co lepsze - folia czy papa???
Moderator: Redakcja e-dach.pl
-
Picadoor
sky napisał:
i
Odsyłam cię zatem do szkoły, byś powtórzył sobie nieco zagadnień z mechaniki technicznej - dział wytrzymałość materiałów oraz do Materiałoznawstwa, może wtedy przejrzysz na oczęta.
W twojej ocenie cała więźba jest monolitem Tak? No to ciekawa teoria, prawdziwa Eureka.
A deski każda z osobna "małpują" reakcję na naprężenia jedna od drugiej żeby identycznie przeciwdziałać naciskowi, chociażby wiatru, Tak? No to tylko powiedz od której deski pozostałe małpują te ruchy. Pierwsza od Trzeciej, Dwunastej? A nie, może Dwudziesta od Czterdziestej? Czy Piąta od Dziesiątej, jak sądzisz?
pozdrawiam
i
Drogi skyPapa położona na deskowaniu może być naprężana?Nie zagadzam się z tym na papę położoną na deskowaniu nie działają żadne siły tym bardziej naprężająca.
Odsyłam cię zatem do szkoły, byś powtórzył sobie nieco zagadnień z mechaniki technicznej - dział wytrzymałość materiałów oraz do Materiałoznawstwa, może wtedy przejrzysz na oczęta.
W twojej ocenie cała więźba jest monolitem Tak? No to ciekawa teoria, prawdziwa Eureka.
A deski każda z osobna "małpują" reakcję na naprężenia jedna od drugiej żeby identycznie przeciwdziałać naciskowi, chociażby wiatru, Tak? No to tylko powiedz od której deski pozostałe małpują te ruchy. Pierwsza od Trzeciej, Dwunastej? A nie, może Dwudziesta od Czterdziestej? Czy Piąta od Dziesiątej, jak sądzisz?
pozdrawiam
Na swe oczęta widzę dobrze ,dziekuje za troskę!
Zasadnicze pytanie po co deskować dach?.......
Chyba po to żeby miedzy innymi usztywnić więźbę.
Ja się o deski nie czepiam nie mówie że one nie pracują ,ale jak mogą wpłynąć na zniszcznie papy?
Materiałoznastwo
wiem że papa ma określone parametry ,wytrzymałości itd..nie rozumiem o co ci chodzi ???
Pozdrawiam
Zasadnicze pytanie po co deskować dach?.......
Chyba po to żeby miedzy innymi usztywnić więźbę.
Ja się o deski nie czepiam nie mówie że one nie pracują ,ale jak mogą wpłynąć na zniszcznie papy?
Materiałoznastwo
Pozdrawiam
-
Picadoor
Witam
sky, wystarczy jeśli weźmiesz do ręki kawałek papy i zaczniesz go przeginanać na przemian - tak jest łatwiej sprawdzić. Zauważysz w którymś momencie wystąpią pęknięcia, mimo wyraźnie widocznej sprężystości. Gdybyś taką próbkę papy rozciągał naprzemiennie z taką samą siłą w różnych kierunkach - wystarczy tylko na 1 mm, również po pewnym czasie zauważysz pęknięcia. To zjawisko nazywa się zmęczeniem materiału.
W dużym uproszczeniu:
