partaczą mi dach...
Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl
-
poziomka_a
- Początkujący

- Posty: 33
- Rejestracja: 18 cze 2005, 13:33
- Lokalizacja: okolice Krakowa
-
Gość
problem jest tak prosty że banalny.
Po pierwsze znajomy jak mu normalnire płacisz to twój pracownik.
Ja bym osobiście próbował się dogadac - moim zdaniem poprostu facet się nie zna,
w budownictwie tak jest że nie kazdy wszystko umie robić.
Wynik bedzie taki albo gosciu się pokaja i bedzie się starał albo się wywala gościa nie płacąc.
Szkoda materiału na amatorkę
Po pierwsze znajomy jak mu normalnire płacisz to twój pracownik.
Ja bym osobiście próbował się dogadac - moim zdaniem poprostu facet się nie zna,
w budownictwie tak jest że nie kazdy wszystko umie robić.
Wynik bedzie taki albo gosciu się pokaja i bedzie się starał albo się wywala gościa nie płacąc.
Szkoda materiału na amatorkę
To chyba jednak niezwykle rzadki przypadek, żeby ktoś wykonujący usługę budowlaną był "pracownikiem" zleceniodawcy. To chyba nie ten stosunke cywilny. Nawet jeśli to znajomy. Poza tym jeśli jest umowa i faktura, to się ją po prostu płaci, a później dochodzi swych praw. W wielu umowach warunkiem jakichkolwiek rozczeń gwarancyjnych jest zapłata faktury. Nie wiem, czy to dobrze, czy źle, ale tak po prostu jest. Łatwiej zresztą dostać wyrok sądowy z nakazem zapłaty faktury niż odszkodowaniem za partactwo, więc proszę tu nie wprowadzać w błąd.
-
poziomka_a
- Początkujący

- Posty: 33
- Rejestracja: 18 cze 2005, 13:33
- Lokalizacja: okolice Krakowa
prawie skończone...
no i mam prawie skończone , a nie do końca dlatego , ze brakło dachówek i gąsiorów , ale to już kwestia paru dni Jesteśmy zadowoleni z wykonanej pracy , teraz w koszach mamy blachę miedzianą , narazie się błyszczy , ale z czasem powinna mieć ciemnieszy kolor.
-
Gość
-
Mariusz z deltalima
- Początkujący

- Posty: 10
- Rejestracja: 12 lis 2005, 15:35
- Lokalizacja: Nordrhein-Westf Niemcy
Gosciu! jeszcze nie widzialem mietly ktora zamiata odsiebie myslle ze tu nie pasuje slowo skomstwo i oszczednosc bo jako Inwestor budowy domu czlowiek musi sie nauczyc oszczedzania bo inaczej domu nigdy nie bedzie mial.A pan jako wykonawca chialby napewno zarobic kupe szmalu bez specjalnego wysilku i fachowosci wykonania ale niestety w tym kierunku kieruje sie nasza gospodarka i to nie tylko w polsce ale niestety na calym swiecie ( szybko tanio i bele jak grund duzo kasy ) i tu niema sie co smiac i upokarzac tylko pomyslec jak zaczymac drozejace uslugi i chec szybkiego zbogacenia sie,niesolidnych firm wtedy napewno Inwestor nie bedzie szukal tanich znajomych

Mariusz z deltalima pozdrawiam
-
poziomka_a
- Początkujący

- Posty: 33
- Rejestracja: 18 cze 2005, 13:33
- Lokalizacja: okolice Krakowa
witam .
Zamieszczam zdjęcia mojego domu . Dawno tu nie zaglądałam .

-
poziomka_a
- Początkujący

- Posty: 33
- Rejestracja: 18 cze 2005, 13:33
- Lokalizacja: okolice Krakowa
-
poziomka_a
- Początkujący

- Posty: 33
- Rejestracja: 18 cze 2005, 13:33
- Lokalizacja: okolice Krakowa
-
poziomka_a
- Początkujący

- Posty: 33
- Rejestracja: 18 cze 2005, 13:33
- Lokalizacja: okolice Krakowa
-
poziomka_a
- Początkujący

- Posty: 33
- Rejestracja: 18 cze 2005, 13:33
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Tynki juz mam prawie na ukończeniu , kolor jest inny niż widac na zdjeciach (Rafix 146-4 , mieszany w Kabe) , ale żeby zobaczyć orginał to musielibyście do mnie na wieś zaglądnąć . Myśle że po tylu niepowodzeniach wreszcie wychodzimy na prostą
. W tym czasie na budowie mam też ekipe od regipsów na poddaszu . Zamieszcze więcej zdjęć , jeśli ktoś ma chęć pooglądać .
-
poziomka_a
- Początkujący

- Posty: 33
- Rejestracja: 18 cze 2005, 13:33
- Lokalizacja: okolice Krakowa




