Stoję przed wyborem. Na przeciekający dach pokryty już chyba 3-4 warstwami papy polożyć kolejną warstwę, lub zerwać wszystko, sprawdzić deskowanie, wymienić zgnite deski i położyć nowe pokrycie.
Nie mierzyłem spadu, ale gołym okiem widać że to chyba nawet 8st nie ma.
Moje pytania brzmią:
- czy blacha/blachodachówka się nada (sądze że nie)?
- jeśli nie, to zostaje chyba tylko papa. Więc po naprawie deskowania muszę nałożyć dwie warstwy papy - warstwę podkładową + warstwę wierzchnią?
- jak położyć warstwę podkładową? Na gorąco nie da rady, bo stopie/wywołam pożar ponieważ pod deskami mam styropian. Zostają gwoździe tak?
Zdjęcia obrazujące problem:




Z góry dzięki za pomoc.