Wniosek: każdy materiał, w tym także papa jest "obliczany" na ileś tam różnych naprężeń. To decyduje o tym co nazywamy żywotnością.
W przełożeniu na sposób montażu i w konsekwencji poddanie tego określonym działaniom, taki materiał ma wytrzymać właśnie te 5 czy 10 LAT. Jednakże jeśli na skutek niewłaściwego montażu, czy niewłaściwej samej eksploatacji poddajesz materiał naprężeniom w większej dla niego skali niż przewiduje to sposób eksploatacji, wtedy przyspieszasz niejako proces starzenia - a zatem skracasz czas po którym MUSI nastąpić ( to jest nieuniknione) zjawisko zmęczenia materiału.
Mówiąc bardziej łopatologicznie, jeśli na dłuższej trasie osobówką będziesz woził po polnej drodze różne materiały budowlane nagminnie przekraczając dopuszczalne obciążenia nie zważając na dziury i wyboje, to nawet najlepsze auto rozsypie się tobie już po roku.
Kładzenie papy wierzchniego krycia bezpośrednio na deskowaniu - bez podkładówki i mocowanie jej mechanicznie odpowiada dokładnie przytoczonemu powyżej przykładowi użytkowania auta osobowego.
pozdrawiam
sky, wystarczy jeśli weźmiesz do ręki kawałek papy i zaczniesz go przeginanać na przemian - tak jest łatwiej sprawdzić. Zauważysz w którymś momencie wystąpią pęknięcia, mimo wyraźnie widocznej sprężystości. Gdybyś taką próbkę papy rozciągał naprzemiennie z taką samą siłą w różnych kierunkach - wystarczy tylko na 1 mm, również po pewnym czasie zauważysz pęknięcia. To zjawisko nazywa się zmęczeniem materiału.
W dużym uproszczeniu:
Wniosek: każdy materiał, w tym także papa jest "obliczany" na ileś tam różnych naprężeń. To decyduje o tym co nazywamy żywotnością.
W przełożeniu na sposób montażu i w konsekwencji poddanie tego określonym działaniom, taki materiał ma wytrzymać właśnie te 5 czy 10 LAT. Jednakże jeśli na skutek niewłaściwego montażu, czy niewłaściwej samej eksploatacji poddajesz materiał naprężeniom w większej dla niego skali niż przewiduje to sposób eksploatacji, wtedy przyspieszasz niejako proces starzenia - a zatem skracasz czas po którym MUSI nastąpić ( to jest nieuniknione) zjawisko zmęczenia materiału.
Mówiąc bardziej łopatologicznie, jeśli na dłuższej trasie osobówką będziesz woził po polnej drodze różne materiały budowlane nagminnie przekraczając dopuszczalne obciążenia nie zważając na dziury i wyboje, to nawet najlepsze auto rozsypie się tobie już po roku.
Kładzenie papy wierzchniego krycia bezpośrednio na deskowaniu - bez podkładówki i mocowanie jej mechanicznie odpowiada dokładnie przytoczonemu powyżej przykładowi użytkowania auta osobowego.
pozdrawiam
-
Adam Makowicz
- Aktywny

