malowanie dachu na kościele

Post autor: **mariano8304** » 09 maja 2007, 15:53

mam pytanie mam do pomalowania dach na kościele i nie wiem jak sie do tego zabrać. zamierzam malować farba akrylowa ale nie wiem jeszcze jaka . i nie wiem jakich srodków uzyć do odtłuszczenia. prosze o pomoc[/b]

Post autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 09 maja 2007, 16:02

Możesz coś więcej? Jaki materiał, czym pomalowany....

Post autor: **mariano8304** » 09 maja 2007, 16:15

podejrzewam ze blacha jewst ocynkowana nie wiem czym jest pomalowane bo nie bylem na dachu

Post autor: **mariano8304** » 09 maja 2007, 16:17

wiekszość kosciołow jest tym pomalowane to jest kolor srebrzanki nie jest to napewno chlorokauczuk

Post autor: **mariano8304** » 09 maja 2007, 16:21

ja robie renowacje kosciołów ale w srodku a ty mi wypadlo zrobić jeszcze elewacja i pomalować dach i dlatego szukam porady

Post autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 09 maja 2007, 16:22

fawinyl C

Post autor: **mariano8304** » 09 maja 2007, 16:30

mój nr gadu gadu 10197595

Post autor: **mariano8304** » 09 maja 2007, 16:35

tzn to jest nazwa tej farby która bylo malowane?

Post autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 09 maja 2007, 16:38

http://www.pmk.com.pl/index.php/pMenuId ... 217/pCmd/1

Post autor: **mariano8304** » 09 maja 2007, 16:45

no tak ale ja chce pomalować akrylem ksiadz tak sobie zazyczył

Post autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 09 maja 2007, 16:54

Jak nie dasz gwarancji, to będziesz miał robotę na długie lata.
Fawinyl wchodzi w rekcję z ocynkiem, dlatego prawidłowo położony (czyste podłoże) jest bardzo trwały.

Post autor: **mariano8304** » 09 maja 2007, 17:18

wlasciwie tak ale ksiadz sie boji o nasze bezpieczenstwo chodzi tu o srodki szkodliwe i PALNE z tego poweodu bo gdzieś w sasiedniej parafi zapalił sie malarz na dachu i nie wiadomo z jakiego powodu.podobno byl czlowiekiem niepalacym tak ze zaplon od peta wylkuczony. chce zeby dzach zmyć zwyklym srodkiem czyszczacem typu LUDWIK i tym podobne ale ja nie moge daĆ na taka technike gwarancji i dlatego szukam czegoś profesjonalnego a jednocześnie spełniajacego jego wymogi i udziwnienia

Post autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 10 maja 2007, 8:55

Praca na dachu kościoła nie należy do bezpiecznych, ale nie ze względu na stężenia chemikali z farb !!!! Przecież trudno sobie wyobrazić lepszą wentylację.
Naprawdę nie wiem po co pytasz skoro ksiądz już zdecydował.

Post autor: **marcinradom** » 11 maja 2007, 12:13

nie wypowiem sie na temat tego czym malować ten dach. zabiorę tylko głos aby zaapelować do tego kto to będzie robił, aby zadbał o swoje bezpieczeństwo. kilka lat temu w MOJEJ PARAFII podczas konserwacji/malowania dachu młody człowiek stracił życie['][']['] świadkowie twierdzą, że wychodząc na dach z kolejną puszką farby, zanim wpiął szelki w linę, krzywo stanął nad wyłazem. co było dalej opowiedział mi ksiądz który przybiegł na miejsce wypadku kilka chwil po upadku człowieka. jeszcze raz zaapeluję o rozwagę i ostrożność na dachu.
pozdrawiam

Post autor: **amc1** » 11 maja 2007, 21:59

T. Brzęczkowski pisze:Praca na dachu kościoła nie należy do bezpiecznych, ale nie ze względu na stężenia chemikali z farb !!!! Przecież trudno sobie wyobrazić lepszą wentylację.
Naprawdę nie wiem po co pytasz skoro ksiądz już zdecydował.

Choć ciężko nam się zgadzać na kanwie merytorycznej widzę, że światopoglądowo jest o niebo lepiej. Ale wycofuję się. To temat parafian.