Witam
Przymierzam się do wymiany dachu, początkowo w planach była wymiana blachy i przy okazji zniszczonych krokwi. Sytuacja się jednak znacznie skomplikowała. Majster mający podjąć się remontu dachu zasugerował konieczność(słuszną zresztą) wylania wieńca - do tej pory "budowla" takowego nie posiada, każda ściana żyje własnym życiem...Dom ma ok. 100 lat, ściany zarówno zewnętrzne jak i działowe mają grubość 60-70cm, czerwona cegła. Rodzą się następujące pytania: czy fundamenty wytrzymają ciężar wieńca (wiem, że trudno to ocenić nie widząc domu ale proszę o sugestię), czy przy takiej inwestycji powiadamia się nadzór budowlany czy też prosi się o pozwolenie, a co za tym idzie składa projekt, wynajmuje kierownika budowy i może jeszcze opłaca kogoś z nadzoru budowlanego...o zgrozo.... Z góry dziękuję za odpowiedź.
Proszę o poradę w sprawie wieńca
Moderator: Redakcja e-dach.pl
Re: Proszę o poradę w sprawie wieńca
Jak widać masz mądrego majstra. Ma rację !
Co do wytrzymałosci budowli to powinienieś zgłosic sie do konstruktora i on obliczy czy wytrzymają i automatycznie zaprojektuje wieniec . Konstruktor niewątpliwie pojawi się u Ciebie w domu aby zrobic odkrywkę fundamentów i zrobi wizje lokalna budynku. Co do zgłaszania do nadzoru budowlanego i pozwolenia na budowe. Jeżeli niebędziesz zmieniał konstrukcji domu to nie trzeba (potraktuj to jako remont), a jak zmiany to zgłaszaj i cała procedura z tym związana. Ale to dla twojego bezpieczeństwa. Przy takiej inwestycji najlepiej zmień już całą wieźbę na nową to już bedą dodatkowe niewielkie koszty. A co nowe to nowe. Zwróć uwage też na wieźbę polecam firmę z Poznania www:wieźby. Pan Hubert jeden z lepszych i uczciwych doradzców tego tematu. Firma naprawdę godna polecenie. Jak sie wydawać by mogło drewno na dom to tylko drewno a jak sie okazuje wcale nie. W tartakach sprzedają drewno "poza gatunkowe" nienadjące się na wieźbę. Sprawdż go i porozmawiaj.
A co do kierownika bydowy to jabym także skorzystał aby bronił i dglądał twoją strone tej inwestycji. No i oczywiscie spisz umowę co i jak, Wiemże koszty moga przerażać , ale pomyśl bedziesz to robił raz na całe swoje życie, A jakby miała zdażyć się jakas "kucha" lub poprawka to wtedy koszty sa niebagatelne.
POZd.
Co do wytrzymałosci budowli to powinienieś zgłosic sie do konstruktora i on obliczy czy wytrzymają i automatycznie zaprojektuje wieniec . Konstruktor niewątpliwie pojawi się u Ciebie w domu aby zrobic odkrywkę fundamentów i zrobi wizje lokalna budynku. Co do zgłaszania do nadzoru budowlanego i pozwolenia na budowe. Jeżeli niebędziesz zmieniał konstrukcji domu to nie trzeba (potraktuj to jako remont), a jak zmiany to zgłaszaj i cała procedura z tym związana. Ale to dla twojego bezpieczeństwa. Przy takiej inwestycji najlepiej zmień już całą wieźbę na nową to już bedą dodatkowe niewielkie koszty. A co nowe to nowe. Zwróć uwage też na wieźbę polecam firmę z Poznania www:wieźby. Pan Hubert jeden z lepszych i uczciwych doradzców tego tematu. Firma naprawdę godna polecenie. Jak sie wydawać by mogło drewno na dom to tylko drewno a jak sie okazuje wcale nie. W tartakach sprzedają drewno "poza gatunkowe" nienadjące się na wieźbę. Sprawdż go i porozmawiaj.
A co do kierownika bydowy to jabym także skorzystał aby bronił i dglądał twoją strone tej inwestycji. No i oczywiscie spisz umowę co i jak, Wiemże koszty moga przerażać , ale pomyśl bedziesz to robił raz na całe swoje życie, A jakby miała zdażyć się jakas "kucha" lub poprawka to wtedy koszty sa niebagatelne.
POZd.
Re: Proszę o poradę w sprawie wieńca
dobra wypowiedz bzykol.
pozdrawiam
Re: Proszę o poradę w sprawie wieńca
I ja składam dzięki!
Zastosuję się do rady, całe drewienko na dachu będzie wymienione, odwiedziłam też nadzór budowlany i dowiedziałam się, że nie wystarczy poinformować o wymianie dachu, gdy chodzi o wieniec muszę mieć zgodę. Szukam więc kogoś do projektu "na cito", pani w nadzorze obiecała, że uwinie się w trzy tygodnie z wydaniem pozwolenia...jak będzie...nie wiadomo, majstry w gotowości. Budowlaniec od projektu zrobi też ekspertyzę, okaże się co z fundamentami...
Pozdrawiam
Zastosuję się do rady, całe drewienko na dachu będzie wymienione, odwiedziłam też nadzór budowlany i dowiedziałam się, że nie wystarczy poinformować o wymianie dachu, gdy chodzi o wieniec muszę mieć zgodę. Szukam więc kogoś do projektu "na cito", pani w nadzorze obiecała, że uwinie się w trzy tygodnie z wydaniem pozwolenia...jak będzie...nie wiadomo, majstry w gotowości. Budowlaniec od projektu zrobi też ekspertyzę, okaże się co z fundamentami...
Pozdrawiam