- Posty: 114
- Rejestracja: 26 cze 2007, 20:55
- Lokalizacja: Sopot
- Andrzej Wilhelmi
- Superużytkownik

- Posty: 2154
- Rejestracja: 22 lis 2005, 22:08
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
-
George_Build
- Początkujący

- Posty: 15
- Rejestracja: 22 kwie 2009, 13:22
Raczej folia
"Tak więc mamy do wyboru folie od BRAASA (Divorolle), dość dobrymi są od Lengzintexa (tu może być błąd w pisowni - dawno nie miałem z nimi do czynienia), mogą być folie od Dorkena - wspomniana wcześniej MAXX, może też być wg mnie najlepsza czyli Tyvek od DuPonta. "
No widze ze Picadoor sie zna na rzeczy. Ja podobnie oceniam wyzej wymienione folie. Jednak uzupelnil bym to o 2 mianowicie mniej znane w naszym kraju firmy, jednak produkujace wyzszej jakosci produkty a mianowicie klober i pro clima.
Mowie to tez z punktu widzenia wykonawcy. Picadoor jezeli nie ukladales pro climy lub klobera jeszcze to musisz sprobowac. Zdecydowanie inna jakosc ale tez troche wyzsza cena.
Wracajac do tematu to czasami papa jest niezbedna i zadna folia jej nie zastapi. Pracowalem z takimi co ukladali folie na plaskich dachach. Po roku co tam sie dzialo to kompromitacja na calej lini. Jednak uwazam ze stosowanie mocnej folii o najlepszych parametrach bez deskowania jest dobrym rozwiazaniem. Tym, ktorzy zdecydowanie mowia nie takiemu rozwiazaniu moge polecic np. to
pl.proclima.com/co/PL/pl/solitex_plus_sys_pl.html
i zanim ktos zacznie krytykowac bardzo prosze o wczesniejsze przetestowanie.
No widze ze Picadoor sie zna na rzeczy. Ja podobnie oceniam wyzej wymienione folie. Jednak uzupelnil bym to o 2 mianowicie mniej znane w naszym kraju firmy, jednak produkujace wyzszej jakosci produkty a mianowicie klober i pro clima.
Mowie to tez z punktu widzenia wykonawcy. Picadoor jezeli nie ukladales pro climy lub klobera jeszcze to musisz sprobowac. Zdecydowanie inna jakosc ale tez troche wyzsza cena.
Wracajac do tematu to czasami papa jest niezbedna i zadna folia jej nie zastapi. Pracowalem z takimi co ukladali folie na plaskich dachach. Po roku co tam sie dzialo to kompromitacja na calej lini. Jednak uwazam ze stosowanie mocnej folii o najlepszych parametrach bez deskowania jest dobrym rozwiazaniem. Tym, ktorzy zdecydowanie mowia nie takiemu rozwiazaniu moge polecic np. to
pl.proclima.com/co/PL/pl/solitex_plus_sys_pl.html
i zanim ktos zacznie krytykowac bardzo prosze o wczesniejsze przetestowanie.
- Andrzej Wilhelmi
- Superużytkownik

- Posty: 2154
- Rejestracja: 22 lis 2005, 22:08
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: co lepsze - folia czy papa???
Skuteczny mętlik w głowie
Więc co Panowie polecacie na dach dwuspadowy gdzie poddasze będzie urzytkowe. ?
Myślałem o pełnym deskowaniu, papie i na finisz blacha trapezowa. Chciałbym aby ten dach wytrzymał troche więcej niż 20 lat (pomijam takie zabiegi jak malowanie blachy).
Zaczynam rozumieć tych co mają drugi strop w domach z poddaszem urzytkowym.
Myślałem o pełnym deskowaniu, papie i na finisz blacha trapezowa. Chciałbym aby ten dach wytrzymał troche więcej niż 20 lat (pomijam takie zabiegi jak malowanie blachy).
Zaczynam rozumieć tych co mają drugi strop w domach z poddaszem urzytkowym.
Dziękuje za odpowiedzi !
-
MistrzJan
- Superużytkownik

- Posty: 968
- Rejestracja: 05 mar 2009, 10:20
- Lokalizacja: Brwinów Milanówek 506391113
Re: co lepsze - folia czy papa???
Podstawowym kryterium przy wyborze pokrycia jest spadek dachu. A o tym nic. Jan.
Re: co lepsze - folia czy papa???
40 %. W projekcie jest dachówka ceramiczna ale zdecydowałem się na blache trapezową.
Dziękuje za odpowiedzi !
-
MistrzJan
- Superużytkownik

- Posty: 968
- Rejestracja: 05 mar 2009, 10:20
- Lokalizacja: Brwinów Milanówek 506391113
Re: co lepsze - folia czy papa???
Przy kryciu papą żaden papiak nie może być widoczny. Wszystkie pod zakładką ( podklejoną) . Tak pokryty dach może czekać na krycie właściwe kilka lat . Jan.
Re: co lepsze - folia czy papa???
Z jednej strony pasowała by mi taka opcja( zadeskować i położyć pape) a blache kłaść na następny sezon - powód finansowy. Z drugiej ktoś neguje pape twierdząc że po 10 - 15 latach papa może ulegać zniszczeniu.
Czy nic się nie będzie działo z deskami na których przybita jest papa ?
Czy nic się nie będzie działo z deskami na których przybita jest papa ?
Dziękuje za odpowiedzi !