Witam,

Mamy w planie polozyc w calym mieszkaniu panele a zaraz przy wejsciu na szerokosc drzwi wejsciowych polozyc dywanik z plytek ktory bedzie prowadzil do kuchni. Chcielibysmy aby oba materialy byly na tym samym poziomie i laczyly sie w niewidoczny sposob. Czy moglby ktos doradzic w jaki sposob mozna to wykonac? Czytalismy ze szczeline dylaktacyjna mozna zalac szczeliwem elastycznym z silikonem i na to polozyc plaska listwe metalowa, czy to dobry pomysl? i jak to wykonac aby nie bylo zadnych roznic w wysokosci? Prosze o pomoc.

No to faktycznie macie problem. Nie spotkałem się z niewidocznym połączeniem. Ale są faktcznie listwy metalowe lub aluminiowe do takich połączeń. Najważniesza i najtrudniesza sprawa przy licowaniu płytek z panelami to grubości płytek i paneli. Jak są panele grube na 7 mm tak i są płytki grube na 7 mm ale jest jeszcze sprawa kleju ale i to można rozwiązać. Podłoże musi być idealnie równe - najlepiej cienko warstwowa wylewka samopoziomująca. Wg mnie najpierw trzeba położyć panele zgodnie z technologią kładzenia paneli czyli folia, i podkład wytłumiający do miejsca gdzie mają być płytki a płytki kłaść na klej i klejem regulować wysokość płytek, ale bez przesady. Są kleje specjalne równierz do klejenia płytek w postaci płynnej w przypadku dużych nierówności ale to jest już specjalistyczna chemia i nie polecam. Reasumując sami podejmijcie decyzję o rodzaju połączenia i nie cedujcie na wykonawcę wyboru. Przy zastosowaniu szczeliwa bez listwy maskującej istnieje szansa, że po pierwsze krawędzie paneli będą się szczerbić i jeżeli będziecie docinać panele to zawsze nie będzie to estetyczne połączenie, po drugie tak samo będzie z płytkami jeżeli to płytki będą docinane. Zastosowanie listew tzw. dylatacyjnych najlepiej łączyć nimi równe krawędzie ale dwóch takich samych materiałów czyli płytki z płytkami czy panele z panelami i jak najmniej docinania płytek i paneli czyli ostrych krawędzi.

Połączenie ze względu na dylatację i ruchomość panelu musi być wykończone listwą.
Najmniej widoczną listwą jest typ Z.

listwy przykryją dylatacje, jeśli poziomy będą równe - możemy zastosować cienkie listwy. Wybór jest spory - najlepiej metalowe, ale kolor można dobrać do paneli np. jeśli z panelami skończymy na 10 mm to dobre mogą się okazać listwy zic-zac z grzebieniem wchodzącym pod płytkę.

Według mnie najlepiej jest zastosować listwe formatu "T". W przypadku występowania dużych łuków wystepuja na rynku listwy typu "Zic-Zac", sa bardzo elastyczne.
Czasami parkieciarze stosują pacy dylatacyjne z korka, lub korek w płynie.

Na łaczeniu płytek z panelami dobrze wygląda cienkie wypełnienie szczeliny korkiem. Wbrew pozorom jest to również rozwiązanie całkiem trwałe. Warto pamiętać, że przy współczesnych technologiach produkcji paneli nie jest już konieczne dzielenie przestrzeni w mieszkaniu różnymi rodzajami podłogi. Jesli takie połączneie nam się podoba lub podział jest świadomy i celowy wizulanie - super. Wiele osób decyduje się jedna na łączenia płytek i paneli, bo uwaza, że w kuchni, łazince i przedpokoju panele sobie "nie poradzą". Nic bardziej mylnego! Nowoczesne panele winylowe (takie jak np. Arbiton) są wodoodporne i bardzo trwałe, dzięki czemu radzą sobie z wodą, błotem, dużym natężeniem ruchu i innymi atrakcjami. Śmiało można położyć je na całym metrażu naszego lokum.

Najładniej i najbardziej estetycznie wygląda wg mnie łączenie korkiem.

Pozdrawiamy, zespół Decoroom