Witam, szukam i szukam a konkretnej odpowiedzi znaleźć nie mogę.

Zabieram sie do remontu mieszkania, chcę położyć płytki w łazience, kuchni i przedpokoju. zależy mi na jednym poziomie, bez progów.
Podłoga to stare dechy, pod nimi legary i pomiędzy szlaka.
Doczytałem, że do wyrównania legarów mogę użyć łat o grubości 50mm i szerokości 100mm poprzez przykręcenie ich do boków legarów. Następnie uzupełnić przestrzeń pomiędzy legarami wełną mineralną i na to dać folię (czy może na odwrót pierw folia a później wełna) Na nowo powstałe legarki przymocować płytę OSB 22mm za pomocą kleju i wtedy już na to płytki.

W pokoju miałem to samo ale poziomowałem podłogę pod panele przy użyciu podkładek plastikowych (1,2,5mm), dodatkowo w bardziej ugiętych punktach podłożyłem docięte deski. Ale po 5 latach czuje, że podłoga lekko się odkształca. Może 1-2mm a w kuchni, łazience i przedpokoju potrzebuje czegoś bardzo stabilnego. Wylewka odpada, bo strop nie wytrzyma.

1. Czy to co napisałem jest poprawne? Jeśli nie, to czego użyć do wypoziomowania?
2. Czy warto zaimpregnować legary jakimś środkiem przed przykrecaniem desek?
3. Czy deski przed przykrecaniem muszę nawiercać?
4. Czy do przykręcania kantówek do legarów muszę użyć jakichś specjalnych wkrętów, np tych żółtych?
5. Czy w kuchni i łazience muszę użyć jakiejś specjalnej folii i wełny?

Pozdrawiam, Krzysztof