocy.
Re: Wymiana ościeżnic drzwi wewnętrznych
Jakby nie było, to sam sobie odpowiedziałeś.plw pisze:Sorry, chyba nie opisałem zbyt dokładnie.
Chodzi o to że te stare nie były montowane na piankę, tylko wstawiali je najprawdopodobniej jak budowali budynek i potem obmurowali.
Czyli nie ma wolnej przestrzeni potrzebnej na wypełnienie pianką.
Nowa wpasuje się w ten otwór, ale jak ją przymocować?
Ja widzę tylko 2 możliwości-
1) wiercę dziury i mocuję na kołki
2) skuwam to co jest pod futryną i wtedy już normalnie mocuję na piankę.
No a ja właśnie chciałem uniknąć wiercenia dziur w nowych futrynach lub kucia ścian. Dlatego szukam pomocy.
Re: Wymiana ościeżnic drzwi wewnętrznych
W tych drzwiach jest gumowa uszczelka więc od biedy można łby schować pod tą uszczelką.
Re: Wymiana ościeżnic drzwi wewnętrznych
I dużo razy tak widziałem że wkręty są zamaskowane pod uszczelkąplw pisze:Dzięki i za to - przynajmniej wiem, że nie mam co kombinować dalej.
W tych drzwiach jest gumowa uszczelka więc od biedy można łby schować pod tą uszczelką.
Pozdrowienia
-
Okna Wrocław
- 1 - ostrzeżenie!
- Posty: 6
- Rejestracja: 10 lis 2009, 15:49
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wymiana ościeżnic drzwi wewnętrznych
Na samą piankę to bardzo głupi pomysł. Istnieją wyraźne wytyczne że okna muszą być zakotwione do muru i nawet jest powiedziane co jaką odległość mają się znajdować kotwy lub dyble.plw pisze: 2) skuwam to co jest pod futryną i wtedy już normalnie mocuję na piankę.
No a ja właśnie chciałem uniknąć wiercenia dziur w nowych futrynach lub kucia ścian. Dlatego szukam pomocy.
----------------------------
~~Okna Wrocław~~
Re: Wymiana ościeżnic drzwi wewnętrznych
Głupi pomysł to miałes Ty pisząc w tym temacie. My tu o drzwiach a Ty wyskakujesz z oknami. A wszystko po to, żeby siebie zareklamować. Od reklamy sa inne fora.Okna Wrocław pisze:Na samą piankę to bardzo głupi pomysł. Istnieją wyraźne wytyczne że okna muszą być zakotwione do muru i nawet jest powiedziane co jaką odległość mają się znajdować kotwy lub dyble.plw pisze: 2) skuwam to co jest pod futryną i wtedy już normalnie mocuję na piankę.
No a ja właśnie chciałem uniknąć wiercenia dziur w nowych futrynach lub kucia ścian. Dlatego szukam pomocy.
-
Okna Wrocław
- 1 - ostrzeżenie!
- Posty: 6
- Rejestracja: 10 lis 2009, 15:49
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wymiana ościeżnic drzwi wewnętrznych
Fakt, mój błąd
coś mi się pomieszało. Nie przeczytałem dokładnie.


