Witam

Sory za głupawy temat ale nie wiedziałem jak to nazwać.

Kilka dobrych lat temu ktoś znający się trochę na tym (ale nie profesjonalista) położył u mnie w domu na podłodze panele podłogowe i połączył na jakiś klej raczej specjalnie do tego przeznaczony i dostępny wtedy na rynku.
Potrzebuję dostać się do fragmentu podłogi pod panelami (wyciągnąć 2 – 3 panele) ale chciałbym to zrobić bez uszkodzeń tak by móc je z powrotem założyć.

Pomyślałem, że mógłbym jakimś rozpuszczalnikiem rozpuścić klej łączący je ze sobą. Tylko akurat na tym się nie znam i nie wiem jaki klej około 8 – 9 lat temu był sprzedawany do łączenia paneli (może nadal jest ten sam) i ewentualnie jaki rozpuszczalnik by go rozpuścił.

Ktoś ma jakąś wiedzę na ten temat?

Za pomoc będę bardzo wdzięczny.
pozdro

NIE DA RADY ALE PO CO MUSISZ SIE DOSTAC POD TE PANELE NIE PRUBUJ ROZPUSZCZALNIKÓW BO PODŁOGA BEDZIE SIE NADAWALA DO ZERWANIA JAK CI TAK ZALEZY ZDEMONTUJ LISTWY WEZ 2 KUMPLI I PODNIESCIE CALA PODLOGE SADZE ZE JAK DELIKATNIE DO TEGO PODEJDZIECIE TO MOZE SIE UDAC.

Będę coś kombinował. Dowiedziałem się, że już się nie klei paneli tylko są zatrzaski. po za tym trudno by było je "rozkleić" rozpuszczalnikiem.

Panele podłogowe, tak jak wspomniałeś są na zatrzaski, więc jeżeli pan "specjalista" kleił Ci panele, to był to bardzo dziwny rzemieślnik Wydaje mi się, że nie ma innego wyjścia, jak jedynie "wytrzasnąć" te panele. Nie radziłbym używania rozpuszczalnika, ponieważ będziesz miał całą podłogę do wymiany. Nie sądzę, żeby panele podłogowe zniosły jakiś żrący rozpuszczalnik.

w tamtych latach panele klejone to było coś normalnego i używało się do tego kleju który potocznie nazywa się "wikol" .Gdyby klej był nanoszony niestarannie to można by spróbować rozbić te panele uderzając w krótszy bok mocno młotkiem poprzez podkładkę.Być może wtedy by puściło.

yanes spróbuję
U mnie podłoga jest nierówna (fachowo robiąc trzeba było najpierw wylać samopoziomującą się wylewkę, ale tego nie zrobiono) i panele rozeszły się gdzieniegdzie więc coś będę kombinował. Przeniosłem roboty na okres cieplejszy wiosna / lato.

Układałem 10 lat temu tego typu panele.Na Polskim rynku była to jeszcze nowość.Tak jak ktoś wspomiał wcześniej były klejone na specjalny klej coś w rodzaju wikolu.Nie sądzę żeby się udało taką podłode rozebrać bez uszkodzeń.Ten klej naprawde dobrze trzyma i jesli układanie było starannie wykonane a podłoze równe to nawet po 10-latach niewidać łączeń.