Racja... trzeba uważać na takich co poprzednią ekipę wygonili i niestety ja wziąłem się za dokończenie, Robimy w deszcu i śniegu mimo że dach, do wieczora bo tak sobie Klient życzy, a kasy nie widać...
Klient? Jak rozmawiać o pieniądzach?
Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl
Klient? Jak rozmawiać o pieniądzach?
Jesteśmy młodą firmą, budujemy domy od podstaw, do tej pory zawsze jakoś się dogadywaliśmy z klientami, ale... jeśli klient zacznie dziwnie się zachowywać, ostatniu właściwie zaczął nas traktować jakbyśmy byli potencjalnie oszustami,
mimo,że robota idzie szybko i brak konstruktywnych uwag. Co wtedy, nie chce wypłacić części zapłaty ( dwa tygodnie dach w połowie zrobiony) Czy mam dalej robić, czy poczekać na kasę, bo potem może w ogóle nie zapłacić. Stoi nade mną z całą rodziną i cały czas pyszczy -źle się pracuje. Do tej pory cierpliwie czekam, ale moi pracownicy chcą zaliczek. Co robicie wtedu jak prowadzić rozmowę ( bez pyskówki) żeby wypłacił należność. Bo już kombinuje żeby coś uciąć mimo, ze umowa była inna. Niestety słowna, bo nie chciał na piśmie.
Racja... trzeba uważać na takich co poprzednią ekipę wygonili i niestety ja wziąłem się za dokończenie, Robimy w deszcu i śniegu mimo że dach, do wieczora bo tak sobie Klient życzy, a kasy nie widać...
Poradźcie jak sobie radzicie co mówicie ew, czym zmusić klienta do wypłaty za robotę bądz co bądź wykonaną. 
Racja... trzeba uważać na takich co poprzednią ekipę wygonili i niestety ja wziąłem się za dokończenie, Robimy w deszcu i śniegu mimo że dach, do wieczora bo tak sobie Klient życzy, a kasy nie widać...
Re: Klient? Jak rozmawiać o pieniądzach?
30 lat pracuję w tym fachu i nie udzielę Ci jednoznacznej odpowiedzi.
Zawsze sporzadzaj umowę i niech inwestor ją akceptuje.
Umowa określa etapy płacenia i koszt umowny robót do wykonania.
Jeśli wyczuwasz, że inwestor coś kombinuje natychmiast zażądaj podpisania umowy.
Często tak bywa, że inwestor oszukany przez innego wykonawce próbuje to sobie zrekompensować pracą kolejnego wykonawcy.
Dlatego jeśli wchodzę na robote po kimś to działam jeszcze bardziej formalnie.
Zawsze sporzadzaj umowę i niech inwestor ją akceptuje.
Umowa określa etapy płacenia i koszt umowny robót do wykonania.
Jeśli wyczuwasz, że inwestor coś kombinuje natychmiast zażądaj podpisania umowy.
Często tak bywa, że inwestor oszukany przez innego wykonawce próbuje to sobie zrekompensować pracą kolejnego wykonawcy.
Dlatego jeśli wchodzę na robote po kimś to działam jeszcze bardziej formalnie.
Re: Klient? Jak rozmawiać o pieniądzach?
Dzieki, zawsze miałem wczesniej umowę, a po raz pierwszy tego nie zrobiłem, czy to znaczy że umowa ustna nie ma mocy prawnej? Dziś znów odmówił zapłaty * dwa tygodnie roboty) i co? mam czekać czy dalej kończyć ten dach/ a może są jakieś formy które złamią klienta i zapłaci bez sądu?Interno pisze:30 lat pracuję w tym fachu i nie udzielę Ci jednoznacznej odpowiedzi.
Zawsze sporzadzaj umowę i niech inwestor ją akceptuje.
Umowa określa etapy płacenia i koszt umowny robót do wykonania.
Jeśli wyczuwasz, że inwestor coś kombinuje natychmiast zażądaj podpisania umowy.
Często tak bywa, że inwestor oszukany przez innego wykonawce próbuje to sobie zrekompensować pracą kolejnego wykonawcy.
Dlatego jeśli wchodzę na robote po kimś to działam jeszcze bardziej formalnie.
Re: Klient? Jak rozmawiać o pieniądzach?
Nie znam szczegółów umowy, którą zawarto ustnie ale dowodzenie tego przed sądem jest mocno kłopotliwe.
Radzę przeprowadzić zdecydowaną rozmowę z inwestorem i ustalić na piśmie zasady dalszej współpracy.
W przeciwnym wypadku pozostaje Ci odstąpienie od umowy ustnej z podaniem przyczyny, zinwentaryzowanie wykonanych prac i przekazanie tego na piśmie w sposób skuteczny inwestorowi.
Radzę przeprowadzić zdecydowaną rozmowę z inwestorem i ustalić na piśmie zasady dalszej współpracy.
W przeciwnym wypadku pozostaje Ci odstąpienie od umowy ustnej z podaniem przyczyny, zinwentaryzowanie wykonanych prac i przekazanie tego na piśmie w sposób skuteczny inwestorowi.
Re: Klient? Jak rozmawiać o pieniądzach?
powiedz u prosto w twarz, że musisz wypłacić ludziom, zapłacić ubezpieczenia ,dokupić narzędzia i potrzebujesz pieniędzy...
Nie rozumiem czemu mógł odmówić pieniędzy za wykonaną pracę. Czy oby na pewno wszystko z robotą jest ok?
pozdrawiam
Nie rozumiem czemu mógł odmówić pieniędzy za wykonaną pracę. Czy oby na pewno wszystko z robotą jest ok?
pozdrawiam


