Mam problem z dachem pisałam już o tym i czytałam o podobnych problemach u innych inwestorów. TERAZ podam sprawę inaczej. Jest przeciek wokół komina. Pracowało już przy nim 3 dekarzy kilkanaście razy w ciągu 2-ch lat użytkowania domu i kosztowało mnie to już sporo kasy. Dekarzy miałam z polecenia i podobno dobrych. A reperujących jeszcze lepszych-znaczy z większym doświadczeniem. Dekarz ''twórca dachu'' twierdzi, że przeciek to wina komina z cegły dziurawki ze zbyt głęboką fugą. Nałożyłam specjalny silikon wypełniający fugi, ale nie zdało egzaminu. Zmusiłam dekarza do poprawienia obróbki kominowej i wtedy sam zdarł z komina warstwę silikony, jakby zaprzeczając swojej poprzedniej opinii. A zresztą gdyby to była wina komina to zaciekało by ze wszystkich stron a nie tylko z jednej? Teraz pozostała mi już droga sądowa????????? A jak znależć niezależnego rzeczoznawcę którego opinia będzie wiążąca dla sądu? Jakieś podpowiedzi?, bo w sumie rozwiązań sodowych nie lubię, ale przy większych deszczach leje się po ścianie co robić ?!!!!! DODAM , że z ''twórcami dachu'' miałam spór, wybudowali mi dach o 1,4 wyższy niż w projekcie i musieli poprawiać całą więżbę. Tak więc to co mam teraz, to wynik ich''pośpiechu'' lub efekt zamierzony. PORADŻCIE!

z tego co opisujesz problem nie zniknie--kominy powinny byc budowane z pelnej cegly i z wcieciem [wydra]--- na obrobke blaszana--- sadze, ze jest to do naprawienia --- ale koszty beda spore-- potrzebujesz bardzo dobrego murarza i blacharza -- ten pierwszy ma zrobic tak jak chce blacharz

Dzięki za podpowiedż! Ale skąd wziąść takiego dobrego blacharza. Każdy jest dobry w jego opińi. Wcięcie było ale zostało na moją prośbę pogłębione przy poprawce obróbki kominowej. A zresztą, dlaczego stale przecieka tylko w jednym miejscu?!!

komin budowany jest z pelnej cegly ??---czy jest zrobione wciecie [ wydra] ?? czy jest zrobiona okap ?/-- to jest bardzo wazne

Komin jest zrobiony z cegły dziurawki, bez jakichkolwiek zabezpieczeń: daszków'' strażaków'' itp nikt tego nie zrobił sam z siebie, a jak sugerowałam jakieś komina wykończenie, to powiedzieli mi moi fachowcy, że to takie bardziej ozdobniki na kominie ii mnożenie kosztów. A blacha w okół komina jest ''wprowadzona'' w nacięcie w cegłach. ALE tak jak pisałam, zaciek jest przez cały czas tylko z jednej strony, tam gdzie jak przed ociepleniem oglądałam dach, był prześwit. Tak jakby blacha nie dotykała komina. Poprawiało to kilku fachowców . Jeden kładł taką lepką szeroką ''folie'', inny silikony. I każdy mówił, że wrąb w komin jest za płytki i żle blacha przycięta ''przed wybrzuszeniem a nie za ''i dlatego zacieka. Po wszystkich naprawach, zawsze w tym samym miejscu!!!!!!!!! dlatego szukam biegłego rzeczoznawcy, żeby juz nie kumulować kosztów ale zreperować tam gdzie jest problem! Gdybyście znali takiego rzeczoznawcę z okolic Lublina, to poproszę o namiary.

Wariantów może być kilkadziesiąt , prosimy o umieszczenie zdjęć i wspólnie coś poradzimy .
Pozdrawiam .

Ze zdjęciem będzie troche kłopotu ale postaram się .Dziękuję za zainteresowanie.

Proszę uważać to jest dach .