Czy nałożenie dysperbitu na osb pod gont to dobry pomysł?
Moderator: Redakcja e-dach.pl
-
tynkiozdobne
- Początkujący

- Posty: 15
- Rejestracja: 09 sie 2009, 7:13
- Lokalizacja: Białystok
Czy nałożenie dysperbitu na osb pod gont to dobry pomysł?
Pomysł początkowo wydawał mi się dobry. Na OSB z pióro-wpustem zamiast papy pod gont poradzono mi dwukrotne pokrycie płyty dysperbitem. Dla wzmocnienia łączeń wklejenie fizeliny. Szybciej, taniej i na piuewrszy rzut oka równie skutecznie. W tym przypadku "taniej" jest dla mnie priorytetem
. Oczywiście pojawiają się znaki zapytania. Czy zwulkanizowany do dysperbitu gont nie zechce z niam lub samodzielnie po jakimś czasie się odpsoić od płyty. Wydaje mi się, że szanse na to są małe. Dodam, że tym systemem osoba doardzająca wykonała pokrycie ponad 10lat temu, które osobiście wizytowałem. Żadnych uwag.
Re: Czy nałożenie dysperbitu na osb pod gont to dobry pomysł
Na jakim dachu ma mieć to zastosowanie (nad domem/garażem/etc.)? Jaki jest kąt pochylenia połaci dachowej? Pozostałe warstwy dachu to...? Więcej szczegółów potrzeba aby powiedzieć coś w temacie
-
tynkiozdobne
- Początkujący

- Posty: 15
- Rejestracja: 09 sie 2009, 7:13
- Lokalizacja: Białystok
Re: Czy nałożenie dysperbitu na osb pod gont to dobry pomysł
Dach nad domem bez użytkowego poddasza. Strop żelbet, kąt nachylenia 28 stopni wielospadowy, gont jak w tytule(owens corning chyba). Wybór gontu jak i konieczność samodzielnego wykonanie większości prac spowodowane brakiem funduszy, stąd pomysł z dysperbitem.tomo209 pisze:Na jakim dachu ma mieć to zastosowanie (nad domem/garażem/etc.)? Jaki jest kąt pochylenia połaci dachowej? Pozostałe warstwy dachu to...? Więcej szczegółów potrzeba aby powiedzieć coś w temacie
Re: Czy nałożenie dysperbitu na osb pod gont to dobry pomysł
Wg. mnie jeżeli zależy na niskich kosztach to sposób wydaje się być ok. Trzeba jednak zapewnić wentylację tego dachu, ze względu na to że wierzchnia powłoka będzie "hermetyczna" i nieprzepuszczalna dla pary wodnej co z czasem mogłoby przyczynić się do skorodowania więźby. Dlatego też należy wykonać ocieplenie na stropie, 20-25cm wełny mineralnej lub skalnej/styropianu (wskazana wełna), oraz zwentylować przestrzeń ponad stropem (np po przez umieszczenie kratek wentylacyjnych w ścianach szczytowych po przeciwnych stronach budynku. Dach ten nie będzie podręcznikowym przykładem, ale jak tynkiozdobne napisał liczą się koszta, zarówno materiałów jak i robocizny. Może ktoś jeszcze coś dopowie, to sam chętnie poczytam co inni sądzą w tym temacie;) Pozdrawiam Tomasz
-
MistrzJan
- Superużytkownik

- Posty: 968
- Rejestracja: 05 mar 2009, 10:20
- Lokalizacja: Brwinów Milanówek 506391113
Re: Czy nałożenie dysperbitu na osb pod gont to dobry pomysł
Na OSB nie potrzeba nic kłaść , tylko na łączenia paski papy. Jan.
-
tynkiozdobne
- Początkujący

- Posty: 15
- Rejestracja: 09 sie 2009, 7:13
- Lokalizacja: Białystok
Re: Czy nałożenie dysperbitu na osb pod gont to dobry pomysł
Początkowo też myślałem o zabezpieczeniu jedynie połączeń pióro-wpust w OSB. Zaoszczędziłoby to pewnie trochę czasu bo pieniędzy juz raczej już nie. Na 300m2 dachu zużyję góra jakieś cztery opakowania izolacji kosztującej około 42zł. Zostało mi trochę z etapu ścian fundamentowych. Wentylacja poddasza jest oczywiście konieczna. Ze względu na położenie działki blisko lasu i sporej ilości owadów, muszę to wykonac z głową, aby nie mieć kłopotów z osami i szerszeniami. Tegoroczne robią duże wrażenie
.
Mam jeszcze jeden duży znak zapytania. Płytą 15mm wykonuję teraz szalowanie górnego stropu. Związane jest to dosyć gęsto deskami od spodu dla zwiększenia sztywności. Zabezpieczam to z góry grubą folią budowlaną. Niestety co jakiś czas pada i mam duże obawy czy zaciekająca woda pod folię nie wypaczy mi płyt co spowoduje później kłopoty przy wyprowadzaniu płaszczyzny dachu. Krokwie będą rozstawione co 80cm. Boję się, że płyta, której koszt jest wysoki, nie będzie się później nadawała do pokrycia dachu.
Mam jeszcze jeden duży znak zapytania. Płytą 15mm wykonuję teraz szalowanie górnego stropu. Związane jest to dosyć gęsto deskami od spodu dla zwiększenia sztywności. Zabezpieczam to z góry grubą folią budowlaną. Niestety co jakiś czas pada i mam duże obawy czy zaciekająca woda pod folię nie wypaczy mi płyt co spowoduje później kłopoty przy wyprowadzaniu płaszczyzny dachu. Krokwie będą rozstawione co 80cm. Boję się, że płyta, której koszt jest wysoki, nie będzie się później nadawała do pokrycia dachu.
